Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matka, którą nigdy nie bede...

Nie chcę tej ciąży....

Polecane posty

Gość Matka, którą nigdy nie bede...

Jestem kompletnie załamana, niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży, mój chłopak mnie zostawił. Mam tylko 20 lat ja sobie nie wyobrażam bycia matką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostanę_bezczelnym_gnojkiem
bylo sie nie ruchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
Ja wiem jedno, nie chce tego dziecka, nie urodzę go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))
głupia jesteś ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifa rafa
znajdz w internecie fundacje i ludzi ktorzy ci pomoga, nie warto zabijac za swoja glupote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od tego mamy aborcje
ale czy ludzie nie moga sie bzykac z zabezpieczeniem? teraz jest taki wybor ze praktycznie nie mozna zajsc w niechciana ciaze. Poza tym jestes jecna z 16000 malolat kore w Polsce co roku zachodza w niechciana ciaze, to jest takie banalne ze az sie nie chec o tym czytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddd
też mam 20 lat.Byłam w ciązy ale usunełam ŻAŁUJĘ!!!!!!! ps.też nie wyobrażałąm sobie bycia matką i wydawało mi się,że sobie na pewno rady nie dam.Dziś myślę,że byłabym dobrą mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
to nie czytaj jak ci sie nie podoba.. kochalismy sie z zabezpieczeniem dla waszej informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
tabletki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cecylia_paladin
o tak "niemy krzyk". straszny jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam 20 lat. w ciazy nie bylam i poki co nie planuje. z 2 razy myslalam ze wpadłam bo okresu nie mialam po 3 mies. ale to moje problemy hormonalne itd. nie w tym rzecz. glupio gadasz ze nie urodzisz. nie mozesz nie urodzic. napisz ktory to mies. czemu facet cie zostawil. czy sa szanse zeby wrocil - moze to byl dla niego szok. porozmawiajcie jeszcze. jaka on ma sytuacje materialna, jaka masz Ty? mozesz liczyc na rodzicow? a na rodzicow ojca dziecka? gdyby nie worcil- beda alimenty... DASZ RADE. zreszta, usmiercenie malenkiego, bezbronnego, niewinnego czlowieczka. ktorego serduszko bije jak twoje, ktoremu rozwijaja sie raczki, nozki, usteczka itd to nie jest 1 wyjscie. BA! ZAPOMNIJ O TYM. sa tzw okna zycia, nie 1 malzenstwo daloby sie pokoic za takie malenstwo. bylas na tyle dorosla zeby kochac sie z facetem to teraz tez badz. w zyciu nie poszlabym do łozka z kims kto nie dalby mi pozucia ze dam rade wychowac z nim dziecko, ze bede z nim kiedys szczesliwa. skoro poszlas z niedopowiedzialnym to teraz musisz poradzic sobie bez niego. kiedys, jak urdozisz i takie slodkie, pachnace malenstwo cie przutuli to bedziesz dziekowac Bogu ze tego nie zrobilas i zostana ci tylko wyrzuty sumienia za te glupie mysli jakie siedza ci teraz w glowie ale i tak lepsze to niz swiadomosc ze zabilo sie przez swoja glupote MALENKIEGO, NIEWINNEGO CZLOWIEKA. jak bedziesz chchiala pogadac to napisz na gg ( 7674197 ) tylko tego nie rob :(!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
bo ja juz nie wiem co mam myśleć i robić, rodzice jak sie dowiedzą to mnie zabiją, szczególnie ojciec, chłopak sie wypiął i wyjechał za granicę, zostałam z tym sama, strasznie się boje mam nawet myśli samobójcze bo nie moge na nikogo liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
bo ja juz nie wiem co mam myśleć i robić, rodzice jak sie dowiedzą to mnie zabiją, szczególnie ojciec, chłopak sie wypiął i wyjechał za granicę, zostałam z tym sama, strasznie się boje mam nawet myśli samobójcze bo nie moge na nikogo liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światełko mogę dać
nie oceniam ,proponuję,jesteśmy gotowi z mężem na nowego człowieka w naszej rodzinie:) nasze dzieci dorosłe starsze niektóre od ciebie,warunki mamy;) przemyśl,może jednak warto to życie ocalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światełko mogę dać
możemy Cię przyjąć do siebie do domu,niezależnie jak się zdecydujesz,zaopiekujemy się Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
Zaopiekujecie się mną? ale jak ja mam to rozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifa rafa
naprawde posluchaj kobiet, nie krzywdz malenstwa ktos dal zycie tobie, daj i ty komus! to bedzie najgorsza decyzja w twoim zyciu, jesli nie chcesz zatrzymac, oddaj, ale nie zabijaj, wybierz mniejsze zlo, nie marnuj zycia dziciatkowi i sobie, zastanow sie nad tym prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światełko mogę dać
możesz u nas być do rozwiązania,nie oczekujemy żadnych nakładów finansowych,po rozwiązaniu oczywiście też możesz być,ale możemy Tobie pomóc w jakimś ośrodku dla samotnych matek,nie jest naszym celem pozbawienie Cię dziecka tylko pomoc zostaw namiary na siebie jutro się odezwę spokojnej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=D8W4kO0rXRQ&feature=related jak to zobaczysz to ci sie odechce. daj spokoj z " rodzice mnie zabija " wsciekna sie - to pewne ale minie im. tecet moze wroci. naprawde, dasz sobie rade. ludzie nie sa tacy zli jak sie moze wydawac, znajda sie tacy ktorzy ci pomoga. w najgorszej wersji mozesz oddac je obcym ale nie mysl juz o zabiciu tego cudeńka. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4627bd53fe95894e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4627bd53fe95894e.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
tak naprawdę nie chcę zabijać tego dziecka, ale boję się mojego ojca, jego reakcji, jest bardzo surowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światełko mogę dać
no to zaproś mnie na rozmowę do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rób tego dziewczyno bo do końca życia będą dręczyły cię wyrzuty sumienia. Być może teraz wydaje się Tobie, że świat się zawalił, że zostałaś z ty sama...Z czasem wszystko się unormuje-rodzice na pewno to zaakceptują, znajdziesz mężczyznę który cię pokocha i doceni fakt że się nie poddałaś, że jesteś wspaniałą kobietą i matką. Ja mam 2 letniego synka który jest dla mnie całym światem i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Zobaczysz, że jak to maleństwo się urodzi będziesz dziękowała Bogu że podjęłaś taką a nie inną decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka, którą nigdy nie bede...
światełko moge dać.... ty jesteś z jakiejś sekty? Boje się, naprawdę boje się ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×