zimowe buciki dla malucha rozmiar 26 bardzo potrzebne

Obrót tego wszystkiego będzie jeden.

Nie :) za każdym razem jak zalogujesz się na jeden czarny nick dodaje Ci jednego posta, natomiast jak zalogujesz sie na ten drugi to wtedy dolicza Ci posta do tego drugiego. Nie wiem czy rozumiesz? :)

tak, tak :) sorry, ja się sama zakręciłam, dzięki :)

monitoruje sytuacje:D

Biedna mamo napisz prosze na mejla :)

ok mialas trudna sytuacje( szkoda ze nie pomyslalas ze inni maja gorzej),chociazby samotne matki ale dlaczego udawalas kogos innego pod czarnym nickiem( magdaleska) zamiast sie po prostu po ludzku jak Cie kobiety przycisnely sie przyznac dlaczego dalej szlas w zaparte udajac ze nic sie nie stalo dopiero jak sprawa otarla sie o policje na dobre sie wystraszylas jakos mam wrazenie ze to nie twoja pierwsza taka akcja w necie wspolczuje wszystkim,ktorzy ci zaufali i tym,ktorzy przez ciebie juz nie ufaja

tak zajrzałam , wkońcu dotyczy to mnie , nie mam spakowanych walizek i nigdzie nie uciekam jestem winna rozmowe jeszcze kilku osoba na które czekam ...

sudaw@o2.pl no tak...gapa ze mnie. Tu mejl :P

no pierwsza i ostatnia nie musi nikt teraz w nic wierzyc.

pisala, teraz chyba pisze z mortisza:D,tylko zapomniala maila wkleic w profil:D ech ludzie...

mortisza : ja juz nie pisze maili do nikogo tylko do osob z którymi miałam najwiekszy kontakt i które chca wyjasnien.przykro mi :(

Wiecie co nie zakładam tysiąca nicków, nie potrzebuje nowych kłopotów co ma być to będzie przecież... co mi da wybielanie sie tutaj.??

i szkoda ze nikt wiecej,gdy pojawi sie podobny topic nie uwierzy,a tam po drugiej stronie moze siedziec ktos,ktoremu przez takie oszustwo jak twoje ktos odmowi pomocy,pomyslalas ty o tym dziewczyno chociaz raz zanim zaczelas tak klamac tutaj?kto ciebie tego uczyl, co za czlowiek z ciebie:o

nie tylko z nicku magadaleska - wez kurwa detektywie od 7 bolesci spizdzaj! biedna mama - mi tez przykro. No ale trudno

Chciałam od siebie na sowją obrone napisać ze ja też mam dziecko, dla którego naprawde potrzebowałam nie pisalam ze chce dla siebie co kolwiek wysylalam zdjecia małego w podziekowaniu moglam wyslac byle jakie obcego chłopczyka , ale tego nie zorbilam.

masz dziecko, dwie zdrowe rece,meza i tesciowa, podobno tez matke i ojca i babcie a sa ludzie ktorzy nie maja NIKOGO chociazby dziewczyny z domu dziecka czy domu samotnej matki pomyslalas ty kiedykolwiek o tym CO MASZ a nie tylko CZEGO NIE MASZ?

W sumie to juz mnie gowno obchodzi kto zalozyl ten temat i po co, kto pisze pod jakimi mikami ale racje ma "nikt nie musi wierzyc" Za jakis czas moze pojawic sie osoba ktora naprawde bedzie pomocy potrzebowla, osoba uczciwa ktorej raptem cos w zyciu nie wypalilo i wtedy tej pomocy nie otrzyma :-( To jest kurde przykre.

ja o tym doskonale wiem, chodzilo mi jedynie o BUTY odpisalam wiele maili w których dziekowalam za pomoc nie brałam wszytskiego jak leci...nie byłam zachłanna na nic. Pisąłam ze nawet gdybym otrzymala cos wiecej to pozniej przekaze to innej mamie która potrzebuje , nie wyrzuciłabym do smieci nie sprzedała, ja nie mam serca z kamienia tez jestem człowiekiem mam uczucia i tez mnie boli czyjas krzywda , a wyszlam na zouze co sie chciala dorobic na biednych ludziach ..tak nie jest.

