Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ponioslo nas..............

Calowalam sie z jego BRATEM!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Ponioslo nas..............
wiem , powinnam byla to przerwac ale stalo sie no!! tez go pocalowalam a teraz tego zaluje :( moze i szukam usprawiedliwienia, ale wiecie co my juz nieraz bylismy sam na sam, nieraz pilismy razem pracujac nad projektem (on mi wieeeele razy pomagal) i co jakos nic sie nie dzialo, on nigdy mnie nie pociagal bo to BRAT mojego faceta i myslalam ze z wzajemnoscia, ot kumple i tyle! co ciekawsze z nim znam sie dluzej niz z moim narzeczonym!! to on nas zapoznal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nieraz pilismy razem pracujac nad projektem (on mi wieeeele razy pomagal)" O mamo! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
kaliban, no co?! kurde mac wy naprawde uwazacie ze kobieta plus facet plus wino zawsze = lozko?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TY myślisz, że czemu kultura picia w 20leciu między wojennym wyglądała jak wyglądała? Żeby diabła nie kusić. Ale wiadomo, wszyscy taaaaacy nowocześni jesteśmy. Co za czasy. Baby nie dość, że łatwe i zdradliwe to jeszcze głupie, jak buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
nie widac, nie spalismy ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
wyluzuj kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! stało się, bij się w piersi, brat też, ale nie róbcie z siebie męczenników na Boga! zdarzyło się (wszak okazja czyni złodzieja - to do tych co Cię tu obrażają). Jeżeli kochasz swojego faceta NIC MU NIE MÓW! nawet jak Ci jakims cudem wybaczy, to nie ma mowy o wspolnej przyszlosci, w ktorej bedzie miedzy wami zaufanie. Ty nabroiłaś, to Ty się musisz teraz z tym uporać we własnym sumieniu, nie skazuj go na cierpienie, bo to nie jego wina. Zostawcie to dla siebie, a Ty wyciągnij z tego wnioski na przyszłość i po prostu tak więcej nie rób. Pozdro i głowa do góry. Są większe problemy na tym świecie;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[Ponioslo nas..] przyjaźń męsko damska nie musi się skończyć w łóżku ale jak ci napisałem to wymaga jaj. Bo prędzej czy później zacznie was do siebie "coś" ciągnąć. Przywiązanie i zrozumienie prowadzi do sexu a sex buduje przywiązanie. Tak dziwnie ten świat jest skonstruowany. Jak on jest sam i jak piszesz znacie się długo i do tego dobrze rozumiecie to nie m nic dziwnego że go pociągasz. Po prostu brakło wam charakteru i waza przyjaźń się rozwinęła ;) Pech chce że ty jesteś w związku bo pewnie gdyby nie to bylibyście szczęśliwi z zaistniałej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łłłłoooo matko
Ponioslo nas - przestan reagowac na posty tych debili. wyzywaja cie, a ty nadal swoje. olej ich totalnie. to co sie stalo to masakra. sama biore slub w nast roku. ale stalo sie i nie da rady cofnac. wez sie w garsc,zacisnij zeby i nic nie mow. ja bym tak zrobila. bedzie ciezko,ale dzien dwa trzy przyzwyczaisz sie do tej mysli.to nie koniec swiata! to zwykly 2sekundowy buziak, jezu . nie poszliscie do lozka, nic was nie laczy, ot stalo sie i tyle. nie mowie,ze to fajne i popieram,ale nie ma co ryczec. milcz,brat tez niech milczy,a wszytsko bedzie dobrze. i bzdura jest to,ze jak raz sie zdradzi zrobi sie i drugi. glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysliciel999 => Przyjaźń damsko męska jest możliwa tylko wtedy, gdy ona jest tak brzydka, że nawet po pijaku facetowi na jej widok nie stanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no braciszek niezly nie ma
co, a powiedz gdybys ty tego nie przerweala to on by cie zerznal nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
