Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola292994388478856

komputer rujnuje nam życie

Polecane posty

Gość ola292994388478856

mąz rok temu zmienił prace na początku było ok ale od 3 miesięcy maz się zmienił nie do poznania.Prace ma taką,że jak wyjedzie w poniedziałek to wraca w piątek jak wraca to nasze życie wyglada tak ja zajmuje się dziecmi on siada ma kompa i siedzi od rana do nocy no czasami zejdzie z niego i idzie spać.Przy dzieciach zrobi coś jak go poproszę np. w sobote poprosiłam go żeby zmienił synowi pieluche i po godzinie wkoncu wstał i ja mu zmienił gdy proszę zeby się troszke pobawił z dziecmi słysze zaraz i tak az do naszej kłotki co weekend kłocimy się on wtedy wstaje od kompa i siada obrażony na wszystkich i do nikogo nic nie mówi .Podejrzewam ,że mąz ma romans ale nie udowodnie mu tego bo pracuje 500 km dalej niewiem jak mam do niego dotrzeć gdy mu spokojnie tłumacze ,że ja i dzieci tez go potrzebujemy to on mi odpowiada ,że musi się odstresowac a na moje pytanie co on ma za stresy to odpowiada,że mnie bo męcze go pytaniami w poniedziałek przed wyjściem do pracy powiedziałam mu,że jak nasze weekendy mają tak wygladac to lepiej niech nie przyjezdza i zabierze kompa ,że sobą bo on nie przyjezdza do nas tylko do komputera niewiem jak mu przemówic do rozsądku żeby chociaż troszke mi pomógł zajoł się dziecmi one przecież tez go potrzebują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola292994388478856
zrobiłam tak to mąz siedził dalej an kompie i grał w kozaków a jak dałam hasło na komputer to wyszedł z domu i wrócił dopieor na kolejny weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladygaga25
skad ja to znam, tylko u nas romansy chyba nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola292994388478856
ja tylko podejrzewam bo jak ktoś kogoś kocha to chce z nim spedzic troszke czasu a nie z komputerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie babyyyyy
a coś ty myślała, ze jak narodzisz dzieci to chłop będzie tylko zapieprzał 24 godzin na dobę, bo z tego co piszesz to macie więcej jak jedno dziecko. Także chciałaś więcej jak jedno to teraz siedź i opiekuj się nimi i ciesz się, że ci chłop da na chleb. Przeciez to normalne, grą większości facetom chodzi o seks, wypoczynek a nie zapieprz na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola292994388478856
mamy dwójke dzieci podkreślam mamy a nie mam rozumie niech przyjedzie sobie posiedzi na tym gównie ale jakby poświecił dziecia chociaż godzinke to by było super.Raz wyszłam z domu zostawiając go z dziecmi skończyło się na tym że starszy syn 3 lata wyszedł sam z domu a młodszy 10 miesięcy przewrócił kwietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmm m
Współczuję takiego męża :/ Mój pomaga mi bardzo dużo. Też mamy dwoje dzieci (2,5 i 4m-ce) sama nie dałabym rady!! Też często siedzi przy kompie, gra w gry albo czyta o pierdołach, ale jak o coś proszę albo krzyczę, że tylko ta gra to odrazu zagaduje, wygłupia się, mówi, że już kończy itp... Ma super kontakt z dziećmi więc niech czasem sobie zagra... W Twoim przypadku problem jest OGROMNY! Pogadaj z mężem na poważnie, jak dzieci zasną i komputer będzie wyłączony :classic_cool: taka poważna rozmowa na spokojnie. Jeśli do niczego ona nie doprowadzi zakończ związek albo postaw jakieś ultimatum. Poradzisz sobie sama, bo i tak wszystko robisz sama !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola292994388478856
rozmawiałam ,prosiłam błagałam maz nie widzi w tym nic dziwnego jak sie go pytam czy nie widzi tego że dzieci nie chca do niego isc zwłaszcza młodszy to odpowiada ,że ja buntuje dzieci rozstac się przecież go kocham chce ratować to małzenstwo dzisiaj przez telefon mu powiedziałam ,że jak wróci w weekend to ma cały weekend dla siebie bo ja jade z dziecmi do rodziców i będe tak robic co weekend aż zrozumi na czym polega jego bład to mi powiedział,że w takim razie on nie przyjedzie bo nie ma po co jak mu powiedziałam jak to nie masz po co kompa nie zabieram to powiedział ,że jestem wredna i się rozłaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfbweioyrgw4
Ja równiez współczuje sytuacji,a te wszystkie komentarze to olej bo niektórym to sie w łeb cos robi,pewnie zazdrosne ze wogule masz meza bo one pewnie nawet takiego nie maja a tak serio: musi byc jakas przyczyna tego ze Twoj maz sie tak zachowuje,albo cos sie popsuło miedzy wami,albo mu na to pozwoliłas.Nie mozliwe zeby maz ot tak sobie unikał kontaktu z Wami.Jaka jest przyczyna tego nikt na cafe ci nie powie...to wiesz tylko Ty.powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po raz setny
utwierdzam sie w przekonaniu że rodzina powinna byc ze sobą na co dzień a nie w weekendy :( jesli chcesz ratowac waszą rodzinę, związek, małżeństwo to zrób wszystko zebyscie byli ze sobą codziennie. facet musi czuc ze ma w domu żonę i dzieci, musi do tego przywyknąć, musi się z tym oswoić i wtedy wasze zycie będzie wyglądało zupełnie inaczej. a w tej chwili on sobie żyje jak kawaler, ma ciszę i spokój tylko te weekendy mu w tym kolidują i nie umie sie przyzwyczaić do obowiązków i życia z toba i dziećmi. Ja widzę tutaj tylko jedno dobre i rozsądne wyjscie albo wy wyjedziecie do miejsca jego pracy albo on znajdzie pracę tam gdzie wy jestescie.... jeśli się kochacie i naprawdę zalezy wam na wspólnym życiu i byciu rodziną to przemyśl to na poważnie...i nie mow ze nie da sie bo jak człowiek chce to wszystko się da :D powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×