Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Choragiewka bez wiatru

Moze to glupie - boje sie bardzo , ze bede miala brzydkie dziecko

Polecane posty

Gość Choragiewka bez wiatru

Moj partner jest wspanialym czlowiekiem , ale niestety nie grzeszy uroda. Jest niski, lysieje i ma spory nos. Boje sie, ze nasze dziecko bedzie brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce jestem.....
ja tez mam te obawy:P.....ale mam nadzieje ze dziecko bedzie podobne TYLKO do mnie:-):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo kobiet miewa takie mysli, tylko zadna głosno tego nie powie.... uwierz jednak, ze jak zobaczysz swoje maleństwo będzie ono dla ciebie najpiekniejsze na świecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUNia566
hej, ja jestem w 4 msc ciazy.. i tez o tym czasem mysle.. przyznam sie:) z tym ze moj mąż jest przystojny o ciemnych włosach i oczach, ma ciemną karnacje..ja jestem blondynka ale mimo to dziecko nie muso byc ładne..:) wiec to nie zalezy od urody rodzicow. Glowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeetam...
a nie widziałaś nigdy rodziców takich sobie przeciętniaków a dzieci jak malowane? albo odwrotnie? rodzice piękni a dzieci rozlazłe... to loteria ;) poza tym, dzieci mogą odziedziczyć urodę po dziadkach... a tak na marginesie - to dziwna jesteś autorko i chyba jeszcze młodziutka i głupiutka, skoro przejmujesz się takimi duperelami... zdrowie jest najważniejsze gdybyś nie wiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUNia566
napewno kazda przyszla mama o tym rozmysla.. tylko wstyd jej o tym mówic, dlatego dobrze ze załozylas ten temat :) moja sis tez jest w ciazy, niedlugo rodzi i mysle czyja dzidzia bedzie ładnieszja, bedzie miala synka a ja wiem ze bede miala córke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choragiewka bez wiatru
ale co temat roku? chyba naturalne sa obawy , czy bedzie zdrowe i ladne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga_na_manowce
czasami jest tak, ze oboje rodzice sa brzydcy, ale mieszanka wyjdzie ladna i na odwrot... Ja jestem ladna, maz sredni a pierwsze dziecko urodzilo sie przepiekne po prostu i takie jest. Dwojka kolejnych nie rzuca moze tak na kolana, ale tez sa ladne. Nie stresuj sie przypadkiem, jak zobaczysz dziecko po porodzie... bo zmieni sie jeszcze ze sto razy.... Moj piekny synek byl ladniutki, ale na przyklad mial krociutkie rzesy i plaski nos i sie martwilam glupia, a nosek mu sie odplaszczyl kilka godzin po porodzie a rzesiska urosly :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze dla Ciebie Twoje dziecko nigdy nie bedzie brzydkie- wrecz odwrotnie bedziesz uwazac go za ósmy cud swiata:) Nie martw się i nie wymyslaj sobie glupich problemów. Ja sama za dziecmi nie przepadam, nie uwazam ze wszystkie sa sliczne - ale wiem ze moje mi sie bedzie podobac- czasem sie tylko w zartach mówie ze oby mojego nosa nie miało:classic_cool: Dziwne ze uwazasz swojego meza za nieatrakcyjnego:O czemu za niego wyszlas skoro tak Ci sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się boje ze bedzie chore
tyle się naczytałam o tych chorych maluszkach, naoglądałam zdjęć i programów, ze teraz panicznie się boję, ze maleństwo jest chore :( Że będzie cierpiało, a ja nie będę w stanie mu pomóc. Staram się odganiać te myśli, ale one ciągle do mnie wracają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUNia566
eetammmm oczywiscie ze zdrowie najwazniejsze!! ale o takich drobnostkach i szczegółach tez sie mysli..szczególnie gdy sie bardzo chcialo dzidziusia.. bo jak wpadka to niejedna ma to w dupie :] a tak to mysli sie o kazdej drobnostce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choragiewka bez wiatru
Jezeli komus nie pasuje , to niech nie czyta - to moja pierwsza ciaza i chyba obawy sa naturalne - czy bedzie zdrowe i inteligentne to wiem. Niestety z uroda juz gorzej moze byc - zyjemy w takich czasach ,ze wyglad jest bardzo wazny , niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choragiewka bez wiatru
Nie mowie, ze jest brzydki , spodobal mi sie Jego wyglad, ale moze jestem jakas spaczona - obiektywnie mowiac nie jest zbyt ladny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wygląd, a wizerunek jest ważny. Miałam kiedyś znajomą o jakby to delikatnie powiedzieć, dość końskiej urodzie. Ale tak się potrafiła odpicować i fantastycznie ubrać, do tego była (pewnie nadal jest) bardzo inteligentna, że ta "uroda" jej nie przeszkadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choragiewka bez wiatru
rzeczywiscie sliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUNia566
no mi sie nie podoba ich uroda... jej tez nie. dziwne szczeny majĄ ;D ale widac rodzinne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeetam...
ok - zgadzam się, że o takich sprawach też się myśli... ja też myślałam będąc w ciąży ale raczej w tym kierunku - jak będzie wyglądało? do kogo podobne, a nie - czy będzie ładne... ale chcę powiedzieć, że nie to jest najważniejsze... pomyśl sobie o matkach którym rodzą się dzieci chore, niepełnosprawne, czy z jakimiś dużymi wadami... wtedy dla nich obojętne byłoby jak "piękne" jest ich dziecko - wolałyby aby było niezbyt piękne - ale żeby było zdrowe.... bo urodę zawsze da się "podciągnąć" a zdrowia nie zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choragiewka bez wiatru
mam nadzieje, ze bedzie ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUNia566
eetaamm doładnie pod tym kątem mysle :) do kogo bedzie podobne ;D wolalabym zeby do męża ;P a charakter po połowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wcale nie glupieee
ja dlatego nie chce mieć dziecka - bo jestem naturalnie brzydka, mam 'słabe geny', trochę chorób i nie chcę żeby dziecko wdało się we mnie, wszystkie te najgorsze rzeczy odziedziczyłam po rodzicach :( i już dawno postanowiłam, ze pomimo tego ze jestem płodna, nigdy nie urodzę, conajwyżej zaadoptuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też boję się okropnie
ja się boję że moje dziecko będzie takie jak ja czyli mało bystre i mało asertywne albo boje się że będzie podobne do teściowej (i z charakteru i z wyglądu) wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeetam...
dodam tylko że "wyszedł" nam idealny mix ;))) ... z charakteru zebrał sumę mnie i męża - i jest dwa razy bardziej uparty niż my ;)))) a jeśli chodzi o wygląd to ze mnie wziął ciemną karnację i ciemne oczy a po mężu rysy twarzy i blond włosy... i może to wyda się matkom dziwne, ale ja nie "oślepłam" na jego widok i nie uważałam, że jest najpiękniejszy na świecie - dziecko, to dziecko - owszem ładne, ale dziwiłam się, jak jeszcze w szpitalu każda pielęgniarka mówiła "jakie piękne dziecko"... ja widzę piękne i piękniejsze dzieci i nie uważam że moje jest naj... ale oczywiście jest najważniejszą istotą w moim życiu :) Wszystkim przyszłym mamom życzę spokoju w tych oczekiwaniach i radzę przygotować się na wieeeelką dawkę miłości i szczęścia :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×