Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie potrafię...

Kocham byłego. Kocham dziesiąty rok .

Polecane posty

No ale u Autorki to chyba nie bylo prowo i to nie bylo do konca klamstwo. Ponaciagala troche ta historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak mówiłam juz
a ja myslę, ze autorka jest trochę mitomanką, ma tendencję do fantazjowania i naciągania faktów.I myslę, ze tragedii nie będzie, jeszcze kilka razy on ją oleje i ona da sobie spokój albo znajdzie inny obiekt uwielbienia.Więc spokojnie dziewczyny. Szkoda było tylko czasu tych, którzy się zaangazowali w pomoc i pisali z nią kilka dni.Między innymi dlatego otworzyłam im oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak mówiłam juz
dlatego trzeba demaskowac i tępic:)takie jest moje zdanie.wielu ludzi naprawdę szuka tu pomocy, przyjazni, wsparcia.Precz z oszustami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy jesteście porąbani
autorko, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Wyliże mu dupe że by zemną był...co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepski podzyw......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Jak mu wezmę z połykiem to myślicie że mnie zechce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yugyf
ja jestem w moim chlopakiem 4 lata, to jest osoba ktora na prawde kocham i bo prostu jesli kiedys go skrzywdze to sobie nie wybacze. Oddala bym za niego wlasne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Jesteście szurnięci. Ile w Was jadu i złości. Od 16.00 czytam tamten topic. Owszem widzę wiele podobieństwa, ale nigdy nie zakładałam INNEGO TOPICU NIŻ TEN. Jeżeli ktoś myśli inaczej, jego sprawa. Wiele jest podobnych historii, z resztą nie będę się tłumaczyć. Do chcących wiedzieć co u mnie. ... nie odpisał...nie zadzwonił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Tak jak mówiłam już- teraz kilka słów do Ciebie. Współczuję Ci. Przede wszytskim braku zajęcia, bo jak inaczej można nazwać jak łazisz non stop po Kafeterii i szukasz podobnych historii wpajając sobie, że pisała to jedna osoba? Zajmij się czymś. Poszukaj pracy. Może jako detektyw? Myślę, że Rutkowski ma nabór. Ponadto współczuję Ci Twojego myślenia. Jest puste i zaraża głupotą. Współczuję Ci, że pewnie nie masz do kogo "gęby" otworzyć, bo cały dzień siedzisz tu , szukasz, węszysz i próbujesz wmawiać komuś, że białe jest czarne a czarne jest białe. Mam prośbę, nie zakłócaj tego topicu. Chociaż tego, dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak mówiłam juz
cóz, dostąpiłam zaszczytu i zostałam wywołana do tablicy-odpiszę więc. Wyrazy Twojego współczucia przyjmuję, rzeczywiście znalazłam się-chwilowo- w trudnej sytuacji. Oczekuję na operację, większosc czasu spędzam w łózku.Czytam, nadrabiam sobie zaległości filmowe, zaglądam do internetu.Masz rację, mam duzo wolnego czasu. Kafeterię lubię, teraz mam na nią więcej czasu niz zwykle, zresztą przyjaznię się tu z osobami z tym samym problemem.Nie węszę, nie sledzę, nie zakłócam.Jeśli potrafię-pomagam.Przeczytałam tamten TWÓJ topic, teraz ten.Ten ze względu na podobienstwo i kłamstwa. Jak zauwazyłas nie tylko ja je widzę, ktoś podał nawet link do tamtego tematu...Nie wiem gdzie w moich wypowiedziach dostrzegłas pustkę i głupote.Udowodnij. .Moze spróbuj i Ty zawalczyc o swoje zdrowie?jestes jeszcze bardzo młoda, na pewno Ci się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Nie jesteś moją matką, żeby się martwić o moje zdrowie. Poza tym czuję się zdrowa. Miłośc miłością. Kocham i to bardzo. Ale też żyję. Funkcjonuję. nie chowam się po kątach. Pracuję. Spełniam marzenia. Wychodzę na wino z koleżankami. Więc nie pisz, że jestem chora, bo kocham, mocno kocham ale też mam swoje "inne" życie. I nie rozpaczam i nie płaczę po kątach. Czemu głupota? Bo oskarżasz mnie o zakładanie topicu, mimo iż nie zakładałam innego. Bo sączysz jad, piszesz "hahahaha" "hihihihih", "zdemaskowałam Cię oszustko" mimo iż oszustką nie jestem. Jest takie fajne przysłowie: "mowa jest srebrem a milczenie złotem" a Ty chlapiesz językiem na lewo i prawo, krzywdząc przy tym innych. A to, że ktoś tu wkleił - To tylko dowód jak silny masz dar przekonywania do swoich, niestety błędnych racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak mówiłam juz
