czy powiedziec jej o zdradzie?

Już wcześniej napisłam sorry bo nie doczytałam:P

to ze cie zranil i uwazasz go za dupka, przyjmij jako zyciowa lekcje i trzymaj sie od goscia z daleka. Nie wydaje mi sie, zeby twoj plan byl wynikiem dobrej woli wobec jego dziewczyny, a raczej ma byc aktem zemsty. Ale zemsty za co na nim? Za to ze byl dupkiem? Za to, powinnas go olac i zapomniec. Takimi zagrywkami zranisz tylko ta dziewczyne, nie jego. a moze sie zmienil, moze jest teraz wobec niej fair i rozwalisz tylko komus zwiazek. a moze nie rozwalisz, tylko staniesz sie wrogiem nr 1 i dla niego i dla niej a oni przejda przez to i dalej beda razem. Daj sobie spokoj z nim, zapomnij o zemscie, ale pamietaj, zeby nigdy wiecej nie krecic z kims kto ma dziewczyne.

a czy ktoras chcialby sie dowiedziec ze jakw yjechala na 2 miesiace to jej koles prosil laske inna o "zrobienie mu dobrze" mowil jej o swowich fantazjach znia zwiazanych itd? sexu nei bylo bo ja nie dopuscilam do tego a wystarczylo zebym sie wyrozbierala i co hah juz widze ze mwoi mi nie no prosze was....

Ja nie mówię że to jest w porządku, ale w rzeczywistości myślę że i tak by sie wykręcił a ta dziewczyna wiedząc że nie było stosunku przyjela by to inaczej... Moim zdaniem najlepiej zapomnieć o tym pajacu...

nie krecialm z nim, to bylo zajscei takei przypakowe powiem, bo znalzelismy sie w jednym pokoju sam na sam... i jego naszlo na figle. moze napisze jej z nk z anonimowego konta zeby go pilnowala i tyle?

Po pierwsze-żle zrobiłaś wogóle spotykając się z Nim nie wspominając,że dopuściłaś do przekroczenia granic intymności .Po drugie :nic nie mów Jego dziewczynie,bo zakładając,że Ci uwierzy to i tak zgoni winę na Ciebie.Stało się,było minęłło i tyle

a poza tym jego panny nikt za bardzo nie lubi, wywyzsza sie, co to ona nie jest itd, traktuje ludzi tak wiesz jak cos gorszego, i jej tez by to utarlo nosa w koncu. a on co zrobil to raz- zrobi i kolejny nei ze mna to z kims innym, moze i mi jej szkoda-jak juz pwoiedzialam jaka by nei byla to jednak kobieta tak jak i my i ma swoje uczucia, tylko ja jej zranic nei chce ALE JEGO!!!!!!!!!!!!!!!111

olaolaoala już tłumaczę dlaczego sama jesteś obie winna: To że kręcił z Tobą to jeszcze nic nie znaczy, nie byliście ze sobą więc teoretycznie nie miał wobec Ciebie jakichkolwiek zobowiązań?... kręcił z Tobą i z innymi....chłopak szukał szukał aż wybrał, a że to nie byłaś Ty to masz do niego o to żal. Ty, mając świadomość że chłopak ma kogoś z premedytacją, nie zrezygnowałaś z zaistniałej sytuacji . Co z tego że nie uprawiałaś z nim sexu? ale sam petting itp....Nie szanujesz się kobieto, więc zapomnij by inni cię szanowali. Teraz każdy facet będzie cię tak traktował, bo sama na to wyraziłaś zgodę. Pamiętaj każda rzecz jaką się robi nam się zwraca z podwójną siłą,,,

Widzę,że tłumaczenia nie pomogą..więc weź Jej powiedz.Skoro wydaje Ci się,że się lepiej poczujesz..

daj se spokoj!!!! a zastanawialas sie, co bedzie, jesli ty kiedys sie z kims zwiazesz, a onaw tedy bedzie do twojego faceta wypisywac, ze sie mizialas z zajetym facetem, wiedzac o tym ze jest zajety???

ja siebi szanuje kobieto. a to ze jestem mloda nei mam teraz faceta nei znaczy ze nei moge sobie pozwolic na zabawe delikatna... nic zlego ne robie zreszta sam mi on to tlumaczyl, co i tak mnei nie przekonalo;p

olaolaoala dlatego sie nie zdziw że będzie dla facetów od teraz pałkomatem:( przykre, ale prawdziwe, najlepsze jest to że nigdy z nikim na stałe nie będziesz.

to co robilo sie przed zwiazkeim to dla mne prywatna sprawa, co miziac sie nei wolno? czyli jak nikto mi nei odpwoiadal do zwiazku mam siedziec i byc sfrustrowana bo z nikim sie nei calowalam i nie vbawailm sorry ale kobieta tez ma jakies potzreby choc trosze... czasami sie tak uklada ze trudno trafic na swoja polowke ic o w tym czasiew mam umrzec z tesknoty z czuloscia? ja z nim nic nei planowalalam , samo wyszlo z ejgo inicjatywy, hm a co wyszlo przeciez dla mnie nic wielkiego, to on ja chcial zdradzic i to swiadoomie!!! kobiety!!!

