Moja dzisiejsza randka!! Zaraz dostane kota normalnie!!!!

Dzis mialam randke. BYlo zajebiscie. Gosciu w moim wieku, czyli tez 25. Spedzilismy ze soba 3 godziny na spacerze w parku a potem w kawiarni na kawce i znowu w parku. Bylo fantastycznie, czulam od niego taka chemie, ze szok!! Mialam przeogromna ochote go pocalowac, on chyba ten, bo gesty, spojrzenia, to sie po prostu czuje!!!!! Poznalismy sie, bo on pracuje w sklepie muzycznym z dvd i muzyka, grami komputerowymi, ksiazkami, do ktorego ja czesto zagladam bo czesto kupuje filmy na dvd i muzyke na cd. On mnie czesto juz widywal wczesniej ale ja nie zwracalam na niego uwagi. Kiedys przy kasie jak placilam za zakupy to mi sie spodobal, usmiechalismy sie do siebie i patrzelismy na siebie, a wczoraj jak bylam to zagadal do mnie, super nam sie rozmawialo i umowilismy sie wlasnie na randke na dzisiaj. Wczoraj od naszego spotkania w sklepie rano smsowalismy ze soba caly dzien!! Jak policzylam to wyszlo ponad 50 smsow. No i ta randka byla fantastyczna jak juz wspomnialam. On jest w moim typie, bylam wyluzowana w jego towarzystwie, on tez. Az zal sie bylo rozstawac ale musielismy. Na koniec jak juz sie zegnalismy to powiedzial tylko, zebym go usciskala, no wiec przytulilam sie na sekunde ale nic wiecej i sie rozstalismy. Oczywiscie powiedzial, ze bedziemy w kontakcie. Myslalam, ze napisze smsa albo cos a tu dupa. Wiec wieczorem po 4 godzinach od konca naszej randki napisalam mu sms i zapytalam czy ogladal takie jeden film. Odpisal od razu, ze nie. No to ja znowu odpisalam, potem on znowu odpisal i na koniec jeszcze raz ja, ale teraz on sie nie odzywa. Zaraz mnie szlag trafi!! Mam taka cholerna ochote na niego i czulam, ze on na mnie tez, ale czemu on sie tak zachowuje??? Czemu mnie nie chcial pocalowac na randce?? A bylo tak romantycznie, siedzielismy sobie w parku na lawce obroceni do siebie, on prawil mi komplementy, byl we mnie zapatrzony. Czulam tak, jakbysmy mieli sie pocalowac ale do tego nie doszlo. Co mi radzicie? Co mam robic?????? Co z nastepnym spotkaniem?? Sama mam zainicjowac??? Dzisiaj to on mnie zaprosil. Kurwa, najchetniej to bym juz teraz sie z nim znowu spotkala. :o

wodę pod zimny prysznic, pomaga

25-ka a Ty jestes pod presja? :D

mozlwie ze zachowuje sie jak baba - udaje niedostepnego zeby nie wyszedl na latwego :) bierz sprawe w swoje rece i tyle.

faceci uciakaja od nachalnych,nie przesadzaj,daj mu powietrza nabrac

Pewnie jest przystojny dziwko

faceci uwielbiaja jak widza ze sie kobietom podobaja.

nie bądź nachalna

No wlasnie napisalas juz smsa i t nie jednego czyli pokazalas ze z twojej strony zainteresowanie jest... teraz czekaj na jego ruch.. nie zapraszaj go... skoro byla w stanie sie z Toba umowic raz to i drugi to moze zrobic jezeli zechce. Poza tym lepiej sie spotkac niz pisac i pisac...

musisz cierpliwie czekac jak teraz on sie odezwie do Ciebie...

