Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szybko szybko szybko

Przekłuwanie uszu u maluszków.

Polecane posty

Gość skarrpetka
Ja bym prosiła, żeby jakaś zwolenniczka kolczyków u małych dzieci wypunktowała zalety - zeby przeciwniczki mogly się z tymi argumentami zapoznac. Tak wszystko zusammen do kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że kolczyki u Porównujesz przebicie uszu do ukłucia komara, a nawet że ukłucie komara jest bardziej bolesne. Większych bzdur nie słyszałam!!! Nie powiesz mi że przekłucie pistoletem jest bezbolesne dla tak małego dziecka, uszy niestety zaczynają "szczypać", delikatnie puchną. Nie wiem gdzie przeczytałaś że jest to bezbolesne - może w poradniku domowym hehe Jestem kosmetyczką już od wielu lat i wiem na ten temat dosyć dużo. Zresztą nie mam zamiaru udowadniać swoich racji osobie która widać nie zna się na rzeczy. Wypowiedziałam się na temat przekłuwania uszu u małych dzieci, każdy może mieć inne zdanie, każdy wychowuje dzieci po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekuwanie uszu boli!!!!!!! miałam 15 lat jak przekułam i strasznie przez pierwsze kilka dni tego żałowałam bo mnie piekło, puchło i ropiało tyle że to był mój "dorosły" wybór i byłam tego świadoma i bez problemu z tym żyłam a takie maleństwo powiedzmy roczne nie rozumie dlaczego mu się sprawia ból bo to jest ból!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara matkaaaaaaaaaaa
wiecie co jestem w szoku:O takie młode mamy jak wy a zero odpowiedzialności,kiedyś ludzie nie mieli takiej świadomości,robili to co modne a nie to co leży w interesie dziecka,molestujecie swoje dzieci,nie mogą się bronić a wy dla swoich widzi misię narażacie je na ból to tak jak ludzie ubierają psy,malują im pazury itd.koszmar:O normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze jest
bolesne. Uszy to delikatny narząd dobrze ukrwiony (płatek ucha) i na pewno boli. Wiadomo, że stosuje się żel albo płyn znieczulający ewentualnie aerozol który na chwilkę zamraża punktowo zeby nie bylo czuć, ale to nie oznacza, ze wcale nie boli. Później warto podać dziecku nurofem bo mogą je boleć uszki, główka i ogólnie być rozdrażnione. Sam huk pistoletu blisko uszka małego dziecka jest już nieprzyjemny i wywołuje u malucha strach, a co dopiero mówić o przebijaniu. AB ma zdecydowaną rację. Ja przebiłam uszy 2 latce i wiem dokładnie jak to wyglądało. Jak już napisałam wcześniej 2 raz bym tego nie zrobiła na pewno. Zgadzam sie też z tym żeby nie przebijać zimą. My właśnie to zrobiliśmy zimą i każde założenie i zdjęcie czapki to było szarpanie za kolczyki. Ale warto też się wstrzymać z przebijaniem w wielkie upały bo wtedy moze się bardzo źle goić. Ktoś tu napisał o wizycie w gabinecie kosmetycznym z 5 latką i o tym ze sama sobie wybierze kolczyki. Moje dziecko ma teraz 4 lata i strasznie żałuję że nie pozwoliłam jej na ten wybór. Wiem, ze by chciała bo kolczyki jej się podobają i ma kilka różnych ślicznych kolczyków z misiami, serduszkami itd, ale powinnam była ten pierwszy raz zostawić dla niej np na teraz kiedy by miała satysfakcję z tego, ze sama tego chciała, sama wybrała. No ale człowiek uczy się na błędach. Czasu już nie cofnę. Wnioski wyciągnęłam i następnym razem będą mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że kolczyki u
AB nigdzie tego nie wyczytałam, sama miałam przekłuwane uszy pistoletem a ostatnio była z koleżanką i jej 4 letnią córką przekłuć uszy i jak ją zagadałyśmy to nawet nie wiedziała ze już po wszystkim. bzdury gadasz i tyle, taka z Ciebie kosmetyczka do osoby która prosiła o plusy. u niemowlaków takich plusów nie widzę, u dziewczynek od 3 lat w górę -dziewczynki zazwyczaj lubią takie świecidełka i to im się podoba -ładnie to wygląda, dziewczęco widze te 2 zalety i moim zdaniem nie trzeba się doszukiwac innych. ale argument, ze dzieci kojarzą się z naturalnością a kolczyki naturalne nie sa do mnie trafia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarrpetka
Ok - do mnie natomiast nie trafia, ze to wyglada ładnie, bo co wygląda ładnie, to jest kwestia gustu - dla mnie w kolczykach nie ma nic ładnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że kolczyki u
no i ok, przecież sie nie kłócimy tylko wymieniamy argumentami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z nad morza
to może jeszcze tatuaż... dziecko ma samo zdecydować czy chce czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół roku...