Nooo tak- jak on już Ci wytłumaczyl ....to chyba My drogie Panie nie musimy ...hahahahahaha

na szacunek trzeba sobie zapracować....a ty juz się zeszmaciłaś, nie bez powodu do ciebie przyszedł po loda, ale wrócił do swojej a ty zostałas sama nie potrzebna

jakim palkomatem??? kobieto czy ty czytalas wszysto???

no wlasnie JA SIE NIE ZESSZMACILAM:d

co i tak cie nie przekonalo???? ale pisalas o pettingu, czyz nie??? Nie jestes w niczym lepsza od niego, nawet jesli nikogo nie masz, w niczym cie to nie usprawiedliwia. Robilas to z zajetym facetem, wiedzac o tym, ze jest zajety. W twoim interesie powinno byc, zeby nikt sie nigdy o tym nie dowiedzial. A ty jeszcze chcesz przyznawac sie do tego na publicznych forach, ze sie zeszmacilas. a zeszmacilas sie, bo on kogos ma, a ty dalej jestes sama. Mozesz sie bardzo rozczarowac, jesli okaze sie, ze rewelacje ktore jej ujawnisz, wywolaja u niej tylko politowanie dla twojej osoby, albo jeszcze bardziej umocnia ich zwiazek.

jestem sama bo jak powiedzialam nikt mi do tej pory nie ospowiadal na tyle. nie zeszmacialm sie a wy kobiety wiem bronicie go bo moze same sowich facetow o takie cosw podejrzewacie. ja np zerwalabym z facetem ktory mnie oszukuje.

a ja, gdybym byla facetem, nigdy nie zwiazalabym sie z kobieta, ktora sie "mizia" z zajatym facetem, bo brakuje jej czulosci.

a chcialabys byc z facetem ktory tak robi??

Co wy tak wszyscy bronicie tego kolesia a na autorke najeżdżacie?? On mógł bezkarnie z nią obcować, bo chciał się zabawić, chociaż miał dziewczyne, a ona nie? Właśnie to jest to, facet może wszystko, bo przecież ma potrzeby... a kobieta ich nie ma? Kobieta zaraz jest wyzywana od suk... Zresztą to jej sprawa, że sie z nim tak zabawiała, jest wolna i może robic co chce... a koleś moim zdaniem jeszcze kilka razy zdradzi tą swoją dziewczyne i tak czy inaczej bedzie przez niego cierpiała... :/

liiliii ja nikogo nie bronie, i sama nie mam faceta, ale dla mnie zachowanie tej dziewczyny jest przejrzyste...z praktyki zawodowej

hm czy ty calowalas sie zawsze tylko i wylacznie ze swoim facetem nigdy nie czulas pociagu do innego??? hm a jesli nei to pozyjesz iz obaczysz.. a powinnam byc dumna ze mimo tego nie uleglam, dziewczyny kiedys cos do niego czulam.... wybaczcie.

to ja mu zaznaczylam ze nie moge... bo on kogos ma!! kobiety liczylam na wsparcie:(

moglam robic co chcialam... on podobal i podoba mi sie, ale coz.. tak wyszlo ze wybral inna, wiec skoro ja wybral nei powinien do mnie nawet startowac z calowaniem:(

on zwyczajnie chciał wyładować napięcie to wszystko, czemu jak jego kobieta wróciła pobiegł do niej, a już nie do ciebie?? pewnie jest ładniejsza od ciebie co jest pewne, a ty byłaś tylko coś w rodzaju kibla do którego musiał się wysikać i spłukać wodę....

masz racje, i nikt kolesia nie broni. ale chyba nie chcesz powiedziec, ze dziewczyna jest swieta. ON Z KIMS BYL. Chodzi nam, a przynajmniej mi, o to, ze nie powinna sie wtracac w cudze zycie, tym bardziej, ze sam ma za uszami. Wcale nie jest lepsza od niego. Taka sytuacja bylaby powiedzmy usprawiedliwiona, gdyby on jej robil propozycje, a ona by odmowila. Chociaz ia tak uwazam, ze to jest sprawa miedzy nimi i wpieprzanie sie w cudze zycie jest nie na miejscu. No chyba ze bylyby przyjaciolkami. ale tak, uwazam ze to jakas dziecinada.

roznie jest w zyciu, i to ze z kims nei jestem na stale0 nei moja wina,kiedys ktos mnie zranil kogo kochalam, podnioslam sie, potem pojawil sie on, mega zurczenie, sam je wywolal... bo zachowyal sie jednoznacznie mowil mi ze chce ze man byc a ja naiwna,,,, na uczucia nei mamy wplywu niestety wiecie jak cierpielam masakra:( potem dluugo nic, mam dystans a potem takie cos:( nei obwiniajcie zawsze kobiet ktore tak na serio sa emocjonalnymi istotami.

a czy wy chcialybyscie zeby wasz fect "spuszaczl sie do kibla i splukiwal wode " JAK WYJEZDZACIE NA 2 MIESIACE ??? TAK???????????????????????????????????