Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wdewe2d2d

czy imrezujecie?

Polecane posty

Gość wdewe2d2d

hej mamy..czy chodzicie czasem na jakies imprezy??Do domu do kogos albo do pabu??Co wtedy z dziecmi, ile wydajecie kasy na takiej imprezie i wogole jak czesto to robicie??Same czy z mezem??? Ja na imrezie takiej prawdziwej bylam chyba 6 lat temu(nie liczac jednego wesela) a tak to czasem ktos wpadnie do nas(raz na dwa miesiace) albo my do kogos, posiedzimy i wogole. Czesciej latem bo okres grillowy...jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pabu tylko pubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. W niedziele jeździmy do znajomych do domu na kawę albo oni do nas. Ale po urodzeniu dziecka zmniejszył się krąg znajomych tylko do par z dzieckiem. a tak poz tym to puby, dyskoteki odpadają. Nie mamy z kim zostawić dziecka a poza tym to nawet jakoś ochoty już nie mam na takie wyjścia. Chociaż żałuję bo musiałam ostatnio zrezygnować z wesela koleżanki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i mąż to tak średnio raz w miesiącu wybywamy każde osobno do pubu ze znajomymi z pracy (no ja narazie nie bo ciąża ale do ciąży tak było) więc jak jedno baluje to drugie w domu z córką siedzi :) a do tego takie towarzyskie spotkania u nas w domu czy u znajomych ale coraz rzadziej bo się tak jakoś wszyscy rozmnażają i z maluszkami nie bardzo chce się na takie wypady chodzić :D a jak chcemy razem gdzieś wyskoczyć to mamy babcie pod bokiem :) a w czerwcu to na całonocna balangę wybywam z ludzmi z liceum jeszcze oblać 10-lecie matury :D:D:D mąż się będzie musiał wykazać przy dwójce maluchów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też najczęściej jest tak, że albo ja umawiam się ze znajomymi i balujemy, albo mąż. Jedno z nas zwykle musi zostać z synem. Czasem moja mama weźmie małego do siebie i wtedy możemy razem gdzieś wyjść. No chyba, że jest to jakieś większe wyjście/wyjazd typu koncert to wtedy kupujemy bilety i teściową stawiamy przed faktem dokonanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×