Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lisiusisiaaa

mam dosc tego zycia jestem zmeczona znowu wszystko sie wali

Polecane posty

Gość lisiusisiaaa

mam 22 lata i szukam pracy od jakis 3 miesiecy... mialam isc dzisiaj do nowej pracy ale szef mi wczoraj zadzownil,ze praca jednak nieaktualna bo ma problemy z otwarciem sklepu,,,,to mial byc nowootwarty... musze pomoc rodzicom,niechce byc darmozjadem ... w dodatku cierpie na obzeranie sie,zajadam kazdy stres:( przytylam 3 kilo,chlopak z ktorym sie spotykalam zaczal mnie olewac bo ja bez studiow a on magister wiec moze miec kazda w dodatku przystojny... jestem do dupy zerem ... wpadam juz w depresje a niedawno z niej wyszlam za mna proba samobojcza..ja chce zyc ale nie mam juz sil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiusisiaaa
ludzie blagam doradzcie mi cos... moja dusza umiera:(chce zyc ale nie mam sil..blagam was ...dajcie mi jakas motywacje kopa blagam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DOBRA RADA
zrób chłopakowi loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulana
o moju ty Boze ty z tym lodem to widze wszedzie. M ci nie pomozemy musisz jakos sama znalezc wyjscie. Masz chlopaka porozmawiaj z nim i powiedz jak sie czujesz, popros o pomoc psychiczna i powiedz w prost ze go bardzo kochasz i liczysz na niego. Wiesz tylko daj sobie pomoc bo inaczej nic lepiej nie bedzie. znam ten bol moje negatywne myslenie zawala duzo spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DOBRA RADA
zrób chłopakowi loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
nie potrzebnie tutaj się wyżaliłaś. Tutaj bardziej cię dobiją,niż pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl że inni mają 1000
razy więcej problemów i się nie poddają :P Ja weszłam na temat bo ostatnio mam podobne odczucia, tyle że to co przeczytałam ni jak nie pasuje do tematu topiku! Mam 2 dzieci, w mojej firmie ostatnio nic nie idzie potrzebuję 50 tys na wczoraj i nie mogę dostać kredytu - wszędzie długi, a dzieci muszą "jeść", trzeba płacić rachunki, pensje i co miesiąc pogrążamy się bardziej i bardziej i nic się nie zmienia mimo, że stajemy na rzęsach, ale ja ani myślę się poddawać! MUSI BYĆ DOBRZE po prostu MUSI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
a tak swoją drogą, to co to za chłopak,który na I miejscu stawia wykształcenie a nie uczucia? Jeżeli się kogoś kocha to jest sę z nim bez względu na wykształcenie, religię, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
po za tym ja w życiu też nie mam kolorowo,ale jestem szczęsliwa,że mam zdrowe dzieci,kochanego męża i serce mi pęka jak widzę ile dzieci jest ciężko chorych,jak rodzice cierpią z tego powodu.... To są dopiero problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulana
mysle ze to nie jego myslenie tylko zalozycielki topicu by poczuc sie jeszcze gorzej :) wiedz ze nie kazdy mezczyzna ma tyle sil w sobie by pomoc w depresji mimo ze bardzo kochaja wlasnie dlatego ich reakcja jest czasem cieta bo to ich przerasta. oczwiscie tak byc nie powinno ale coz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
jeśli będziesz dalej się załamywać,to pomyśl wtedy ile ludzi chciałoby być na twoim miejscu i zmagać się z takimi problemami jak twoje. Pracę znajdziesz,chłopaka znajdziesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulana
tyle ze zdajcie sobie sprawe ze czasem informacja ze ktos ma gorzej nie polepsza mslenia o sobie :( moze to tylko taki okres w zyciu ktory musisz przezyc, przeczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×