pytanie

witam....mam moze dla niektorych dziwne pytanie ale nie wiem co myslec maz dostal sms 72976 z takiego nr...o tresci erotycznej z propozycja spotkania ...czy mozliwe jest zeby taki sms przyszedl bez wczesniejszego logowania gdzies? pytam bo jestem w szoku nigdy nie dawal mi powodow do obaw nie znikal ..nie chowal telefonu ,nigdy tez nie grzebalam mu w nim...odebralam go bo czekalam na sms od syna ,ze dojechal na miejsce...

mi się wydaje że musiał gdzieś się logować

Jeśli z tego numeru były pobierane np dzwonki, tapety,gry,filmy z wapstera czy innych to wtedy automatycznie zapisują ten numer (wyrazasz zgode ) na otrzymywanie czego popadnie . tez miałam takie numery , zamowilam jeden dzwonek i porno oferty przychodzily z podobnego numeru zaczynajacego sie na 7.

Aha i smsy z takim numerow np jak twoj , zaczynajacych sie od 7 wysyła komputer do wszystkich ktorych ma w bazie:)

może mieć włączoną opcję dostawania sms o takiej treści, nawet przez przypadek mógł ją aktywować, wystarczy tylko (gdzieś w opcjach kanałów sms, ustawić zamiast "nie -" tak" ;)

dziekuje za odp....tak nasz syn pobieral z tego tel.dzwonek w jakies gazecie..czyli jest to mozliwe.bo zwyzywalam meza a on sie wyparl(nie dziwie sie)doszlo do tego ,ze chcial mi zamowic wydruk z nr na sms wychodzace ale nei chce robic z siebie idiotki

nieładnie przeglądać czyjś telefon.

No własnie :) wystarczy chociaż raz pobrac dzwonek maja regulamin ,ktorego nikt nie czyta,ze zamowienie np dzwonka jest rownoznaczne z akceptacja regulaminu i otrzymywaniem wiadomosci reklamowych.... wiem ,bo miałam to samo

jeśli umówieni są , że oba telefony traktują jak wspólne to całkiem to normalne my też odbieramy swoje telefony i smsy i dla nas to normalne jeśli jedno nie może podejść to odbiera drugie

jeśli tak, to podejrzenia są bezpodstawne moim zdaniem.

ja w ogole nie rozumiem tej prywatnosci z telefonami, a co wy tam wypisujecie czy ściągacie ze to taka prywatnosc? moj mąż może zagladac do mojego telefonu bez problemu nie wiem czemu mialabym mu kategorycznie tego zabronic?

a jak juz sie zdarzy sms którego chcemy "ukryć" to raczej nikt nie jest taki tępy żeby od razu go nie skasować? :D

w życiu powinna być moim zdaniem strefa "tylko dla mnie" do której nie zagląda nikt.

no tak ale tą sferę powinny wyznaczać osoby zainteresowane a nie społeczeństwo jeśli obojgu małżonko nie przeszkadza traktowanie telefonu partnera jak swojego to jest to zupełnie normalne

z tego , co mi wiadomo przeglądanie telefonu np znajomego czy chłopaka jest zakazane prawnie ale nie orientuję się , czy takie naruszenie prywatności dotyczy również małżonków. Jeśli oboje godzą się na przeglądanie swych telefonów to nie ma zadnej sprawy choć osobiście uważam, że telefon jest prywatną sprawą jego posiadacza.

kot 13 przeczytaj dokladnie nigdy nie zagladalam mezowi do tel..czekalismy na sms-a od syna ,ze dotarl na wycieczke oba tel lezaly obok siebie wiedzielismy,ze na ktorys z nich syn napisze wiec automatycznie wzielam go do reki

w życiu powinna być moim zdaniem strefa "tylko dla mnie" do której nie zagląda nikt. w rzeczy samej, z tego wzgledu osoby, ktore potrzebuja takiej strefy nie powinny sie wiazac z innymi osobami, ktore wyznaja zasade przeciwna

zawsze szczery - święta racja:-) autorko, nie masz się czym martwić moim zdaniem takie sms to czesta plaga- wystarczy cokolwiek pobrać z netu by użytkownik był narażony na sprośne sms. Jedna z sieci ma taką opcję, że cały czas schodza sms "towarzyskie" z terenu, na którym użytkownik aktualnie się znajduje. Myślę, że nie warto tym zaprzątać swojej głowy a raczej budować zaufanie w związku:-) I prosze mi tu nie pisać , że "kontrola jest najwyższą formą zaufania" bo słowa te padły z ust dzierżynskiego który wiadomo kim był.

cholera nie wiem jak ludzie sobie radzili jak mieli tylko wspólny telefon stacjonarny

Ike- a może gdy nie było komórek i netu była mniejsza możliwość zdrad?

to były czasy komunistyczne kocie wtedy swoiste czaty tworzyły się w kolejkach po papier toaletowy:P

do mnie przychodzą smsy z numerów, które pierwszy raz w życiu na oczy widzę, nie wiem skąd mają mój numer, chyba wystarczy raz jeden gdzieś się zalogować czy coś i już cię mają

Ike- a może gdy nie było komórek i netu była mniejsza możliwość zdrad? z cala pewnoscia byly one utrudnione, ale tez bardziej utrudnione bylo ich namierzenie :-)

ike- ale takie kolejkowe czaty chyba były lesbijskie to po pierwsze:-) a po drugie miały podstawowy czynkik którego brakuje w świecie wirtualnym KOMUNIKACJĘ NIEWERBALNĄ . Gdyby ludzie więcej patrzyli na siebie a mniej się czytali świat byłby prostszy bo jak wiadomo klawiatura przyjmie wszystko:-)

nie przesadzaj kolejkowiczki też nigdy do kulturalnych nie należały :D

ale chyba nie było wśród nich facetów :-)

dziekuje wszystkim za uspokojenie mnie ,ja takich smsow nigdy nie dostaje wiec zdziwilam sie .... no poza smsami z radia zet,te akurat codziennie dostaje:D

na pewno się loguje gdzieś ot tak smsów się nie dostaje, ja też pobieram dzwonki i nie mam żadnych smsów o dziwnych treściach

Witam, dzisiaj też otrzymałem sms'a o podobnej treści z tego numeru i jestem zaskoczony, gdyż nie korzystam z żadnych płatnych serwisów, wyjątkiem było korzystanie z serwisu rp.pl i jego płatnych zasobów, ale ich nie podejrzewam o handel numerami, więc mój numer musiał zostać pozyskany w jakiś inny sposób - mam nadzieję, że kontakt z operatorem, w moim przypadku +) GSM, pomoże, konsultantka z jaką rozmawiałem obiecałe usunięcie mojego numeru z listy tego operatora. Ha, pisząc tego posta dostałem kolejnego SMS, tym razem spod numeru 72550 - jakaś masakra :(

Ha :( a więc okazuje się, że najprawdopodobniej, korzystając z jakiegokolwiek numeru typu PREMIUM, dającego dostęp np.: do płatnych serwisów biznesowych, jesteśmy skazani na handel naszym numerem, tak więc najlepsze rozwiązanie - kontakt z konsultantem operatora komórkowego. Zobaczymy czy rzeczywiście w ciągu 5 dni coś się poprawi. PS. Zanim oskarżycie swoją drugą połówkę o korzystanie z "dziwnych" treści - sprawdzie dokładnie, gdzie leży prawda.