mam zamiar oddac dziecko do adopcji...

witam! chyba jestem zdesperowana albo co... bo mam męza, mamy stałe mieszkanie, nie musimy wynajmowac, na pieniadze nie narzekamy, skromnie, ale dajemy rade, mąz pracuje, ma pieniadze na dziecko, na jakies nasze potrzeby, a ja chce oddac dziecko do adopcji tzn noworodka, ma 3 tygodnie!!! chcielismy miec dziecko, ale ja sie nie nadaje;( płacze nad dzieckiem, nie chce go, denerwuje mnie, nie chce z nim przebywac i przy nim nic robic, wszystko robie jak najszybciej i byleby oddwalic robote i miec z glowy!!! nawet sie nie spodziewalam ze osoba tak uczuciowa jak ja nie pokocha dziecka! nie wiem co robic;(

napisze ci co robić: - iść do psychiatry - skończyć z tworzeniem nowych tematów o tym samym na kafe mam dość czytania o twojej depresji poporodowej to już conajmniej 5 topic :/

denerwuje mnie niewyspanie, to ze placze, że krzyczy, ze wszystko zrobie i nie wiem jak ją uśpić.... i zastanawiam sie czy jakbym ją oddała to czy bede umiala z tym życ, czy bede sie dobrze z tym czuc i c o powie na to rodzina... znajomi.... sąsiedzi.... wydaje mi sie ze nie bede umiala o niej zapomniec;( jestem zrozpaczona... tak żaluje ze zdecydowalismy sie an dziecko.. a mąż powiedzial: lepiej ją oddajmy jak mam miec nieszzczesliwą placzącą zonę...

dziecku będzie lepiej i durne temty na kafe się skończą :D

haha kiedyś ciebie odda bo le4piej oddać niż być nieszczęśliwszym mężem :D

idź koniecznie do psychologa. Na kafe masz czas a na leczenie nie?

To minie :D odczekaj troche i skończ zakładać durne tematy. Kochasz to dziecko, a ono Ciebie i tyle :D

Ja bym oddała na Twoim miejscu. Szkoda dziecka, a jako noworodek pewnie od razu trafi do adopcji. Tylko pamiętaj, żeby zrzec się praw, Ty i mężuś. Szkoda dziecka, naprawdę.

Oddaj je w koncu do adopcji i przestan te kretynskie tematy zakladac :D Juz nikomu nie jest ciebie zal na kafe, nikt po glowce nie poglaszcze :P

oboje z mezem jestescie siebie warci, szkoda dziecka - oddaj. Wyrzuty sumienia, nie boj sie nie bedziesz miala . odzyskasz wolnosc, pojdziesz do fryzjera , zrobisz paznokcie, jakas imprezka , ani sie obejrzysz jak o tym dziecku zapomnijsz. A moze bedziesz chciala sobie nawet nowe strzelic, bo przeciez w ciazy to jest fajnie, mozna kupowac nowa wyprawke, urzadzac pokoik - super sprawa. Dziewczyno ogarnij sie i idz do lekarza. dziecko rosnie i cie potrzebuje. A maz to ci powinien dupe przetrzepac, a nie wspierac w tym idiotyzmie , moze bys wtedy w koncu dojrzala, ze juz nie jestes pepkiem swiata i masz malutkie dziecko, ktore cie bardzo potrzebuje.

:-O

Boże, ile ty jeszcze tych tematów założysz, ty idź do psychiatry bo masz depresję!

Boże, ile ty jeszcze tych tematów założysz, ty idź do psychiatry bo masz depresję!

Mądra to ty kobieto nie jesteś, bo jakbyś byla to skonczylabys sie uzalac nad soba, tylko wzieła się w garść!!!! Miliony kobiet rodzi dzieci i każda daje sobie rade!!! tylko na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości!!!!!

Co za kretynka zakłada te tematy co chwile, a co mama juz nie chce wziąć do siebie Twojej córki na 8-9miesięcy? Te tematy pisze jakaś gówniara, która sobie robi jaja z tego że się wkurzamy, albo jakaś chora psychicznie kobieta, która wariuje bo nie może mieć dziecka i sobie wkręca... Bo ona chyba dziecka naprawdę nie ma ,,,

Ja caly czas mam nadzieje, ze to jakis zgryw, lub po prostu dziewczyna tak odreagwuje wypisujac glupoty, a w gruncie rzeczy kocha i dobrze sie zajmuje swoim dzieckiem, gdzy jesli nie to naprawde zgroza, ze mozna byc tak bezdennie glupim.