Wkurza mnie ze ludzie z uniwersytetow uwazaja sie za lepszych od prywatnych..

Dlazcego ta jest ze ludzie ktorzy studiuja na uniwerkach czuja sie lepsi od studntow z prywatnych uczelni?

osobiście znam ludzi. którzy są po prywatnych uczelniach, a są bardziej kumaci niż uniwersyteciaki ;)

osobiście znam ludzi , którzy po zawodówce sa bardziej kumaci niż po prywatnych czy państwowych studiach , i co ?

U nie na uczelni tak jest- ze jak ktos idzie po licencjacie na magistra na uniwerek to czuje sie panem i najlepszym studentem i mowi zle o tych co ida na porywatne uczelnie na studia II stopnia

Ja studiuję na prestiżowej prywatnej uczelni i uważam się za lepszą od 80% studentów państwowych ;-) To tak jak z prywatna opieką medyczną - wymagasz najwyższego poziomu i go otrzymujesz. Wykładowcy podchodzą do swojej pracy z entuzjazmem, a nie "byle dotrwać do pierwszego". Oczywiście, istnieją prywatne uczelnie dla tłumoków, gdzie jedynym warunkiem przepuszczenia z roku na rok jest kwestia uregulowania finansów. Jednak na mojej uczelni trzeba naprawdę mocno się postarać, a po pierwszym roku odpadła ponad połowa studentów :-O

sugar kane taaa jasne tak se to tlumacz, jak tlumok porwie sie na studia i go to rpzerosnie to oczywiscie mozna to nazwac rpzesiewem haha

to dosc proste:o kto sie dostal na publiczne a kto nie? to ten, kto nie jest na prywatnej, wiec jest gorszy:o pewnie, ze sa wyjatki, ale regula jest taka...

Sugar Kane a studiujesz mzoe w warszawie?

nie, sugar_kane studiuje na WSB we Wrocławiu..kolejowy kierunek :D

Ja nie składałam papierów na uniwersytet. Od początku liceum wiedziałam, do jekiej szkoły chcę iść i żadna inna nie wchodziła w grę :-) Rozmawiałam z ludźmi "mojego" kierunku z uniwerku i wierz mi, sytuacja jest dokładnie odwrotna - wielu było takich, którzy nie dostali się na moją uczelnię i musieli pójść na uczelnię państwową... Więc nie generalizujcie

A co jesli licencjat robilam na uniwerku a mahistra na prytwatneh?? Wole szkoly prywatne bo jednak wyzszy poziom kultury jest, a poziom taki sam.

czuje sie lepsza od innych :D zalosna dziewucha

Nie, nie WSB :-D To jest właśnie przykład złej szkoły prywatnej. Nie powiem, w jakim mieście i w jakiej szkole studiuję :-)

hheh WSB?:D to nienajgorsza uczelnia wsrod szlamu prywatnego, ale fakt jest taki, ze zarowno przez profesorow, jak i studentow Uniwesrsytetow Ekonomicznych platnicy WSB sa traktowani z przymruzniem oka :D

taaa nie dostali sie na prywatna wiec na uniwerek poszli :D:D:D dawno takiego dowcipu dobrego nie slyszalam )))

poszłam do prywatnej tylko dlatego, ponieważ tego kierunku nie było na państwowych w moim mieście, po obliczeniu kosztów dojazdu i mieszkania w innym miescie nie opłacało mi się..

Czuję się lepsza, bo w niektórych dziedzinach mam do tego podstawy. Nie pasuje mi "polski" wzorzec zachowania - umartwianie się i wieczne narzekanie. To tyle, spadam stąd

dwa razy tam byłem z ciekwości..nawet na wykładzie z rachunkowości :D:D bo tam miałem dobre połączenie WLAN dyrektore, tego nie wiem, ale na 100% pewnie ;) sugar a może Ty chodzisz do Wyższej Szkoły Wszystkiego Najlepszego?:)

ojca dyrektora

Ja znam dużo ludzi co bez studiów są 100x bardziej kumaci niż studenci :D Zarabiają duże lepszą kasę siedząc na dupie, a niedorajdy ze studiów idą do roboty za 2200. :/

ja ..notatki by mi robiła, a w domu na podkład je przerabiała

nie powie bo dalej chce byc lepsza od innych :D pewnie studiuje w Wyzszej Szkole Zarzadzania i Finansow we Wroclawiu, kolo dworca PKS zeby miala blisko na autobus do swojej wsi

No dobra, zdradzę si po raz kolejny: uczęszczam do Wyższej Szkoły Tańca Góralskiego. Z przytupem. Specjalizacja: zaganianie owiec ;-) Nie chcę pisać nazwy szkoły, bo pragnę zachować resztki anonimowości ;-)

i podajac nazwe szkoly zdradzisz sie na tyle, ze bedziemy wiedziec jak masz na imie, nazwisko, co studiujesz i jak zdobywasz zaliczenia :D wstydzisz sie przyznac gdzie studiujesz i tyle

Wyobraź sobie, że u mnie w liceum jest nauczycielka, która wyśmiewa w głos szkoły prywatne i humanistów. To jest po prostu skandal!

a ja myślę ze studiuje ona na SWPS

SWPS też nie, pudło. Ciekawe, czy ktoś trafi :-)

pewnie WSOzP

a ja sobie studiuję prawo na wrocławskim uniwerku i jestem z tego faktu bardzo zadowolona :) może poziom nauczania na uniwerkach trochę zmalał, ale nadal jest dość imponujący, przynajmniej wydział prawa administracji i ekonomii może się nim poszczycić. Doświadczenia z prywatnymi uczelniami mam następujące. Ja, by zdać KPA (postępowanie administracyjne) uczyłam się równy miesiąc, przeczytać musiałam ponad tysiąc stron i wykuć kodeks wręcz na pamięć. Koleżanki z uczelni prywatnej miały ... 10 stron kserówek. I nikt mi w tym miejscu nie powie, że czarne jest czarne a białe jest białe ;)

bo pewnie nie mamy ciekawszych zajec jak zgadywanie gdzie studiujesz :D nawet gdy ktoś zgadnie, to sie nie przyznasz Julek a coz to za twór ta szkola, ktorej skrot podales? :D