mam problem. pomozcie:(

To jak możesz pisać ''z własnego doświadczenia wiem"

akin i co napisałaś??

Taka fajna nie chcę się z Tobą droczyć ale w moim już nieco dorosłym życiu mam wielu facetów wokół siebie począwszy od 13 latka w postaci syna skończywszy na 90-latku w osobie dziadka :P I myąlę że mam pewne doświadczenia w tym temacie :)

Właśnie napisałaś? Bo zeszłyśmy z tematu :)

I chcesz powiedzieć że z dziadkiem lub dzieckiem rozmawiasz o hormonach? Moja droga kończę psychologię, wiem o czym piszę.

Pani psycholog pogadamy jak już będziesz miała skończoną tę swoją psychologię i ytrochę praktyki a nie same książkowe przykłady

Praktykuję od pewnego czasu.

Super ale tak czy inaczej odeszłyśmy od tematu pisać czy nie pisać dajmy dojść do głosu autorce topiku

Czepiasz się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

nie napisalam jakos brak mi odwagi

yy a mi sie wydaje ze ma kogos i sie zastanawia co z Toba zrobic, moze lubi numeki na boku, moze chcial Cie tylko wyrwac a nie zadowalaja go kurewki spod latarni wiec chce czyste najlepiej z wiosek :) zeby cos nie zlapac oo hm wydaje mi sie ze sie odezwie i zacznie krecic slodzic az mu ulegniesz, jesli bedzie pisal i pisal sms i dzwonil masz na 100% pewnosc ze to dupek nie warty uwagi- a wiec badz czujna... jesli sie wogole nie odezwie to olej goscia i idz na nowe lowy :)

A dlaczego pod zadnym pozorem nie pisac? A co jesli dziewczyna nie dawala wystarczajaco jasnych sygnalow i facet mysli, ze wcale jej sie nie podobalo. Ja po pierwszej randce z moim facetem napisalam do niego smsa, ze swietnie sie bawilam i dziekuje za udany wieczor. Duzo pozniej powiedzial mi, ze byl bardzo przejety naszym spotkaniem i gdybym wtedy nie napisala, to bylby pewny ze "scharznil sprawe i dalby mi wtedy wreszcie swiety spokoj". Oczywiscie moze faktycznie cos mu nie podpasowalo. W takim wypadku sie nie przejmuj, nie on jeden na tym swiecie :)