Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marciaa17

Nastoletnie MAMUSIE ! :)

Polecane posty

Gość izazsynkiem
gratule:) Dzięki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Zgadzam się :) a uważa sie za lepszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
już chyba po burzy a tak huczało na tym forum ;p ale to tylko dlatego ze wypowiadają się dziewczyny które są nie powiem jakie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeee tee
cisza,bo mezowie z pracy wrocili:)i trzeba obiadek podac i dupke podetrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
mój mezus dopiero o 22 wróci ale dupki podcierac mu nie musze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona siotra
nie bylam nastoletnia mama, ale moge sie chyba wypowiedziec w tym temacie gdyz moja siostra w wieku nastu lat zaszla w ciaze. Zalozylam tu nawet temat o tym jak sie dowiedzialam. I uwazam, ze to nie jest odpowiedni wiek na zajscie w ciaze, ale nie twierdze przy tym ze taka matka bedzie zla matka. Moja siostra jest zalamana tym ze nie skonczy studiow, ze musi wracac na wies do rodzicow, a wszystko przez chwile slabosci i braku odpowiedzialnosci. Oczywiscie nic juz nie mozna poradzic na to jak nastolatka jest w ciazy, ale nie ma tez powodu do chwalenia takiej dziewczyny i podziwiania, bo przeciez patrzac obiektywnie to malo ktora dziewczyna w wieku nastu lat jest na swoim utrzymaniu i obowiazek finansowy przejmuja jej rodzice, co jest niestety nienormalne. Troche inaczej powinno to wygladac, bo macierzynstwo powinno zaczynac sie od dojrzalosci, a nie od nieodpowiedzialnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastuskaiii
Witam widze że idealnie pasuję do tego tematu mam 18 lat i jestem w 14 tygodniu ciązy ( o ciaży dowiedziałam się 19 lipca) tuż przed moimi 18 urodzinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona siostra sledziłam Twoj temat.Napisz co tam u siostry,jak jej facet,bedzie wychowywal dziecko? Ciekawa jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona siotra
Mamaaa24 odbylismy rozmowe z rodzicami jej chlopaka i oswiadczyli oni, ze u nich nie ma warunkow do zamieszkania i dopoki ich syn nie znajdzie porzadnej pracy to siostra wroci do rodzicow. Jak jej chlopak wynajmie jakies mieszkanie i bedzie go stac (przy malej pomocy rodzicow) na utrzymanie siostry i dziecka to wtedy siostra wroci do miasta i zamieszkaja razem. On niby deklaruje ze bierze sie juz za szukanie pracy i obiecuje ze siostre utrzyma i chce wychowywac dziecko. Ja osobiscie to czarno to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta straconaa
"a ty 24 letnia-zabezpieczaj sie jak musisz,obys nigdy nie musiala siedziec na temacie-in vitro.i wtedy bedziesz zazdroscic takim mlodym co to w ciaze umieja raz dwa zajsc. malo takich jak ty?najpierw sie madruja a potem staranka wielkie rozpoczynaja." No to niech się cieszą, że chociaz w ciąże "umieją" zachodzić. I co w tym dziwnego , że kobiety się zabezpieczają , a potem rozpoczynają starania o dziecko ? To się nazywa świadome macierzyństwo. Ja dziecka póki co, w ogole nie planuję. I taki argument, że "może potem nie będę mogła zajść w ciążę" jest dla mnie idiotyczny. Morze to jest głębokie i szerokie, nie wiem, co mnie czeka jutro, a co dopiero, czy będę mogła zajśc w ciąże za parę lat ;) Ale to nie powod , żebym sobie dziecko robila, kiedy nie mam na to warunków. A tabletek anty nigdy nie brałam i nie biorę i nie zamierzam brać, bo nie chcę ;) A w przyszlosci nawet, gdybym nie mogła zajść, to w domach dzieckach są tysiące dzieci, potrzebujących miłości i ciepłego domu, tak że o to się nie martw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha śmieszne co niektore jest
"a nie-jak teraz,non stop alergie,albo jakies niejadki,albo chorobska... no tak to jest jak starepindy zabieraja sie ta robienie dzieci" Taa, alergia na pewno od wieku matki zależy :) Zresztą tutaj dwudziestoparoletnie dziewczyny są traktowane jak stare baby , co juz powinny się brać za szykowanie stroju do trumny a nie za płodzenie dzieci bo przecież na to jest czas w liceum hehehe juz nie mowiac o takich 30latkach, bo te toz na pewno urodza potwory o 3 głowach , żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Co jest według Was odpowiedzialnością???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Te stare pindy