nie wiem, mysle ze on tez by sie w koncu opanowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acogdyby20
a nie bedziesz czuc sie przez to jak smiec? ze mu nie powiesz? czy da sie budowac zwiazek na kłamstwie? jak po 5 latach calowałas ! sie z jego bratem , co bedzie potem, niczego nie mozesz byc pewna, a co gdyby on calował sie z twoja siostra... porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
ale zrozumcie tez to ze ja bym go nigdy nie pocalowala, nawet nie mialam na to ochoty, zrobil to z zaskoczenia i na moment odebralo mi rozum (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś powiedzieć narzeczonemu. Ma prawo wiedzieć,kto bierze sobie za żonę (nie mam tu na myśli nic złego). Po prostu powinnaś być szczera i mu powiedzieć. Może zrozumie i wybaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby on się całował z jej siostrą, to by było zupełnie inaczej. Wiadomo, baby sie z każdego świństwa zawsze rozgrzeszą, podobnie jak i tutaj autorka posypuje sobie łeb popiołem tylko po to, żeby się zleciały pocieszycielki. Facetowi i tak nie powie, z brat i tak za jakiś czas się prześpi, bo dalej będzie z nim pić i pracować. Oczywiście porozmawiają poważnie, dadzą sobie kilka miesięcy przerwy... Baba reaguje tak schematycznie, że moge nawet mniej więcej określić kiedy da dupy bratu :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acogdyby20
o czym bedziesz myslec przed ołtarzem? o tym ze go zdradzilas, a jak brat bedzie swiadkiem na waszym slubie? i co by bylo jak by on sie calował z twoja siostra ? nie badz smieciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gdybys byla wolna
to bys sie z nim przespala? dlaczego nie odpowiadasz na niewygodne pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acogdyby20
Kaliban swieta racja heh ... im dluzej zyje tym bardziej sie o tym przekonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZEROŚĆ to podstawa. Jeśli zamierzasz wchodzić w zwiazek małżeński z bagażem kłamstw, niewierności itd. to lepiej od razu go zostaw. Popełniliście błąd, stało się-trudno. Czas ponieść konsekwencje i przyznać się do tego błędu. Bo niby dlaczego mąż ma nie wiedzieć? BO boisz się, że odwoła ślub? Jeśli tak to myślisz strasznie egoistycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
to nawet nie chodzi o odwolany slub, ja boje sie mu powiedziec, wstydze, nie wiem nie zniose bolu w jego oczach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy listki herbaty....
Droga Autorko!Wspolczuje Ci, sytuacja koszmarna , ale chyba nic nie dzieje sie w zyciu bez przyczyny..wiec moze to czas by zastanowic sie nad Twoim zwiazkiem?Czy to nie poczucie utraty bezpieczenstwa paralizuje Cie teraz najbardziej?Czy naprawde kochasz swojego chlopaka?Jesli tak to musisz mu powiedziec o tym co sie stalo, nie mozna oklamywac ukochanej osoby, nie da sie tak zyc..Zycze powodzenia i trzymam kciuki by Cie sie wszystko poukladalo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
Za tydzień jadę do miasta, w którym mieszka jego ojciec i oczywiście zatrzymam się u niego. On już dzwonił, że kupił dobre wino i nowe bokserki na mój przyjazd. Czy brat mojego faceta mógł mu o tym powiedzieć i on teraz coś kombinuje? Help! Co będzie jak się prześpie jeszcze z jego ojcecm? W sumie wiadomo, wszystko zostanie w rodzinie, ale jednak dziwnie bedzie siedzieć razem przy Świątecznym i Sylwestrowym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak. Gdyby jego ból cię obchodził starałabyś mu się zapobiegać proaktywnie, a nie post facto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponioslo nas..............
ja wrocilam wczoraj , specjalnie wieczorem zeby nie musiec spedzac z nim dnia, nie spalam cala noc przytulalam sie do jego plecow i plakalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×