Trwała-zniszczone włosy, Pomocy!

Cześć :) Popełniłam okropny błąd - zrobiłam trwałą... Chciałam delikatne fale, wyszedł pudel... Wiem, że nic się nie da z tym zrobić, czekam aż to paskudztwo zejdzie. Najgorsze, że mam przez to strasznie zniszczone włosy przez co jeszcze bardziej się puszą. Mam profesjonalną odżywkę i inne mazidła, ale myślę że przydałby się jakiś zabieg w salonie. Może ktoś mógłby mi coś doradzić? A może jednak JEST jakiś sposób, by szybciej "rozprostować" te siano na głowie? I, jeśli ktoś trafiłby na ten topik szukając info o trwałej - NIGDY W ŻYCIU NIE ROBIĆ!!! Będziecie gorzko płakać, jak ja :( Dzięki za rady :) pozdrawiam

podobno dobrze po trwałej jest robic kompresy z majonezu.Nalozyc sporo na włosy i owinąc filia.Jakis czas ponosić i umyć włosy szamponem.

dzięki :) spróbuję....może jeszcze coś?

u sprzyjająca

niby tak...ale w pracy w czapce nie wysiedzę ;p

no to kucyk

upup