Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kimanpanos

Co myslicie?

Polecane posty

Gość kimanpanos

Kupiłem swojej ukochanej pierscionek zaręczynowy bardzo się ucieszyła gdy wypowiedziałem te magiczne słowa jednak gdy zobaczyłem jej wyraz twarzy po nałożeniu pierscionka miałem wrażenie że nie do konca jest zadowolona wobec tego zapytałem czy jej się podoba a ona odpowiedziała "oczywiście" i uciekła wzrokiem. Sytuacja była troche niezręczna i niezbyt przyjemna bo wybierałem ten pierscionek dobry miesiąc zanim zdecydowałem się na ten konkretny biorąc pod uwagę jej gust, upodobania i porady pan sprzedających. A więc przechodząc do sprawy głównej na drugi dzien stwierdziła że jest chyba troche za duzy wiec powiedziałem ze nie ma problemu wymienie go na mniejszy ale ona się uparła ze chce ze mną jechać... i się zaczeło w sklepie stwierdziła że jednak wymienilaby go na inny pomijajac to ze musze sie udac teraz do banku po pozyczkę poniewaz wydalem wszystkie oszczędnosci na poczet tego pierscionka. Nie wiem co mam o tym myslec czuje się trochę wykożystany i nie wiem... Mam żal do mojej przyszlej zony ze nie pomyslala o tym jak bede się czuł gdy wymieni pierscionek ktory wybieralem, kupilem specjalnie dla niej z miłości... Zmienił się mój stosunek do mojej A ale mam nadzieje ze to przejsciowe. Co myślicie o tej sytuacji?:( Poradzcie cos prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllloni
pierscionek to wazna sprawa, na cale zycie, powinien sie podobac zonie, a nie paniom ze sklepu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mam ci powiedzieć?ja bym twoja A pognała. po pierwsze to jakis horro że ty musisz (nie wiem czy jzu to zrobiłes,mam nadzieje ze nie) brać pożyczke(!!!)na zasrany pierścionek a po drugie co za róznica do jasnej cholery jak ten pierścionek wygląda???liczy sie kto i w jaki sposób daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jest kolekcjonerka
i taki juz ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj no przykra sytuacja bardzo Ja cieszyłabym się nawet gdyby pierścionek wcale mi się nie podobał... Tu nie chodzi chyba o to czy jest ładny czy podoba się czy nie. Może porozmawiaj z nią o tym powiedz co czujesz... skoro się kochacie powinna to zrozumieć. Może po prostu nie zastanowiła się nad tym co ty czujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
No tak ale ja wybierałem go z myslą o niej i dla niej.A panie w sklepie tylko doradzaly i podpytywaly o gusta mojej A. aby dopasowac jak najlepszy model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Nie wiem jak mam z nia na ten temat poroozmawiiac i jak zacząc taka rozmowe. Oddał bym dla niej wszystko ale to chodzi o to ze ja serce oddalem jej w tym pierscionku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu zacznij rozmowę na co czekasz... jak nie dogadasz się w kwestii pierścionka to jak chcesz się dogadać w dalszym życiu... Będziesz brał pożyczkę bo jej się pralka nie spodoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Ja wogole sie zastanawiam nad przyszłoscia tego związku a mam nadzieje ze przejda mi te głupie mysli... Niby piersionek ale to mi dalo do myslenia że zawsze i w kazdej kwesti ostatnie zdanie nalezy do niej...nie wiem. Musze to przemyslec i zastanowic sie jak rozegrac ta sytuacje bo z jednej trony kocham ja bardzo a z drugiej mysle ze nie chcę byc traktowany jak osoba bez prawa do głosu.Dzięki za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Może to za szybko sie potoczyło... Myslałem że po roku czasu znam ją na wylot jednak z kazdym dniem okazuje sie ze nie do konca i chyba nie jestem pewny co mam zrobic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wogole sie zastanawiam nad przyszłoscia tego związku a mam nadzieje ze przejda mi te głupie mysli... ja mam nadzieje ze ci nie przejdą te "głupie" myśli!!! po roku to można poznać kanarka, cżłowieka poznaje sie latami.weź se koles na wstrzymanie,po co ci rozwódza 2 lata i złamane życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuussss
hmm nie zazdroszcze takiej sytuacji i naprawde dziwie sie dziewczynie, skoro miala jakis swoj wymarzony pierscionek to w ostatecznosci mogla cos o tym powiedziec a tak nie mam pojecia czemu nie docenila tego- szczegolnie ze piszesz to, ze brales pod uwage jej gust, dla mnie to by bylo bardzo wazne ze ktos kogo kocham tyle wysilku wlozyl w jego kupno i w zyciu bym tego piersciona nie wymienila na inny No i napewno bym nie brala na twoim miejscu pozyczki na nowy zakup- bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem - to glupota wydawac cale oszczednosci na pierscionek zareczynowy - nie jest nawazniejsza kasa - jej zachowanie nie wrozy dobrze na przyszlosc - bo nie liczy sie gest... - mi sie moj pierscionek tez nie spodobal wizualnie, ale dopiero rok po slubie o tym powiedzialam:) i nie z pretemnsjami tylko z usmiechem. ale i tak od dnia zareczyn go nosze codziennie i nigdy go nie zdejmuje bo znaczy dla mnie baaardzo duzo i nie wyminilambym goi na zaden inny - mnie bardzo ucieszylo to, ze sam moj go wybral, beze mnie i bez uprzedzaniu mnie o tym, ze chce mi sie oswiadczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu Ci sie dziwie. skoro ostatnio miales coraz wiecej watpliwosci to po ja prosiles o reke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
No własnie o to chodzi że wczesniej nie mialem żadnych wątpliwości pojawiły się dopiero dopiero po tym dosc dziwnym zajsciu. Może poprostu nieprzemyslała sobie jak bardzo może mnie to zaboleć? Mam nadzieje że tak było.Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Bo się zakochałem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
No bo mam mętlk w głowie i nie wiem co mam mysleć i robić.Licze na jakieś porady, wyjscie z sytuacji, opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndsndf;n
musisz się wybrać po pożyczkę? tzn że nie możesz wymienić tego pierścionka tylko kupić drugi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Wymienić mogę ale muszę słono dopłacić za ten wybrany przez moją wybrankę ale mniejsza o kase nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndsndf;n
niektóre kobiety są strasznie merkantylne:o mnie by zadowolił pierścionek za 200-300zł a co do twojej ukochanej to co my możemy poradzić, Ty ją znasz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za głupia materialistka z tej Twojej baby, najważniejsze jest chyba że ją kochasz i pokazujesz, że chcesz z nią być. Ja bym się zaczęła zastanawiać nad tym dlaczego właściwie z Tobą jest po takim zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Muszę to wyjaśnić tylko nie mam pojęcia jak przeprowadzić taka rozmowe. Może jakies propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndsndf;n
oddaj pierścionek jesli go nie chce i powiedz, że kupisz taki jak jej się podoba ale dopiero jak cię będzie na niego stać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ci dałam rade-wstrzymaj sie z tym slubem bo po pierwsze akcja z pierścionkiem to niepokojący objaw a po drugie rok to ZDECYDOWANIE za mało na oświadczyny. ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Ja mam 28, ona 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
Dodam że mało nie zarabiam ale ten pierscionek przekracza moje mozliwosci finansowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimanpanos
A ja znam i jest to moja dziewczyna:(. Zapytam czy mysli ze jej zachowanie bylo wporządku i zobaczymy jesli jest ta jedyną wiem co powie jesli bedzie inaczej będe musiał sie pozegnać i tyle.Mam nadzieje ze jeszcze spotkam kogos kto doceni moje starania. Kocham ją bardzo ale życie jest za krótkie na nieodpowiednich ludzi których spotykamy.No nic dziękuję wszystkim za rady i opinię.Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×