Myślę, że osobom, które ci pomogły zależy nie tylko na tym, żebyś oddała pieniądze czy rzeczy, które od nich dostałaś. Tu chodzo o to, że za chwilę napisać może ktoś inny, jakaś inna mama, która też będzie potrzebowała pomocy. Napisze zajebiście wstrząsającą historię, ta historia będzie prawdziwa, ale nikt jej nie pomoże, bo ludzie będą pamiętać o tobie. A poza tym myślę, że większość osób podbija ten temat tylko z ciekawości. Chcą, żeby coś się działo, a czy ktoś pomoc uzyska czy nie to nie jest ważne.

heh, tez jestem matka i rozumiem, ze w ostatecznosci mozna posunac sie do wszystkiego. Pomijam juz aspekty moralne. Mi szkoda biednej mamy, a najbardziej jej synka. Nie ma za madrej mamy, a jak jeszcze sprawa wyplynie na policje czy po jej znajomych, to on najbardziej ucierpi. W kazdym razie trzymaj sie biedna mamo, jakbys potrzebowala porady prawnej to smialo pisz

wiesz co ja juz nie bede wnikac o co ci chodzilo,czy o buty czy o cos innego(chociaz wypowiadaly sie tutaj dziewczyny ze buciki mozna kupic niedrogim kosztem),a ty masz wiele osob ktore mogly ci pomoc( rodzina),ja pisze o tym ze przez takie kobiety jak ty,ktos kto naprawde bedzie potrzebowal wsparcia juz go nie otrzyma a tak na marginesie,gdyby tylko chodzilo ci o buty, nie podawalabys numeru konta,butow chyba nie da sie tak przeslac? a moze sie myle? tylko po otrzymaniu wsparcia skasowala topic,a nie udawala pod czarnym nickiem jakas inna osobe, ktora rzekomo u ciebie byla..mozesz sie tlumaczyc jak chcesz, zwisa mi to , ale musialam napisac co mysle, bo krew mnie zalewa jak mozna byc tak bezduszna, pozbawiona skrupulow i poczucia honoru kobieta, do tego matka:o

No ja rozumiem ale nie dostałam zadnych rzeczy ubran itp ...juz wczesniej pisałam , mysle ze jednak nie straca wiary w ludzi człwoieka mozna bardzo łatwo sprawdzic i tak nastraszyc ze nie w głowie takiej osobie kłamstwa .

zglaszałam topik do usuniecia wielokrotnie , bez skutku, moja rodzina...istnieje tylko w podswiadomosci naprawde..i niestety ja wiedziałam i spodziewałam sie takich słow.

heh, tez jestem matka i rozumiem, ze w ostatecznosci mozna posunac sie do wszystkiego. tylko ze BiednaMama nie byla w zadnej ostatecznosci..ze zwyklej ludzkiej chytrosci, podlosci nie wiem czego doprawadzila do tego ze teraz juz ludzie tutaj nikomu nie zaufaja tyle

Wlasnie, w tym wypadku ie bylo zadnej "ostatecznosci". Jakby moje dziecko bylo glodne to pewnie tez bym zebrala (sorki za wyrazenie) i to nawet na ulicy. ALe tu...maz pracuje, cienko bo cienko macie ale ile jest takich rodzin????? Tysiace! I jakos nie oszukuja na forach, nie biora ludzi na litosc. Nie wymyslaja babc, bibliotek i magdleskich. Ta sprawa powinna byc zgloszona na policje!!!!

Nie chodzi o to, żeby topik usunąć, bo może być naprawdę przestrogą dla innych. Ale modki mogłby wpaść i zrobić porządek z natrętnymi pomarańczami, które tylko i wyłącznie szukają sensacji.

Tylko że Ci co chcieli pomóc i rozmawiali ze mna prywatnie sie niestety nie odzywaja ..

tylko ze BiednaMama nie byla w zadnej ostatecznosci..ze zwyklej ludzkiej chytrosci, podlosci nie wiem czego doprawadzila do tego ze teraz juz ludzie tutaj nikomu nie zaufaja a nie zauwazylyscie, ze ludzie z natury nikomu nie ufaja? To nie tylko biedna mama, ale i inne naciagaczki do tego doprowadzily. Nie obarczajcie tylko jej wina za ta sytuacje. Tak naprawde nie jestesmy w stanie ocenic jaka jest prawda. Ja jednak wole w swojej naiwnosci wierzyc, ze rzeczywiscie byla zdesperowana.

Jak komuś będzie zależało na rozmowie z tobą to na pewno się odezwie, tylko nie kombinuj, bo to naprawdę do niczego dobrego nie prowadzi.

No ja kombinowac już napewno nie będę , czekam i mam nadzieje ze sie odezwa.