Własnie przejrzałam moje posty, tylko raz, w jednym z nich napisałam hihihiih.hahahah nie padło ani razu. Jeśli juz weszłyśmy w polemikę posługujmy się argumentami PRAWDZIWYMI.Zazdroszczę Ci Twojego wspaniałego zycia, którym się chwalisz, mam nadzieję, ze nigdy nie spotka Cię nieszczęscie.Tego Ci nie zyczę, bo wbrew temu co piszesz, nie jestem ani jadowita, ani złośliwa.Jedynie brzydzę się kłamstwem.Czy ono tu zaistniało, niech ocenią inni kafeterianie, mają mozliwośc porównania.Zresztą kilkoro z nich juz sie wypowiedziało...Na tym konczę tą dyskusje, resztę pozostawiam obiektywnym i myślącym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna kobito - zalozycielko
topiku . SKONCZ SIE OSMIESZAC .lubisz sie ponizac idiotko to moze faktycznie wylizmu dupe jak napisal jakis podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
No i cieszę się bardzo. Udzielaj się proszę gdzie indziej. Na pewno jesteś pomocna- nie neguję tego. :) Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna kobito - zalozycielko
tobie juz nic nie pomoze , przeczytaj co ludzie ci napisali po 100 razy , moze wtedy cos do ciebie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak mówiłam juz
i ja pozdrawiam.i zegnam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Durno kobito,- sorry za wyrażenie ale Twoje wypowiedzi są na tak niskim poziomie, że wybacz, ale nie zamierzam nawet tego komentować, więc daruj sobie te swoje "rewelacje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhhahhahhhahhhhaha
Sam tytul topiku kocham bylego 10 lat swiadczy o twojej glupocie :D:D Naiwnosci - ty sie lecz na glowe - dobrze kobieta ci radzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
To teraz ja - hahahahah hahahahaha hahahaha hahahahahahaaaaaaaaaaaaaaaaahahahahaah Idioci. Jakbyście wiedziecili co to miłośc to byście nie wygadywali głupot. Kocham go i jestem z tym szczęśliwa. Pasuje? Nie? To won! Wolę kochać szczerze pełnym sercem kogoś kogo przy mnie nie ma, niż być z kimś nie kochając go wcale przy okazji oszukując i siebie i tą niekochaną osobę. Ale dzieci tego nie zrozumieją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Expert w tej dziedzinie
Lód z połykiem + lizanie dupy powinno pomóc. :classic_cool:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Co do tego,żeby zajść w ciążę. Bo i takie pomysły tu podsuwałyście..- - NIGDY tego nie zrobię. Po pierwsze- nie będę ani jemu ani sobie ani dziecku marnować życia. Uważam, że najgorsze co kobieta może zrobić mężczyźnie jest właśnie złapać go na dziecko. Powodów jest wiele. Jeżeli nie kocha mnie- i tak ze mną nie będzie. Czy będę w ciąży czy nie. Nie uśmiecha mi się również krzywdzić to maleństwo, które na starcie mogłoby wychowywać się bez ojca. Bo gwarancji na to, że on będzie ze mną - nie ma. Po drugie- nie skrzywdzę ani siebie ani jego. Jego- bo, ON nie może być ze mną (albo nie chce) a skoro nie chce to i nie chce dziecka. Po co robić mu "prezent" w postaci dwóch kresek na teście, jeżeli on tego dziecka nie chce? Nie planuje? Nie jestem świnią, żeby mu to zrobić. Dlaczego nie skrzywdzę siebie?B Bo nie mam gwarancji,że ON będzie ze mną. Dziecko to nie karta przetargowa. Nie chcę później żyć z myślą, że On mnie znienawidził, bo go złapałam. Tym bardziej ze mna by nie był. To nie jest dobra metoda. Albo się kogoś kocha- albo nie. I dziecko czy dzieci tego nie zmienią. Uczuć nie dodadzą. Nie sprowokują miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Offerma, a Ty nie powinieneś sobie już zwalić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Spier*** w końcu pojebańcu- a do Ciebie takie małe słówko- pamiętaj, że mimo iż uważasz, że w necie jesteś ANONIMOWY- to nie jesteś. Uważaj co i do kogo piszesz, bo możesz się nieźle przejechać na tych Twoich obelgach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma a Ty czego dokonałeś
w zyciu? poza karierą na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Mam schizofrenię i paranoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię...po prostu
Mogłeś się postarać o lepszego podszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sie wariatko lecz zamiast
zakladac durne topiki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś beznadziejna i głupia
gorsza od 15 latki. Ludzie dobrze ci napisali. Zastanów się nad sobą i swoją głupotą. Tobie ileki nie pomogą jak widzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×