Wysokosc alimentow

Dziewczyny,tak z ciekawosci-ile Wasi byli partnerzy placa Wam na dziecko? Wiem,wszystko zalezy od wieku dziecka,jego potrzeb i mozliwosci zarobkowych ojca,ale pytam,bo ja dostaje na 7-letniego syna 300 zl., ostatnio wnioslam pozew o podwyzszenie 4 lata temu i zastanawiam sie nad nastepnym, nie wiem tylko czy jest sens...

podnosze

wg mnie 300 zl na 7 letnie dziecko to naprawde bardzo malo poza tym z tego co sie orientuje to najnizsza "stawka" to 400 zl na jedno dziecko wg mnie dobrze robisz wnoszac pozew o podwyzszenie

Jeszcze nie wnioslam,ale tak sie zbieram... Nie slyszalam o tym,ze 400 zl.to najnizsza kwota. Ja z tych pieniedzy nie korzystam, mieszkam z synem i moim nowym mezem w Anglii, ojciec syna wplaca alimenty na moje polskie konto i tam sobie spokojnie leza,czekajac az syn dorosnie i wtedy zrobi z nimi co bedzie chcial. Myslalam sobie jednak ostatnio,ze 300 zl.to smieszna suma i chyba czas na podwyzszenie...

ze 300 to malo

moj maz placi 750zl na kazde dziecko - ma ich dwojke

a czy fakt,ze wyszlam za maz ma wplyw na wysokosc alimentow? Kiedy sad zasadzil te marne 300 zl.4 lata temu bylam samotna mama. Teraz mam meza,przeprowadzilam sie za granice i moja sytuacja finansowa diametralnie sie zmienila,jednak potrzeby syna rosna,wiec wydatkow przybywa...

jezeli maz uznal Twojego syna to wydaje mi sie ze biologiczny ojciec nie musi wtedy placic alimentow

Nie, moj maz traktuje syna jak swoje dziecko,ale nie jest jego ojcem w swietle prawa.

czyli podczas slubu nie uznal Twojego syna? tzn nie dal mu swojego nazwiska itp ? nie wiem jak to sie ma taka sprawa jezeli masz nowego meza i nowa rodzine, wydaje mi sie ze wtedy (po slubie) nie ma juz obowiazku alimentacyjnego , jezeli maz uzna dziecko, nie wiem jak to jest wlasnie jezeli prawnie go nie uzna...

matka moze wyjsc za maz ponownie , dziecko chyba nie nosi ojczyma nazwisko , nie uznal go za swoje badz adoptowal wiec obowiazek alimentacyjny jest

To nie jest tak,ze mezczyzna 'uznaje' dziecko przy slubie. Potrzebna jest sprawa sadowa, maz musialby zlozyc wniosek o przysposobienie,czyli adopcje. Niech mnie ktos poprawi,jesli jestem w bledzie,ale jestem prawie pewna,ze tak jest...

>nie wiem jak to sie ma taka sprawa jezeli masz nowego meza i nowa rodzine A co ma ślub matki do kwestii praw rodzicielskich biologicznego ojca? Żeby nowy mąż mógł uznać dziecko, najpierw prawdziwy ojciec musiałby zostać pozbawiony władzy rodzicielskiej. Potem nowy musiałby adoptować dziecko, dopiero wtedy miałby wobec niego obowiązek alimentacyjny.

masz racje, tak jest ja tylko uproscilam swoja wypowiedz i napisalam ze" po slubie nie uznal" jezeli nie uznal, to obowiazek alimentacyjny jest

nie wiem czy duzo, ale dla sadu moze miec znaczenie to, ze mieszkasz w Anglii. Znalam jedna laske, ktorej byly mieszkal w Anglii, placil na dziecko 200zl, ona zarabia nie mniej niz3800netto i sad zasadzil 600zl na dziecko. Z tym, ze ona ma nowego meza, ktory m adziecko z poprz. zwiazku i z nim ma tez dziecko.

ja dostaje na 1,5 rocznego syna 600 zl w sumie moj ex ciagle mowi, ze jego koledzy placa po 200 zl i jest dobrze, tylko nie wiem dla kogo jest wtedy dobrze ;/ on zarabia 4 tys miesiecznie, wiec raczej nie zauwaza, ze daje te pieniadze, ale ponarzekac trzeba :) Twoj byly partner normalnie zgodzil sie na Twoj wyjazd z dzieckiem za granice? Moi bracia sa w UK i kiedys tez bym bardzo chciala tam wyjechac, ale watpie zeby ex sie zgodzil :/ a co do nowego malzenstwa to nie wazne czy masz meza czy tez nie, jesli nie uznal dziecka (a tergo nie zrobil) to biologiczny ojciec ma obowiazek placenia alimentow. Ja bym podwyzszyla na Twoim miejscu, nawet 400 zl czy 500 zl to juz troche wiecej, a jak chcesz, zeby poxniej dziecko z tym sobie zrobilo co chce (gratuluje, malo ktora mama by tak postapila :) swietna postawa!!!) to po prostu bedzie mial wiecej :) zawsze to studia mozna oplacic czy mieszkanie wynajac na jakis czas studiow, albo kupic samochod ..... z pewnoscia dziecko bedzie mialo dobry start!! :)

w sytuacji gdy mąz nie adoptował dziecka to biologiczny ojciec ma obowiązek płacić alimenty nawet jeśli miałby odebrane prawa rodzicielskie :) co do podwyższania kwoty alimentów to z tego co pamiętam to co roku można składać o to pozew i zwykle to te 50zł więcej chociaz się dostaje :) oczywiście sytuacja finansowa i matki i ojca będzie brana przez sąd pod uwagę więc jeśli np on wykaże że nie pracuje albo za najniższą krajowa a ona siedzi w UK to wiadomo że bedzie trudniej niż jakby była w PL

ojciec dziecka był zly, to po cholerę robiłaś sobie z nim dziecko, z nowym też sobie zrobisz, ilu jeszcze zaliczysz