Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO robić__?

SZPITAL czy ZASTRZYKI w domu.POMÓŻCIE

Polecane posty

Gość CO robić__?

Dziecko od 5 dni gorączkuje do 39,5,zbijałam Nurofenem, Paracetamolem i Pyralginą, ale to już 5 dzień. Jest w stanie ogólnym dobrym, bawi się itd.Najpierw miała antybiotyk, który okazało sie ze nie działa, a teraz nowego nie przyjmuje i wymiotuje. Co robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra spacerówka
a co na to lekarz?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO robić__?
Lekarz powiedział, że lepiej żeby w szpitalu był monitorowany, ale mamy jeszcze przyjśc na 13 i ma go obejrzeć. A my mamy się zastanowić co nam odpowiada.Mały ma 35,6 i jest w dobrej formie poza tym, ze nie chce antybiotyku brać i to jest najgorsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą 4 latki
Szpital, kroplówka i zmiana antybiotyku. Moja mała w piątek tam mi gorączkowała. Całą noc miała do 40 stopni i niczym nie mogłam zbić. Już się zaczęliśmy pakować do szpitala, ale na szczęście antybiotyk zadziałał i udało się. Jednak wiem, ze nie każdy antybiotyk na nią działa np po sunamedzie który jest slodki, strasznie wymiotuje. Teraz ma augumentin i wczoraj jej podawałam dwa razy bo też zwymiotowała całą dawkę. Dawaj dużo elektrolitów i bakterii (laktoral, lakcid dicoflor) dużo jogurtów, sera białego i kefiru. Zrób okłady na przeguby nóżek, rączek i na czoło (szmatki zamoczone w lodowatej wodzie i dobrze wyciśnięte) Nie ubieraj dziecka. Rozbierz i odkryj, tak żeby się nie zgrzało bo wtedy gorączka rośnie. Nie dawaj herbaty z malinami, ani nie smaruj maściami rozgrzewającymi Dawaj picie non stop- takie w temp pokojowej, małymi łyczkami ale co 4 minuty. Jesli to nie pomoże i gorączka nie spadnie to wtedy chyba zostaje ci szpital, a jak na razie zostań w domu, bo osłabiony mały organizm w warunkach szpitalnych złapie jeszcze dodatkowo coś. Poza tym dziecko najlepiej czuje się w domku, zresztą ty chyba też. Lepiej niż w szpitalnej sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mamą 4 latki
Trochę nie spójna ta moja wypowiedź. Chodziło mi o to, ze jeśli dziecko ma gorączkę i wymienione przeze mnie sposoby nie działają to wtedy szpital, ale jeśli piszesz, ze już jest osłabione i gorączka spadła to wybrałabym domowe zastrzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rkkkkkkhblrsnkjc.ljherbljn
Moje dziecko jak mialo 3 miesiace zachorowalo na zapalenie płuc.Pediatra kazał do szpitala,ale ja wiem jak traktuja tam lekarze dzieci:-o I się nie zgodziłam.Dziecko było w złym stanie,bo miał katar,sam nie oddychał zbyt dobrze i strasznie "charczał" a co najciekawsze załatwił się tak w szpitalu i dlatego nie chciałam do niego wracać. I poszłam prywatnie do lekarza,gdzie wypisała receptę na zastrzyki..niestety,ale moja pani doktor oburzyła się,że zignorowałam jej polecenie i zakazała pielęgniarkom wykonywac mi tych zastrzykow wiec musialam jezdzic dwa razy dziennie 40 km do przychodni na zastrzyki.I po kilku dniach już było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kasia tez ostatnio czesto choruje pomimo tego, ze cały czas podaje jej witaminy, zamiast napojow kolorowych herbaty dilmah aromatyzowane i w ogole dbamy o nia bardzo. Nie wiem moze cos z ukladem odpornosciowym jest nie tak. Co prawda Kasiula chodzi do przedszkola a wiadomo jak to w przedszkolu dzieci szybko łapia od siebie bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×