Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość błękitna fantazja

Dziecko próbuje mnie uderzyć :( co robic???

Polecane posty

Gość błękitna fantazja
szara myszka-nie wiem.ale tak jak wam napisalam ona nie uderzyla mnie w twarz tak jak ''dorosly''-mam namysli takie machanie łapkami przy twarzy,widze ze jest przy tym zła.poniewaz to zachowanie dopiero sie zaczelo pytalam was z obawy zeby nie rozwinelo sie to w typowe bicie. ale widze ze kafeteria jest nieodpowiednium miejscem do tego.wiekszosc matek to idealne mamusie co ? :o o jejaaa-DZIĘKUJE!!!!!! pierwsza mądra wypowiedz w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejaaaaa
klapsów nie pochwalam...w tym przypadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna fantazja
jakie wy jestescie głupie :o napisalam ze nie ma sensu mówic dlugich monologów do dziecka ale chyba NIE WOLNO zrozumie co? :o czytajcie ludzie ze zrozumieniem!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostawałam jakieś klapsy i
w życiu nie uderzyłam żadnego dziecka w przedszkolu :O Jakoś większość z nas nikogo nie biła, miała szczęśliwe dzieciństwo i traumy nie ma. Nikt nie mówi o żadnym biciu. Ale córka Cię prawdopodobnie nie posłucha i to nie jest jej wina. Nawet nie zapamięta tego, co jej powiedziałaś, zapomni w chwili, w której skończysz mówić. Jej umysł działa na poziomie umysłu psa w tej chwili. Działa na podstawie odruchów: złość - rączka wystrzeliwuje mamę w twarz. Trzeba ten odruch zastopować. Po prostu. Dać negatywne skojarzenie. Ciekawe, czy jak mała sięga uparcie do gorącego garnka na kuchence, to też jej tłumaczysz :O Trochę rozsądku, naprawdę, a mniej "światłych", "nowoczesnych" bzdetów, bo będziemy tu mieli drugą Szwecję i rodziców bojących się własnych dzieci i wszechwładnej opieki społecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna fantazja
o jejaaa-jeszcze raz dziękuje.tak zrobie.przytrzymam rączki i powiem wyraznie NIE WOLNO. ale co potem,powinnam na chwilke odejsc,chwilke ignorowac,czy moge zacząc sie bawic z nią??? chcialabym zeby zrozumiala ze mówie powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sz@r myszk@
zaznaczam tez ,że od razu klapsa nie dostaje jesli mówie mu po raz trzeci ,ze nie wolno włazić na ławę bo spadnie i zrobi sobie krzywde a on to robi po raz czwarty to dopiero wtedy dostaje klapsa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna fantazja
jestem w szoku czytając niektóre wypowiedzi :o przepraszam bardzo moze mi powiecie za co jeszcze bijecie swoje dzieci?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia zosia
no i popatrz FANTAZJA- niby wg Ciebie siedzą tutaj same złe matki, agresywne i z wyrytą przez rodziców psychiką a TY niby idealna, nidy nie bita, ale za to pierwsza wyzywasz innych od KRÓW :D jesteś poprostu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna fantazja
szara myszka to chyba jestes w mniejszosci bo z tego co czytam to wiekszosc z kafeteryjnych mam bije swoje dziecko od razu-zeby czasem nie zapomnialo ze tak nie wolno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejaaaaa
błękitna, prawdopodobnie maluch wczesniej tez machał łapką, ale to było takie rozkoszne, śmieszne i wzbudzało uśmiech na twarzy dorosłych...do czasu:) powtarzam: stanowczy, krótki komunikat i przytrzymanie łapki:) jestem pewna, że zrozumie:) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna fantazja
