Ile kosztowal wasz pierscionek zareczynowy?

Ja slyszalam ze pierscionek powinien kosztowac 3 wyplaty mezczyzny:D Tak wiec to dosc wzgledne pojecie jesli chodzi o cene. Bo ja bym w zyciu nie chciala pierscienia (nie pierscionka w tym wypadku) za 3 wyplaty mojego meza:D Ale zgadzam sie ze wiekszosc pierscionkow jest tanich, ale coz kazdy mierzy sily na zamiary;)

Żalem to jesteś Ty ;)

mój kosztował ok. 3 tyś., nie wiem dokładnie, bo nie sprawdzałam, nie miało to dla mnie większego znaczenia jest idealny, ze złota, z rubinem i małymi brylancikami dookoła, ale równie mocno cieszyłabym się z każdego innego :)

a ja sie zgadzam z tym ze jezeli facet kupuje sobie akcesoria do auta za 5000zl a dla ukochanej daje pierscionek za 400zl to cos nie tak:O Bo czyzby samochod byl wazniejszy? Co innego wazny wydatek i konieczny a co innego jakies glupoty dla wlasnego widzi mi sie.

Własnie niedawno mi znajoma pokazuje pierscionek no taki tradycyjny do 500zł, a dzisiaj mi mój maż mowi ze narzeczony tej naszej znajomej chwalił sie alusami za ok 5 tys zł....no niestety chyba cos nie halo. takze kazda cena jest dobra za pierscionek zareczynowy ale mierzona przez mozliwosci finansowe kawalera. Aha i gdzies czytałam że sgodnie z zasada savoi vivre : cena pierścionka nie powinna przekraczać dwukrotności pensji mężczyzny.

No ale wybacz - będziesz lecieć do sklepu aby spr czy pierścionek był tańszy bądź droższy od x (tu wstaw co chcesz). Po 2. faceci bardzo często muszą odpicować brykę dla swej babki - jeśli lubi przeliczać to tym bardziej. To, że facet kupi sobie coś drogiego to nie znaczy, ze musi na dzień dobry kupić Tobie coś 5x droższego.

Co za materialistki:/:/ cena nie jest wazna!!! Urazone damulki bo maja za tanie zlotko na paluszku... co za tepe lby:/ I tak tego do grobu nie wezmiecie,ale cholera co by kolezanki powiedzialy?? ;) Moj ok300 zl.

26 000 zl dowiedzialam sie o tym jak poszlam go ubezieczyc i zrobili wycene. Jest przepiekny z platyny i ma ogromny diament... w sumie nosze tylko na specjalne okazje, bo mimo ze jest ubezpieczony zawsze sie boje ze zgubie :)

mój 13 lat temu kosztował 500złotych ale wiecie co cena jest nie istotna wazne żeby małżeństwo było trwałe i tego wam życzę pierścionek przecież może zginąc

dobrze ze mozgu nie zgubilas jeszcze :O..

Moj wybieralismy razem-koszt- ok 4 tys, ale uwazam ze tak jak ktos powyzej napisał jest najlepiej, koszt nie powinien przekraczac dwukrotnosci pensji kawalera.

ja swoj tez ubezpieczylam po czasie:P I nie uwazam sie za materialistke, bo jak pokazywalam jakie mi sie podobaja to byly wsrod nich i te za 500zl, ale to ze moj maz kupil mi potwornie drogi to chyba nie moja wina

Niech sprawdzi,moze zgubila ;))

heh, glupie baby, od razu zazdrosc. * Nie pierscionka mi powinnyscie zazdroscic a meza, bo nie dosc ze jest przystojny, uprzejmy, kochany, dzielny, zakochany we mnie od 8 lat to jeszcze potrafi zadbac o pieniadze :) nawet jesli to nie jest najwazniejsze, poniewaz ja rowniez pracuje i zarabiam bardzo dobrze.

Glupie baby? Zazdrosc?;/ czego zazdroscic,rzeczy materialnej? Pieniedzy? Zastanow sie co piszesz,bo to co jest na palcu,na ciele nie jest nic warte. Warte jest to co masz w sercu, to jaka masz dusze,jaka jestes,a nie to czy masz pierscionek za 50.000zl czy za 100 zl.

Wiesz czego Tobie moge zazdroscic? Milosci,nie dobrych zarobkow,nie pierscionka za kilka/nascie tysiecy... tylko milosci, takiej,ktora potrwa choc te 8 lat. A moze AZ. I obyscie sie kochali nastepne 8 i jeszcze nastepne.

milosci takiej jak nasza to zycze kazdemu :) po prostu zawsze mnie szokuja komentarze kobiet na tym forum, od razu sa sarkastyczne, nasmiewaja sie... jedyne wytlumaczenie to zazdrosc lub nawet zawisc... a szkoda!

ale temat nie tyczy sie uczuc,miłosci itp tylko konkretne pytsnie i konretna odpowiedz. Ile kosztowa....?! a wy zaraz filozofie w to wkadacie, ze materializm, ze uczuciacia...takie pierdolenie o szopenie gdy temat o pietruszce ;/

Wiesz...przeze mnie raczej przemawia ch... zycie niz zawisc, zazdrosc. Jedynym szczesciem i miloscia jest moj synek. Nie szukam wrogow,tylko przyjaciol:) ludzi, z ktorymi mozna porozmawiac.

A no widzisz jak sie Twoj temat rozrosl;)

400 zł, sama wybieralam. nie chcialam drozszego bo cholernie cesto gubie bizuterie. i mojemu facetowi nie szkoda bylo kasy. ale zamiast kupowac drgoiego piersionka pojechalismy na wycieczke.

o takim mazyłam

1790 apart wzor 303 mmmmm taki mam :)

Nie wiem :D A jaki macie rozmiar?

i tak uważam że to dużo w końcu to tylko kawał blachy

Moj kosztowal 3500 Euro. ma 6 diamentow, szmaragd i 12 malych diamencikow. Ubezpieczony zostal, stad znam cene. Najlepsze jest to, jak koleznaki mi pokazuja swoje piercionki i mowia ze to "prawdziwe diamenty". Ciesze sie ze niewiel osob sie domysla, jaki klejnot nosze na palcu. Mezatka jestem od 3 lat mamy sliczna coreczke, staramy sie o kolejne dziecko. Na 30 i narodziny coreczki tez dostalam pierscionek :). Mniej kosztowny ale tez piekny.

jak czytam takie watki jak ten ... nie dziwie sie ze niektore kobitki sa starymi pannami :D

moj kosztowal 4000tys.$ z 3 diamentami,jeden 1,5 karata. Ale dziewczyny my mieszkamy za granica wiec nas na to stac.Moje kolezanki tez takich nie maja.Nie ma sie co dziwic tu realia sa troche inne. Rozumiem mezatke szczesliwa.

mój jakieś 300 zł a o co chodzi?