No wlasnie, ze nie jestem nachalna. Te moje smsy byly takie don niczego niezobowiazujace. Fajnie nam sie pisala wczoraj, normalnie co pare minut sms. :) KUrwa!! Nie jestem wcale nachalna. Dam mu odetchnac i moze sam sie odezwie. Juz wiecej nie bede sie odzywac. Jest naprawde swietnym facetem, przystojnym. Nie chce mu sie narzucac, ale naprawde czulam, ze ma na mnie ochote. To sie po prostu czuje. Mialam na sobie bluzke koszulowa i odpiete guziki u rekawow, ktorych nie moglam jedna reka zapiac to zapytal czy moze to zrobic i tak zmyslowo wzial moja reke i mi zapial te guziki. Kurde, normalnie szok. Taka chemie czulam do niego. czemu mnie nie pocalowal???? Tak tego chcialam. Boje sie, ze juz sie nie spotkamy bo faceci to dziwolagi. :o Tak bym chciala sie znowu umowic z nim.

nie dziwie ci sie;/ ciezko grac cierpliwa i obojetna znam to.,..

:) Skoro mial takie odczucia jak TY to pewnie na kolejna randke dlugo nie bedziesz musiala czekac, ale facet tez nie chce wyjsc na desperata, poza tym daj mu pole do popisu, niech sie postara:)

tez mialam do czynienia z takim opornym typem kiedys, pocalowal mnie dopiero po 5 randce czy jakos tak, a wogole do lozka to musialam go upic:) a potem to juz bylo nudno :)

DHW - w sensie, ze zostal Twoim mezem? ;)

a nie... to dawno temu bylo :) mojego "meza" to na pierwszej randce przelecialam ;)

ZDZ, przelecialas go na pierwszej randce? zajebiscie!!! :) To sie chwali. Kurna, co ja mam zrobic i jak go wyczuc??? mam nadzieje, ze sie odezwie. A jesli sie odezwie to jak ja tam sie znowu pokaze w tym jego sklepie? to jedyny taki w naszej okolicy i zawsze tam chodze. :o

ZDZ sliczna jestes to sie nie dziwie

"Zaraz mnie szlag trafi!! Mam taka cholerna ochote na niego i czulam, ze on na mnie tez, ale czemu on sie tak zachowuje??? Czemu mnie nie chcial pocalowac na randce?? A bylo tak romantycznie, siedzielismy sobie w parku na lawce obroceni do siebie, on prawil mi komplementy, byl we mnie zapatrzony. Czulam tak, jakbysmy mieli sie pocalowac ale do tego nie doszlo." tak to jest jak głupie pindy mylą miłość z POŻĄDANIEM

tak to jest jak głupie pindy mylą miłość z POŻĄDANIEM poprawka wy wszystkie tak "rozumujecie" mokra cipka = miłość

Nikt nic nie mowil o milosci!! Helloll??? Po prostu mialam na niego ochote i czulam, ze on na mnie tez. A teraz milczy. :o

alez to płytkie miałaś na niego ochotę bo był w twoim typie, po prostu wygląda jak ktoś w twoim typie a jak juz ci wsadzi to sie w nim zakochasz i to bedzie ta PRAWDZIWA miłość ... bo wyglądał na kogoś w moim typie żenada

Nikt uz nic madrego mi nie napisze? :( Meczy mnie to strasznie.

Skoro meczy Cie to, ze nikt nic madrego nie napisze, to ja sie wlasnie postaralem.

LOL :D Wymiata Twoj komentarz ale daj z siebie wiecej.

juz Ci wszyscy pisali:) czekaj... chyba ze chcesz szybkiego seksu ;)...

"Skoro meczy Cie to, ze nikt nic madrego nie napisze, to ja sie wlasnie postaralem." :D Ja bym zalecała zajęcię się dzierganiem na uspokojenie i zmniejszenie zniecierpliwienia, autorko.

A ten chlopak mial na imie Radek ... a Ty popelnilas blad w nicku ... naduzywajac literki n? ;)

może wsadź banana w cip kę, może to pomoże?