przynajmniej mają coś dziecku do przekazania i stać je na jego utrzymanie, a nie że na pieluchy od teściow ciagna i sie szczyca jeszcze ze placic rachunkow nie musza :) To jest dopiero dojrzalosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odpowiedzialnością jest
powoływanie na świat drugiego człowieka, kiedy ma się na to WARUNKI odpowiednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Nie twierdze że kobiety które są nie co strasze ode mnie nie beda mogły miec dzieci bądz bedą jakieś inne moja mama rodziła w wieku 39 lat mam sliczną 3 letnią siostre która jest madrą dziewczynką Nie potępiam kobiet które mają dzieci w poźniejszym wieku ani dziewcząt które urodziły dzieci mając naście lat potępiam za to matki które nie opiekuja się swoimi dziecmi mają naście lat a myślą o zabawie ja taka nie jestem uwazam że dojrzałam do tej decyzji, decyzji o dziecku i załozeniu własnej rodziny chociaż nie zawsze jest łatwo nie raz tęssknie za klasą z technikum przyjaciółmi itd. ale teraz mam synka i Wspaniałego męża i nie żałuje decyzji którą podjełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Na szczęście mąż ma pracę i mamy pieniądze na pieluszki mleko czy ubranka dla niego :) gdy chcielismy coś dawac na utrzymanie albo dozucać sie do rachunków to rodzice meza byli tym urazeni poniewaz uwazają że to ze zamieszkaliśmy u nich to nie powód zeby im coś dożucac a zwłaszcza ze mało nie zarabiają ale potrzeby Synka mamy My zaspakajać i swoje wydatki równiez sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
witajcie. kilka dni temu okazałao sie ze jestem w ciazy :( nikt jeszcze o tym nie wiem tylko moja najlepsza przyjaciółka, juz zupełnie nie wiem co robić:( od 3 dni prawie non stop płacze, wiem ze to moja wina itd. ale jakos nie moge sie otrzasnac czy pozniej bedzie lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janowinka
Taka mi sie jena refleksja nasuwa... Nastolatki moga byc bardzo dobrymi matkami ale...czegos w ich zyciu zabraknie. A potem nie beda mogly przekazac tego swoim dzieciom (bo nie znaja i nie poznaja pewnych spraw). Chodzi mi o beztroskie lata studiow, kiedy mozna ze znajomymi i przyjaciolmi przesieziec cala noc, przegadac, przedyskutowac, przefilozofowac ;-) Bo to jest wlasnie prawo mlodosci - bycie szczesliwym, nie skrepowanym dziecmi i obowiazkami domowymi, czas odkrywnia siebie i swoich mozliwosci, czas swojej realizacji. Na dziecko czas przyjdzie a te beztroskie lata nie wroca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Z jednej strony chcąc nie chca muszę sie zgodzic beztroskie lata nie wrócą czasami nie powiem ze teskno mi do tej beztroski ale też bardzo chciałam założyć własną rodzinę i nie załuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
migotka8765 może i później bedzie lepiej a masz oparcie u ojca dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
on nawet nic nie wie narazie, zamierzam mu powiedziec ale nie wiem jak to zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
musisz koniecznie mu o tym powiedzieć porozmawiać jest to bardzo wazne zobaczysz jego reakcje a długo jesteście ze sobą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
prawie 2 lata, a ja nawet nie mam 18 lat za 2 miesiace koncze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
ja z pierwszą ciążą nie miałam nawet 17 ale chłopak a teraz juz mój mąz jest 2 lata starszy i odrazu mu powiedziałam on się ucieszłył ale najgorzej nyło powiedzieć mojej mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
ja sie chyba bardziej mu boje powiedzieć :( jestem juz taka załamana, nie wiem co daje bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
nim nie powinnaś sie martwić powiedz mu i tyle chyba wiedział co robił gdy współżył z Tobą to nie jest tylko Twoj "problem" ale tez jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
no to moze sie jakos zbiore i mu powiem :( ale ja narzekam, ludzie maja gorsze problemy, dzięki ze sie wogole odezwałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
nom powiedz bo warto bedziesz wiedziała co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×