Ja nie będę niczego wypunktowywała. Przebiłam, bo przebiłam i już. Nie mam z tym większych wewnętrznych problemów, z moim sumieniem też całkiem nieźle A dziecko ma się dobrze. Nie chcesz, to nie przebijasz. Proste i logiczne. A tak a propos, to biorąc pod uwagę dobro dziecka i jego pełną świadomość, to radziłabym się odnieść do swoich zachcianek i polewania wodą z kranu na znak naszych przekonań religijnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zdecydowałam na przebicie w wieku 26 lat :) Nie powiem, żeby był to jakiś koszmarny ból, ale przyjemne to nie było. A w sumie to ponosiłam miesiąc, na próbę wsadziłam do jednego ucha inny kolczyk, by sprawdzić czy mi piknie w wiszących, no i dupa. Ucho mam załatwione do tej pory, jakaś gula mi się tam zrobiła, o kolczykach mogę zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarrpetka
Nie chcesz wypunktowywac, to tego nie rób, to nie był rozkaz, tylko prośba. I nie po to, zeby sie klócić, tylko dlatego, że chciałabym zrozumieć coś, czego nie rozumiem - co za pozytywy zwolennicy widzą w przekłuwaniu małym dzieciom uszu. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę że kolczyki u Czyli swoje racje opierasz na 2razowym doświadczeniu. Gratuluje hehe oczywiście że jest To ja pisałam o wyborze kolczyków przez dziecko, dziewczynki naprawdę wtedy się cieszą i potem trzymają swój skarb, oglądają na wszystkie strony, nawet pod światłem patrzą jak się błyszczą :) Ale pewnie "myślę że kolczyki u" też się z tym nie zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół roku...
Boli, ale co w związku z tym? Wizyta u dentysty zdecydowanie gorzej kojarzy się mojemu dziecku niż jednorazowa wizyta u kosmetyczki, bo najzwyczajniej w świecie zapomniała o nieprzyjemnym uczuciu bólu w trakcie wykonywania zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół roku...
skarpetka, ależ ja w życiu się nie kłócę tylko wyrażam swoje zdanie. Przekłułam bez większego zagłębiania się w pozytywy czy negatywy, uważam że to był całkowicie dobry wybór. Wychodzę z założenia, że im wcześniej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że kolczyki u
AB tak zgodze się tym bardziej ze większość dziewczynek to małe strojnisie;) i lubia takie gadżety. ja np. jak byłam mała to miałam na głowie więcej spinek niż włosów a pierścionki z odpustów na wszystkich palcach;) aż mama się ze mnie śmiała, a ja tak uwielbiałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół roku proszę nie porównuj dentysty do przekłuwanie uszu :/ dentysta jest konieczny (i jak dbasz o ząbki maleństwa to całkowicie bezbolesny) a kolczyki dla maleństwa to coś zbytniego. do mnie najbardziej przeciw przemawiają 2 argumenty: - robienie z dziecka "starej maleńkiej" - argument z przedszkola że takie maleństwa łatwo mogą o coś zachaczyć lub przy jakiejś zabawie jedno drugie za ucho pociągnąć i nieszczęście gotowe bo ucho rozerwane a co do argumentów za hmmmm że niby ładnie to wygląda (kwestia gustu) a że niby dziewczęco :/ no nie wiem zastanówmy się po co 20-paro letnia dziewczyna ubiera kolczyki? by być seksi!!!!, to co taka roczna pannica tez ma być seksi???? nie widzę celu w kolczykach dla małych dzieci całkiem zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarrpetka
OK, jak dziecko samo miauczy, ze chce kolczyki, że to takie sliczne itd., to w porządku. Ale nie zrozumiem, po co ludie podejmują takie decyzje za dziecko. Ja osobiście strojnisią nigdy nie byłam, błyskotek nie lubiłam i rodzice by mi wyświadczyli niedźwiedzia przysługę, gdyby mi zafundowali kolczyki w szczeniecym wieku. Bo zafundowaliby mi ból, ryzyko uszkodzeń i do tego niezadowolenie, a pozytywów - zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół roku...
