Opiekunka dla noworodka? Ktora z was miala opiekunke mimo, ze nie pracowala?

Dobra ściery spadam!!!NARA jutro tez

wiem że nie kazde dziecko jest takie ale mój na serio był śpioch i leniuch, niektórzy pytali czy on żyje;)

Jedni posyłają dzieci do przedszkola mimo że nie pracuję.A drudzy mają sprzątaczkę i kucharkę więc czemu nie mieć opiekunki dla noworodka-niemowlaka :D ???? Nie wieże że żadna by nie chciała mieć takiego luksusu :D:P Autorko jeśli uważasz że taka pomoc musi być bo nie dasz sobie rady,to w czym problem ;)? Szukaj ogłoszenia ;) Niektóre słowa aż zatykają:o Poniżej pasa jest pisanie że moze dziecko nie przeżyje.Jakim trzeba być człowiekiem by "rzucać takich mięsem"

Paulina to zazdroszcze:) mam nadzieje ze moj synek tez bedzie spokojny, ale wole sie nastawic na najgorsze by w razie czego mile sie rozczarowac. Co do pracy to ja nie wiem kto moze pracowac w domu i miec w tym czasie jeszcze oko na dziecko. Akurat moj zawod wymaga skupienia i o ile moge pracowac w domu to niestety potrzebuje ciszy i skupienia.

ja mysle ze to super pomysl, skad wam sie wzielo ze dzieckot ylko je i spi???????????? moja w ogole prawie nie spala za to non stop ryczala, chciala na cycu siedziec 24 h a ja mialam zawroty glowy ze zmeczenia, w nocy po takim dniu i wieczorze nie mialam sily jej karmicdlatego zaczelam dawac jej tez sztuczne mleko:( nie do wyrobienia, takze zalezy od dziecka...sa tez takie dzieci ktore spią non stop i trzeba je budzic nawet na jedzonko po czym dalej spią, ale nie wiadomo jakie ci sie trafi! moj maz wychodzi do pracy o swicie a wracal najwczesniej 19-20, a zdarzalo sie czesciej ze 22-23...mialam mame przez 2 pierwsze tygodnie, okopnie ciezko mi bnylo...mala juz tyle nie placze i w miare spi a i tak mi ciezko, najgorzej targac wanne, robic mleko, kapac itp jak ona ryczy, kregoslup mi wysiadl od noszenia jej i tej wanny- mam juz wieksza, mala ma prawie 5 miesiecy a sa dni ze mam wrazenie ze na nastepne karmienie nie wstane, dom odlogiem leży! jakby mnie bylo stac to bym tez wynajela pomoc:(

jeżeli tylko masz możliwość, o dlaczego nie? nie rozumiem tych krytykujących, owszem, poradzilabys sobie, ale jesli mozesz miec lepiej to czemu masz na siłę mieć gorzej?? Dziecko na tym nie ucierpi, a Ty bedzies wypoczeta, lepiej nastawiona. Szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Nie musisz z nim byc 24h na dobe, zreszta ja sama tez nie byłam ze swoim, i nikt na tym zle nie wyszedl, wrecz odwrotnie. Ja akurat mialam spokojnego leniuszka (teraz nadrabia, ma 4 lata), ale musialam wyjsc na ok trzy popoludnia w tyg i dziecko przezylo beze mnie:)

lakshimi - współczuje, widać są różne dzieci. Mówie Ci ze mój tylko spał i jadł. Miałam pełen luz z nim. Ale i tak uważam, że autorka jeśli ma możliwość, to tylko niech korzysta.

To poi chuj robicie sobie dzieci kretynki jak stac na opiekunke to na skrobanke chyba tez?

a czy dziecko ma miec tylko kobieta która z nim bedzie siedziec non stop? trochę średniowiecze.

"To poi ch*j robicie sobie dzieci kretynki jak stac na opiekunke to na skrobanke chyba tez?" najgłupsza rzecz jaką przeczytałam od dość dawna :D jak kogos stać na opiekunkę to nie powinien mieć dzieci :D

bo jestes głupia kupo i nie rozumiesz

najebałaś juz?

Ja nie miałam opiekunki , ale to wcale nie głupi pomysł :P Tylko że ja byłam strasznie zakochaną mamuśką i nikomu bym dziecka nie oddała nawet na 10 minut , mimo iż moje maleństwo był z tych trudnych dzieciaczków co to śpią po pół godziny a noszone są na rękach non stop . Ale jak masz taką możliwość i będziesz się dobrze z tym czuła to dlaczego nie ... Tylko zdaj nam relację z tego jak to wychodzi w praktyce ... pozdrawiam

eh, przepraszam tu wszystkie mamy. tak mi cos odbilo wczesniej i miesem rzucalam. bo zazdroszcze autorce pieniedzy na opiekunke. mnie maz nie daje pieniedzy. na kosmetyk czy nawet podpaski musze sobie uzbierac z reszty jaka zostanie po pampersach.

