Ślub w Walentynki :)

Kto tak jak ja, bierze ślub w Walentynki 2011 :) ??

a czemu taka okelepana data i hm.... dość mało atrakcyjna

A dlaczego dość mało atrakcyjna ? Bo nie bardzo rozumiem ;) A czy oklepana, czy nie, to mnie mało obchodzi ;)

nie ma to jak "oryginalność" :D Tylko idioci biorą śluby w walentynki bo myślą, że to wróży na dobrą przyszłość, tak samo ci, którzy za wszelką cenę biorą ślub w sylwestra :o Jednym słowem wiocha :o

A ja myśle, że to super pomysł ;) to jest Twoja data i Tobie ma się podobać a nie innym ;)))

to wszyscy trąbią zbyt okrzykniętę czerwonym lizakami serduszkami malo orginalne inna data to tylko wasza data a nie takie medialne szoł

Haha, no na pewno nie myślę, że akurat data będzie gwarancją czegokolwiek w moim małżeństwie, 13 lat i kręconych włosków nie mam, żeby patrzeć na to, że to taka słitaśna data jest ;) Ślub zimą chcieliśmy akurat, więc że zimno będzie to zdaje sobie sprawę ;) A tak w ogóle jest to dzień urodzin mojego narzeczonego- 14 luty i to przeważyło szalę. A z tym medialnym show nie bardzo wiem znowu, co masz na myśli... Bo to, że to będą Walentynki to jedna sprawa, a to jak organizuję przyjęcie weselne druga. No a tak na koniec powiem, że nie pytałam Was o to, czy to dobra data jest.... ale skoro się tak dopominacie o tłumaczenie, dlaczego taka "oklepana" to proszę bardzo ;) No cóż, może jeszcze znajdzie się ktoś do pogadania, kto bierze ślub w Walentynki lub chociaż w lutym ;)

ja bym nie wziłęa w ten dzień ale tylko dlatego, że nie lubię tych świąt typu walentynki, dzień kobiet, mężczyzny itd. święta na siłę ale jak ty chcesz to kto ci broni

A ja uwazam ze Walentynki to bardzo romantyczna data na slub, mnie sie podoba. Nie jestem tylko pewna czy dobrym pomyslem jest w Waszym przypadku skoro to dzien urodzin narzeczonego. Ja bym nwolala urodziny swietowac osobno a slub osobno.

No ale przecież urodzin nie będziemy świętować na weselu :D Zresztą to narzeczony właściwie wybrał datę, a potem oboje stwierdziliśmy, że tak będzie Ok i tak już zostało :)

Ale się uczepiliście tych Walentynek ....

ZImnoooo... ogrzej salę !!! kiedyś byłem na takim, wymarzłem jak nigdy w życiu !! chociaz generalnie było wesele ok.

Dzięki za radę, sala jest ogrzewana oczywiście ;)

:o taka wiocha w sumie z tymi walentynkami

Wiesz co, nie obchodzi mnie, czy wiocha, czy nie i nie o to pytałam, więc wstrzymaj się z takimi idiotycznymi tekstami, jak nie masz nic więcej do powiedzenia.

Ja też ślubuję w lutym, 18ego ;)

najgorsza data w roku na ślub :p taki infantylny termin jak i same walentynki :o

Ale czy Wy czytać na prawdę nie potraficie ? Gdzie ja Was pytałam co sądzicie o tej dacie ??

a czy ja mówie że data jest gwarancja wieczności nie ale to data wspólnego zycia

A może przyszło Ci do głowy, że ta data właśnie DLA NAS jest wyjątkowa, niezależnie od tego co Ty myślisz o walentynkach ?? Dla Ciebie najwspanialszą datą rozpoczęcia "wspólnego życia" będzie xx.xx.xxxx a dla nas 14 luty 2011 , ale widzę, że cięzko to ogarnąć. Dobra, kończę temat, bo wywiazała się tylko głupkowata dyskusja na temat słuszności świąt typu walentynki, a nie o tym miało być

walentynki wypadaja w poniedzialek.. wiec jak?

bo nikt nie ma takiego fatalnego gustu żeby przy tym wiejskim święcie brac ślub :o

No i co z tego, że w poniedziałek ? Nie wiedziałam, że wybór daty to kwestia gustu, ale ok. A Pani wyżej, jak ma taki wysublimowany gust, to nie wiem, po co tutaj weszła. Powylewać żale ? :)

i wzbogaćcie swoje ubogie słownictwo, jak już chcecie złośliwie komentować, bo "wiejskie" i "wiocha" już się na prawdę nudne robi ;)

walentynki sa oklepane za duzo szumu koło tego fkt ja nie obchodze walentynek bo to dzien zbyt tandetny wole dosatac coś w zwykły szary dzień niż tego dnia wielgachna róże ( jak każda )

ślub brać :O puste szmaty

a ja ślub brałam 07.07.2007. to się dopiero nazywa szczęscie:D:)