o co mu chodzi

poklocilam sie z moim chlopakiem , ogolnie nigdy sie nie klocimy. ta klotia i tak wygladala komicznie , smialismy sie z tego , ale ogolnie widac , ze sie wkurzyl , bo stwierdzil , ze zaczelam tą kłótnie i "wymyslam" cos sobie . wydawalo mi sie , ze wszystko wyjasnilismy , jednak od tamte pory sie nie widzielismy i nie mamy w sumie zadnego kontaktu. nie wiem co robi , nie pisze , nie dzwoni ( ja tez nic nie pisalam ) , ale to on zawsze rano jak wychodził do do mnie dzwonil , a teraz nagle co , odwidzialo mu sie? jestesmy 7 miesiecy ze sobą