jasne scierwo jakbym chciała to kupiłabym płatnego morderce aby ci eodstrzlił jak dzika świnie

przestancie sie juz obrazac na tym temacie bo nie taki byl cel jego zalozenia

SUPER POMYSL Z TA OPIEKUNKA!!! jak cie tylko stac to nawet sie nie zastanawiaj bedziesz miec czas dla siebie, zeby wyjsc, zrobic zakupy a nawet posprzatac JA PO DOSWIADCZENIACH Z PIERWSZYM DZIECKIEM, NAPEWNO ZATRUDNILABYM TAKA POMOC

autorko,fajnie ze cie stac na opiekunke:) jesli cie stac,to sie nie zastanawiaj dwa razy.Dziecku nie zaszkodzisz. powodzenia

dzieki za te pozytywne opinie. Tak tez myslalam ze to dobry pomysl, ale chcialam zapytac czy ktoras mama tez miala opiekunke do takiego malucha i jakiej najlepiej szukac. Starszej czy mlodej? Matki ktora ma doswiadczenie oparte na wlasnych dzieciach czy moze jakiejs wykwalifikowanej opiekunki?

ja bym szukala wykwalifikowanej opiekunki. matka bazująca na swoich doświqdczeniach moze Ci dziecko "wychowywac po swojemu". kompetentna niania bedzie po prostu wypełniac zlecone obowiazki.

najlepiej jakas stara babe zeby i ciebie przy okazji wychowała

a co ty masz z ta "nieprzespana nocka""odespac nocke"?odespisz jak synek skonczy 2 latka.chcialas miec dziecko to zapomnij o spaniu!!to chyba normalne nie?????!!!!!widac,ze jestes totalnym leniem i spisz do 10tej:(przykre

niestety nie mam zamiaru sie nie wysypiac przez dwa lata. Uwazam ze kobieta, ktora jest tez mama nie musi byc od razu umeczona kobieta z dzieckiem przy piersi non stop. Kazdej mamie nalezy sie chwila wytchnienia i jesli moze sobie na to pozwolic to jest dobrze. Co do spania to w weekendy jak nie pracuje to potrafie spac nawet do 12:P

ja nie mialam opiekunki,ale moj maz nie pracowal przez 5 miesiecy po porodzie wiec wlasciwie to tak jakbym miala opiekunke 24h na dobe. Mysle ze taka pomoc 3 godziny dziennie nie zaszkodzi na pewno :)

"chcialas miec dziecko to zapomnij o spaniu!!to chyba normalne nie?????" nie, to nie jest normalne :)

Witam wszystkie młode Mamy, Jestem położną i od lat zajmuje się domową opieką nad noworodkami, zauważyłam ,że rodzicom daje to nie tylko poczucie komfortu w pierwszych chwilach po narodzinach dziecka.Ciągle zmęczeni rodzice popadają we frustrację, która odbija się na dziecku- jest niespokojne, płaczliwe,a to znowu skutkuje ciągłym zmęczeniem i niepokojem rodziców. Z doświadczenia wynikającego z pracy z noworodkami i niemowlętami polecam profesjonalną opiekę już od pierwszych dni po porodzie by uniknąć stresujących i męczących pierwszych kilku miesięcy po narodzinach dziecka. Zapraszam na www.babyandcare.pl

Nie rozumiem tych mlodych matek teraz-z niczym sobie rady nie daja. Kobiety kiedys mialy wiecej dzieci, rok po roku czasem albo z mala roznica wieku i nie kwiczaly :P

Kobiety kiedyś nie miały tez pralek automatycznych, robotów kuchennych i odkurzaczy. Nie miały też sklepów pod domem i musiały same piec chleb i wyrabiać masło. Czy to, że teraz są oznacza, że jesteśmy "księżniczkami", bo nie pierzemy ręcznie w zimnej wodzie, a wędline kupujemy w sklepie, zamiast samemu zrobić? Po to sa ułatwienia, zeby z nich korzystać. Pewnie, że kiedyś kobiety dawały radę, bo nie miały wyjścia (i czasu dla siebie), ale teraz mają, mogą skorzystać z maszyny, nabyć rzecz w sklepie lub poprosić kogoś, żeby wykonał za nie pewną czynnośc (np. opieka nad dzieckiem). Autorka nie zamirza nając opiekunki całodobowo, tylko na parę godzin dziennie i ma do tego święte prawo, skoro ją stać. Sama pewnie tak zrobię. Nikt nie powinien pracować całą dobę, a nie ukrywajmy, że praca przy noworodku tak własnie wygląda. Te 4 godz. dziennie można poświęcić na sen, książkę, czy choćby malowanie paznokci.

ze o tym nie pomyslalam... mąż ciągle w pracy z tym ze wychodzi 0 8 a wraca o 23 nie wyrabiam sama.... jak dziecko spi to wtedy jest chwila zeby cos zjesc na spokojnie, chwile usiasc w ciszy, tak po prostu dla siebie (mimo ze takie dziecko potocznie sie mowi ze tylko spi ja tam tego nie zauwazylam... na poczatku nie mialam kiedy do toalety pojsc bo maly ciagle chcial do mnie) teraz latwiej (ma 1,5mies) i zdarzaja sie drzemki w dzien , juz tez chwile sam posiedzi ale na poczatku byla masakra wiec jesli mozesz sobie na to pozwolic warto kogos do pomocy wziasc :)

co to się na tym świecie porobiło...kobiety decyduja sie na dzieci potem wymyślają jakies cuda,opiekunki,kiedyś się na polu rodziło,wszyscy pracowali matka dawała mimo wszystko radę,brała dzieciaka na plecy i jeszcze pomagała w pracy........ Takie te społeczeństwo rozleniwione się zrobiło,potem wyrastają takie dziwolągi....... Pewnie zatrudnij opiekunke i jeszcze baw się dobrze,bo widać że dzieciak z Ciebie jeszcze straszny....