Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marciaa17

Nastoletnie MAMUSIE ! :)

Polecane posty

Gość izazsynkiem
nie ma sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
moim zdaniem duzo to nie zmieni, bo juz i tak wszytskie moje plany zyciowe są przekreslone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
ale sama zobaczysz jak poczujesz pierwsze ruchy jak zobaczysz swoje malenstwo to stwirdziesz ze dla niego warto sie poswięcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
wlasnie i to mnie przeraza ze nie czuje wogole tego całego maciezynstwa, chyba sie do tego nie nadaje, wiem ze dziecko to dar itd, ale do mnie to nie przemawia i obawiam sie ze tak mi juz zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
może nie bedzie tak źle :) ja miałam nie skonczone 19 jak urodziłam i jestem tak szcześliwa że mam synka :) ale tez moją drugą połówke:) moja sąsiadka zaszła w ciąże w wieku 22 lat ma 3 miesiąće młodszą córeczke od mojego synka ona niestety została sama ale radzi sobie swietnie widac ze dba o tą córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
macierzyństo przyjdzie z czasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
oby, przyszło bo czasem mam takie glupie mysli i boje sie ze zostane sama z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
jezeli ojciec dziecka jest na tyle odpowiedzialny to bedzię z Tobą i bedzie Cie wspierał a jezeli nie to pewnie znajdziesz oparcie może w rodzicach :) chciałam jeszcze dodać ze ta moja sasiadka nie ma mamy bo zmarła na raka macicy gdy ona miała 15 lat ma tylko brata w moim wieku i on jej troche pomaga i jego dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
dasz sobie rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
musisz wierzyć że bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
dziękuje Ci bardzo. to twoja sasiadka rzeczywiscie miała ciezka sytuacje, a ja narzeka i uzalam sie:( poprostu jeszcze to dla mnie szok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
Wtam was mamuśki :) Mam 19 latek i jestem szczęśliwą żonką i mamą 18 miesięcznej księżniczki. I choć na początku było wiele obaw dziś jestem najszczęśliwszą dziewczyną-kobietą na świecie:) moja córcia daje mi tyle radości i szcześcia każdego dnia.Nie ma nic bardziej wspaniałego niż usłyszeć od małej istotki słowo mama.Naprawde uczucie nie do opisania. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez niej.Dziękuje Bogu,że jest zdrowa i wspaniale sie chowa.Bycie matką to największy dar jaki można dostać:) Patrząc na nią nie żałuje tego,że nie zdąrzyłam sie wyszaleć,że "zabrała" mi młodość i beztroskie zycie. Jak można miec pretensje do dziecka, przecież ono na świat sie nie prosi.Wyszło jak wyszło, była wpadka a teraz jest wielka radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
jak ja bym chciała moc powiedziec za kilkanascie miesiecy ze jestem taka szczesliwa :( piękne świadectwo, daje mi szanse wierzyc ze bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Ela R ______ zgadzam sie z Tobą w 100 % :) już nie moge sie doczekac kiedy Mój Synuś powie mamo :) tak samo jak mój mąż chciał by usłyszec słowo tato :) wyobrażam sobie jak z radości bedzie skakał do góry :) ja też niczego nie załuję mam Synka i cudownego Męża i równiez19 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
migotka 8765 uwierz w siebie i swoje siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
Będzie dobrze, pamiętaj musi byc:) tak jak napisałam początki nie były łatwe.gdy dowiedziałam sie,że jestem w ciąży to nie wiedziałam co zrobić,zwłaszcza,że mój partner jest starszy o 10 lat. Dylemat poganiał dylemat. Dużo stresu, bo jak tu powiedziec rodzicom itd. Początek ciąży wiąże sie z różnymi dolegliwościami,ja znosiłam bardzo źle, lerzałam w szpitalu bo mało przybierałam na wadze. Takze kolorowo nie było. Nawet gdy sie Zuzi urodziła, wtedy zaczęły sie nieprzespane noce,płacz, nieraz bezradność ale daliśmy rade. Nawet gdy Zuzi odmawiała współpracy ze spaniem,poradziliśmy sobie:) Teraz moja księżniczka można powiedziec że biega, uczy sie mówić, nie zawsze jej to wychodzi ale swój język ma.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
Twój chłopak czy bedzie chciał czy nie i tak bedzie musiał poczuwac sie do obowiązku bycia ojcem choć by nawet przez alimenty o które nie wahaj się wystapić moja sąsiadka miała też tak że on sie nie przyznaje do tego dziecka ale i tak go podała badania takie są drogie chodzi mi o DNA ale to on bedzie musiał udowodnić ze to niego dziecko wiec moja sąsiadka sie tym nie martwi Ale moze Twój chłopak spełni Twoje oczekiwania miejmy nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
Zuzia po raz pierwszy powiedziała "tata" tzn. u niej było "dada" :P a dopiero później mama ale nieważne które słowo pierwsze, daje tyle samo radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
a dziewczyny wedlug usg u mnie to 14 tydzień. to bede miała te dolegliwosci jeszcze? narazie to senna jestem strasznie w dzien a tak to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
życzę Ci wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
powiem tak, u mnie do 9 miesiąca miałam nudnosci, czasem wymiotowałam, także różnie bywa..do 4 miesiąca to codziennie rano i wieczorem witałam sie z muszlą klozetową :) a później to juz sporadycznie. Senność była na początku ale za to cały czas miałam spuchnięte nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izazsynkiem
raczej już nie skoro do tej pory nie miałaś nudności :) dobra uciekam wpadnijcie tu jutro jezeli bedziecie miały ochote a ja ide mężowi drzwi otworzyć bo właśnie z pracy wrócił Miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
dzieki dziewczyny teraz mnie czeka powazna rozmowa i zobaczymy co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela.R
dziękujemy i również życzymy dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka8765
dobranoc i do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka8765
Hej . Ja dzisiaj zamierzam mu juz powiedziec umówilismy sie na wieczór . Mam Glupie mysli i boje sie ze kaze mi usunac a juz jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka8765
Hej . Ja dzisiaj zamierzam mu juz powiedziec umówilismy sie na wieczór . Mam Glupie mysli i boje sie ze kaze mi usunac a juz jest za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam calego topiku, a ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puff1313
witam tez w sumie nie czytalam calego topiku ale po czesci....i chcialam wam opowiedziec moja historie...zaszlam w ciaze majac nie spelna osiemnascie lat urodzilam jako juz obywatelka pelnolenia w marcu 2008 roku w kwietniu rozstalam sie z ojcem mojej gwiazdy a w maju podeszlam do matury ( zdalam oczywiscie ;D) od września zaczelam szkole policealna...miedzy czasie zdalam prawko skonczylam szkole odebralam dyplom i zamierzam od przyszlego roku isc na studia aktualnie nie mam stalej pracy ale odbywam staz w wojsku zarabiam 890 zl alimentow ojciec dziecka mi nie placi dostaje z funduszu 300 zl i 68 zl rodzinnego mieszkam u mamy...do dziecka mam opiekunke poniewaz mama pracuje i ogolnie nie narzekam i nie rozumiem tych wszystkich kobiet ktore nas tepia mlode mamy....przeciez nie jestesmy od nikogo gorsze!!! dziekuje za uwage!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puff1313
moze dochod wydawac sie maly ale jak na nasze miasteczko to calkiem normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×