ludzie-żalosne jest to co piszecie.zaraz sie doszukujecie zlych intencji itd :o ZAPYTALAM JAK RADZIC SOBIE KIEDY DZIECKO ZACZYNA SIE ZLE ZACHOWYWAC-POMIJAJĄC BICIE,BO NIE CHCE GO W TEN SPOSÓB UPOKARZAĆ! wiec jesli wy bijecie swoje dzieci to nie wchodzcie na ten topik bo nie jest dla was! pytam te mamy które potrafią swojemu dziecku wytłumaczyc cos nie uzywając sily. dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejaaaaa
wracasz do zabawy po krótkiej chwili..:) nie zostawiaj dziecka samego, nie wolno karać dwa razy za to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia zosia
o jejaaaaa - przecież Fantazja w pierwszym wpisie napisała, że przytrzymnuje rączkę dziecka i mówi że nie wolno i jakoś to jej nie pomogło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitna fantazja
o jejaaa-i o to mi wlasnie chodzilo.dziękuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO WSTYD ZE TYLKO NA TYLE KOBIET ZNALAZLA SIE TYLKO JEDNA MĄDRA MAMA KTÓRA POTRAFILA MI COS DORADZIC!!!!! reszcie dziękuje i pozdrawiam mozecie sie podszywac,to w waszej naturze lezy wiec śmialo. ja w kazdym razie żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sz@r myszk@
ja nie jestem za bezmyslnym biciem- 5 lat starałam sie o dziecko i jak juz sie udało to też sobie mowiłam ze w zyciu mojego skarba nie uderze, rzeczywistość okazała sie inna- dziecko podpatrzy w tv, nawet w bajkach, na ulicy, w sklepie i szybko łapie złe zachwanie i czasem niestety trzeba, tyle,że najpierw trzeba wytłumaczyć pare razy,a dopiero jak nie poskutkuje to klaps i "nie wolno!", zeby wiedział,ze dostaje za swoje przewinienie ,a nie dlatego ,ze mama ma na to ochote w danej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jejaaaaa
ktosia zosia, ale zależy z jaką miną to robiła i czy stanowczo...dziecko jest bystrym obserwatorem, nawet taki maluszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara myszko
no widzisz gadasz juz mądrzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sz@r myszk@
no przecie!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojestkretynka
Dajcie spokoj, ona niczego nie zrozumie. Nasluchala sie kretynskich nowoczesnych rad, jak to sie sluper wychowuje bezstresowo dzieci. KTos podal przyklad Szwecji - do tego wlasnie sie staczamy. Tam sie rodzice boja czegokolwiek dzieciom zabronic bo one ... ida do sadu ! I co najlepsze - wygrywaja ! I ta madra inaczej zmierza w tym kierunku. Tlumacz dalej dziecku, tlumacz. Na pewno ci sie uda i bedziesz miec super dziewuszke wychowana :D Ciekawe kiedy zrozumie, ze popelnila blad, jak jej dziewczynka zacznie do niej mowic ty dziwko ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych co biją dzieci
:D:D:D:D:D czy jeden klaps wystarcza,czy musicie to powtarzac? czy dziecko uderzylo was jeden raz i po klapsie taka sytuacja juz sie nigdy nie powtorzyla?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko smutniutka
ciekawe któe dziecko szybciej mnie uderzy: 1.takie które samo jest bite i uczona matodą oko za oko ??? 2.czy takie kótremu sie tłumaczy ze nie wolno i karze go chwilową ignorancją????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janek z łomianek
:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko smutniutka
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://duska.blox.pl/resource/placz.jpg&imgrefurl=http://duska.blox.pl/2009/05/Niewinny-klaps.html&usg=__1LnAHkQLgiNNfAL5I732qNr8nek=&h=400&w=602&sz=238&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=vFyKE5AoSKrvzM:&tbnh=142&tbnw=213&prev=/images%3Fq%3Dklapsy%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DX%26biw%3D1280%26bih%3D629%26tbs%3Disch:10,400&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=971&vpy=41&dur=410&hovh=170&hovw=256&tx=170&ty=97&ei=hFGoTM_RL8uGswbs7fjADA&oei=hFGoTM_RL8uGswbs7fjADA&esq=1&page=1&ndsp=17&ved=1t:429,r:16,s:0&biw=1280&bih=629 zróbcie zdjecie swojemu dziecku jak dacie mu klapsa i na lodóweczke prosze wyrodne mamusie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sz@r myszk@