mami82, niby dlaczego mam nie porównywać? Konieczność czy niekonieczność, moje dziecko przeżywa każdą wizytę u dentysty, a z kolczyków jest całkowicie dumna i nie pamięta nieprzyjemnego bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że kolczyki u
mami nie uwazam, że ubiera się kolczyki po to by byc sexi:O nawet mi to do głowy nie przyszło...żeby byc sexi to się robi odpowiedni makijaż i ubiera się tez odpowiednio...ale kolczyki? uważam ze zakłada się je po to by ładnie wyglądać (jest nieograniczony wybór kolczyków na rynku, każda znajdzie takie w których jej do twarzy), elegancko. a po co zakłada się pierścionki albo łańcuszki z przeróżnymi zawieszkami? żeby ładnie wyglądać, w ogóle biżuteria ma taką funkcję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasqlka
myslę że kolczyki u piszsz, ze kolczyki zaklada sie aby ladnie wygladac. Ale przeciez dziecko samo z siebie ladnie wyglada. Kazde ma swoj niepowtarzalny swiezy, dzieciecy urok. Cos co juz nigdy nie wroci. Po co wiec ulepszac taka urode czyms, co przeznaczone jest dla doroslych kobiet? Mnie sie dziewczynki z kolczykami nie podobaja. Dla mnie ich matki odebraly im to co najpiekniejsze - naturalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę że kolczyki u
każdy ma swoje zdanie, ja uważam ze i dziewczynki z kolczykami i te bez wyglądają ladnie,ale rozumiem argument z naturalnością i on do mnie trafia. może i faktycznie warto zaczekać przynajmniej tak do 5-7 roku życia...nie wiem każdy patrzy przez pryzmat siebie. ja tak jak pisałam miałam przebite uszy w wieku 2,5 roku i absolutnie nie żałuje, uwielbiam kolczyki i kiedyś i dziś także indywidualna sprawa, na prawdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIKAELLA
a ja przekułam jak miała 4.5 miesiąca i niczego nie żałuje wygląda to bardzo ładnie u takich maluszków. starsze dzieci są świadome tego i jedno ucho dadzą sobie przekuć a z drugim jest już problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIKAELLA
a te co uważają że to jest okropne itd to są kretynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta doda
Kretynki, bo mają swoje zdanie? Interesująca teoria. Moim zdaniem dziecko samo powinno zdecydowac o tym, czy chce mieć kolczyki. Jeśli bedzie chciało, to bedzie miało wiekszą radosć z tego zdarzenia, bo to bedzie jego decyzja, samo sobie wybierze, jakie kolczyki itp. A jesli nie będzie chciało, to po co mu to wszystko? i o ile rozumiem osoby, ktore ida ze swoimi córkami przekłuc uszy w wieku 3,4 czy 5 lat, bo dziecko samo chciało, o tyle calkowicie bez sensu jest dla mnie zakładanie takich ozdób niemowlakowi. To niemowlaka wręcz SZPECI. A takie matki uważam za glupie, wsiowe gęsi - moje prywatne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chmurka24
U mnie w rodzinie oraz wśród znajomych przekłuwanie uszu na roczek jest bardzo powszechne i praktycznie tylko raz w życiu słyszałam opinie, iż należy przekłuwać tylko na życzenie dziecka jak będzie już starsze.Dlatego bardzo się zdziwiłam wchodząc tutaj i czytając same negatywne opinie na ten szybkiego przekłuwania uszu u małych dzieci.Jednak ja nie uważam, że jest to coś złego i myślę,że przekłuję uszka mojej córce jak będzie miała około roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po 30
Ja też jestem na nie! Dla mnie te dziewczynki wcale nie wyglądają uroczo...chyba matki robią to bardziej dla siebie. Ja przebiłam uszy w wieku 10 lat i do dziś pamietam, jak bardzo to przeżywałam. Pozwólmy dzieciom zdecydować, wtedy kiedy będą na to gotowe. Fundować taki stres maluszkom dla własnego widzi mi się...bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Ja nie przekłuję, jeśli będę mieć córkę (póki co spodziewam się synka;-) ) Nie podoba mi się to pod estetycznym względem, nie podoba mi się takie decydowanie za dziecko w kwestii ingerencji w ciało. Oczywiście są gorsze "zbrodnie" - jak pracowałam w przedszkolu, widywałam 4-letnie dziewczynki z pazurkami pomalowanymi, nawet na czarno! :-o Ale nie pochwalam tego, po prostu mi się to nie podoba. Jednak niech każdy robi jak uważa, jesteśmy dorośli i sami musimy podejmować decyzje, także te dotyczące naszych dzieci, a potem za nie odpowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ból gardła
Moja córcia ma teraz 2 miesiące, więc jak dla mnie to troszkę za wcześnie, ale postanowiłam przekłuć jej uszka na mikołajki, więc akurat będzie 4 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale....
ból gardła to chcesz sobie zrobić prezent czy jej ?? A tak wogole to mozna dzieciom przekluwac uszy dopiero po 6 miesiacu zycia (z medycznego punktu widzenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×