Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem na to za słaba

Ojciec i brat doprowadzają mnie do szału!!!!

Polecane posty

Gość jestem na to za słaba

Ojciec wypomina mi to że jestem samotną matką, że nie umiałam pokierować swoim życiem i to że jestem nieodpowiedzialna, chciałabym się już wyprowadzić ale po co jak ten urządzi kolejną awanture że wynajme mieszkanie i będę ciągała dziecko po obcych domach. Zostawiłam syna pod opieką mojego przyjaciela-geja. To ten jak się o tym dowiedział to powiedział mi że jestem głupia, że pod opieką "pedofila" zostawiam dziecko, zwyzywał mnie od wyrodnych matek. Matka oczywiście próbuje przemówić ojcu do rozumu ale on nic sobie z tego nie robi bo matka była zawsze na jego utrzymaniu, to on decydował a brat? żona od niego odeszła, zostawiła dzieci i oboje z ojcem uważają że ja również powinnam zajmować się dziećmi brata na zmiane z matką. Ojciec i brat powiedzieli mi że najlepiej bym już się z nikim nie wiązała dla swojego dobra i dla dobra swojego dziecka. Mój ojciec nawet powiedział mojemu dziecku że on go bardziej kocha ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś za słaba tylko
pierdolnięta. Robisz to co oni chcą, zbuntuj się i postaw na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na to za słaba
Ale jak postawic? Ojciec wypomina mi że u niego mieszkam a gdy mówie o wyprowadzce to zaczyna swoje histerie, że nie znam swoich obowiązków, że bratu musze pomóc, że chce go samego zostawic, że swojego dziecka prawdziwej rodziny pozbawiam, że tylko tutaj będzie mi dobrze. Dla spokoju wole znieśc wszystko, teraz np. jestem w pracy i jestem zadowolona że moge odpocząc od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na to za słaba
Tylko gdzie ja się wyprowadze, mam prace ale teraz ciężko jest znaleźć mieszkanie samotnej matce z dzieckiem, mało kto by się zgodził na wynajem. Ewentualnie mogłabym wziąć kredyt na swoje własne mieszkanko ale potem miałabym spłacanie rat pewnie na 20 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×