mojemu teraz juz wystarczy jak powiem zpowazna miną"nie wolno!" i nie dostaje tak, aby sie rozplakać tylko sie obraza i idzie usiąść w katku potem przychodzi i daje mi buziaczka i zazwyczaj nie broi juz w dany sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko smutniutka
no to nie trzeba bylo mówic tak od razu??? tylko pisac ze bicie jest ok itd???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz przytrzymania rączki i "nie wolno" jeżeli trzymasz ją na rękach odstaw na podłogę czy do łóżeczka, przerwij kontakt fizyczny, nie zwracaj uwagi przez minutę, potem podejdź i powiedz znowuc"nie wolno bić" i wróćcie do normalnej zabawy. Dziecko roczne musi widzieć i odczuć, że nie ma przyzwolenia na takie zachowanie, że mama się gniewa lub jest jej smutno. Jeżeli tylko przytrzymasz jej rączki a po 2 sekundach dalej będziesz gruchała to mała nie odczuje tego jako dezaprobaty na tyle aby zaprzestać prób bicia. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no prosze
jednak jest tu więcej normalnych ludzi,bo wydawac by sie moglo ze same zwolenniczki bicia tu siedzą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pikole
ale Wy jesteście betony :/ przecież tu nikt nie mówi o biciu i katowaniu. Przecież taki klaps nawet nie jest odczuwalny przez dziecko jako krzywda fizyczna. Nie daje się klapsa, żeby dziecko pupa bolała. Bardziej chodzi o to, zeby pokazać, że akcja równa się reakcji. jesli mówi sie dziecku po raz dziesiąty - nie rób tego, bo to złe a ono po raz jedenasty to robi, to klaps jest pokazaniem, że skoro bijesz to mozesz stać się bitym z tego powodu. (mowie tu o uderzeniu-klapsie, którego dziecko nie odczuje nawet). Ja sama byłam bita ale bita a nie "klapsnięta". Wiem, że nigdy nie uderze swojego dziecka tak jak kiedys moi rodzice mnie ale mały klaps od czasu do czasu jest wskazany- nie mowie tutaj o klapsach za kazdym razem jak pojawia sie problem. Może należy się zastanowic dlaczego jest teraz tyle rozwydrzonych, rozpieszczonych bachorów którzy wlażą rodzicom na glowy a pozniej wyrastaja z nich komputerowe zombie. Masakra jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idzcie sie leczyc
jak mozna dac rocznemu dziecku klapsa:-O nawet lekkiego? jestescie popierdoleni :-O dziecko pokazuje zlosc i nie radzi sobie z tymi emocjami. to wszystko. dlategoprobuje odreagowac. takie malo dziecko nie wie ze sie zle zachowuje i ma prawo do zlosci czy jakichkolwiek innych emocji. sek w tym jest,zeby nauczyc dziecko radzic sobie z uczuciami. mozna raczke lekko przytrzymac i powiedziec,ze nie wolno i tyle. przeciez takie malenstwo nikogo mocno nie pobije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idzcie sie leczyc
wole 100 razy mowic,ze nie wolni niz raz podniesc reke na dziecko. niestety wiekszosc ludzi jest wygodnym albo glupim. takie male dziecko nawet nie wie dlaczego ma zlosc w sobie. i nie zrozumie ani krzyku ani klapsa (i przestancie sie srac ze lekki klaps to nic itp). dziecko zrozumie dopiero kiedy bedzie sluchalo jednej i tej samej wypowiedzi kilkakrotnie. wtedy zacznie rozrozniac co jest zle a co dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×