Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makuska 12345566

DUZY PROBLEM Z MEZEM BLAGAM POMÓŻCIE

Polecane posty

Gość makuska 12345566

WItam ;-) Mam 21 od 12 czerwca jestem mezatka... Przed slubem mieszkalismy z moimi rodzicami bylo dobrze po slubie wyproawdzilismy sie do mieszkania mieszkamy tylko we dwoje. Moj maz ma 24 lata ale od czasu wyprowadzki nie mozemy sie dogadac on obwinia mnie za wszystko dodatkowo przy kazdej sprzeczce wypomina mi wszystko ze on wiecej zarabia ze jem za jego kase. On jest policjantem. Ostatnio wyrzucil mnie na srodku miasta z auta i powiedzial wypierdalaj bo nie chcialam zbyt dlugo pic kawy u mojej mamy bo mi sie spieszylo akurat. Mamy auto wspolne na ktore sie skladalismy dzisiaj jestem pilnuje chcrzesniaczki bo jej rodzice sa na weselu wzielam auto przyjechalam do niej jakies 8 km a on zadzwonil ze mam oddac jego auto. wzial przywiozl mi rower, a auto zabrał!! Nie wiem co robic traktuje mnie jak jakas najgrosza. Grozi ze odiwezie mnie do matki bo to jego mieszkanie a ja tez pracuje i zarabiam 200 zł mniej od niego ale studiuje co mu przeszkadza. Potrafi zwyzywac mnie od najgroszych jestem suka szmata krowa czym tylko nic wiecej... A ja sie staram ale juz nie mam sily na nic a wstyd mi wrocic do mamy. Jestem poprostu wykoczona tym zwiazkiem juz BLAGAM pomocy co ja powinnam zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronja córka Zbójnika53264356
a ja cie blagam tylko uwazaj i nie zajdz w ciazed, bo dopiero wtedy bedzie problem. teraz jeszcze mozesz wyjsc z tego bagna w miare bezbolesnie i zaczac zycie od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makuska 12345566
pomoze ktos?? Nie wiem co robic zalewam sie lzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrałem swoje życie__
tak to jest się bierze za męża polcijanta... ci ludzie nie mają równo pod sufitem, zobaczysz dopiero za parę lat, jak dłużej posiedzi w tej robocie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makuska 12345566
Kochani tylko ja sie tego boje jak mam ztego wyjsc on ma pieniadze moje na swoim koncie do ktorego ja nie mam upowaznienia no bo on stwierdzil po co, a najgorsze jest to ze ja go kocham to jest problem kocham go nad zycie, boje sie tego wszystkiego boje sie odejscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatkoman
Niedługo zacznie przynosić robotę do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makuska 12345566
sadzicie ze wszyscy policjanci tacy sa?? on jest konwojentem ma kontakt ze skazanymi codziennie mam wrazenie ze ich traktuje lepiej niz mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boratka
Przed ślubem trzeba się było dobrze poznać i zastanowić. Rzuć go i żyj jak człowiek a nie szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ronja córka Zbójnika53264356
no nie chcialam tego mowic, ubieglas mnie...cos niestety w tym jest, ze zycie zon mundurowych nie nalezy do najlatwiejszych...jestes taka mlodziutka, zycie przed toba.tak krotko jestescie po slubie, a on juz tak toba poniewiera...ratuj sie, dziewczyno....nie zwazaj na glupia dume, wracaj do rodzicow, zanim zacznie cie lac...wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zi0m
Trzeba było nie wychodzić za policjanta albo w ogóle się nie żenić, jesteś jego własnością i tyle, masz robić co każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro po około 3 miesiącach tak Cię szmaci, to co będzie za 3 lata? Strach się bać....Spakuj siebie albo jego i uciekaj, tym bardziej że to policjant i w razie draki (nie daj Boże pobicia), kolesie z pracy zeznają przeciwko Tobie. Zakończ to zanim będziesz w ciąży. Ja nie zdążyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu, że jeżeli nie przestanie zachowywać się jak bydlę, to od niego odejdziesz. Przestań dawać mu swoje pieniądze, załóż swoje konto, bo gdyby się nie zmienił, to będziesz przygotowana, żeby go zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boratka
Niby inteligentna bo studiujesz. Ale sama zgodziłaś się na utratę niezależnośći materialnej. W poniedziałek otwórz własne konto na początek. A taką miłość jaką na początku opisałaś to ja mam w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama32
Dziewczyno odejdź od niego i to jak najszybciej. Skoro problemy zaczęły się na samym początku małżeństwa kiedy to powinna być wielka miłóść to co będzie za parę lat. Wykończy Cię psychicznie i tak od niego odejdziesz ale będzie Ci jeszcze ciężej niż teraz. Teraz wydaje Ci się to straszne, bo twierdzisz że kochasz męża ale sama Twoja miłość nie wystarczy. Jesteś młoda nie macie dzieci znajdziesz jeszcze faceta który na Ciebie zasługuje. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makuska 12345566
hmmm kochani on juz potrafi mnie uderzyc ja juz 2 razy zrobilam obdukcje a ja jestem taka glupia ze ja go przepraszam za to ze on mnie bije... Placze po nocach i boje sie poprostu oejsc boje sie.. Po co byl mi ten slub.. sadze ze teraz juz nikogo nie znajde kompletnie nikogo.... Boze co ja najlepszego zrobilam kocham nad zycie jego a on sie tak zachowuje.. Juz wczoraj po tym jak wypchnal mnie z auta w ruchu na ulicy chcialam isc na policje ale kolezanka powiedziala ze mi to nic nie da ze mnie tam wysmieja... Zreszta jak mowie ze zadzwonie na policje to on mowi do mnie: Myslisz ze mi cos zrobia. Przeciez on jest bezkarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makuska 12345566
Wlasnie z tymi dziecmi jest problem bo okres mi sie spoznia strasznie osttanio test wyszedl negatywnie ale nie wiem co jest, moze to za wczesnie na test a jest szansa ze wpadlismy boze... Ja sie boje ze skrzywdze to dziecko jesli ono faktycznie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama32
Nie mam słów. Jeżeli już Cię bije to ja wogóle nie wiem co Ty z nim jeszcze robisz? To nie jest miłość Ty jesteś chyba jakoś od niego psychicznie uzależniona. Uciekaj i to jak nakjprędzej i nawet nie dawaj mu żadnej szansy. Taki człowiek już się nie zmieni nie licz na to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A miało być tak pięknie ... Książę był uroczy, rumak biały, piękny ślub i cudne weselisko, pół królestwa w prezencie ślubnym ;) A tu nagle jak nie pier.dol...nie ! Z księcia kawał ku--ta-sa, rumakiem trzeba dzielić się lub zamieniać na rower i z królestwa skoro wywala z chaty też nici :o Oj kobiety ! Otwórzcie naiwne oczęta przed ślubem 😠 Teraz się budzi księżniczka 😡 Ale urzekła mnie Twoja historia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz nogi za pas
wyprowadz sie czym predzej, poki nie macie dzieci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boratka
Nie jest zdrowo kochać kogoś ponad życie. To uzależnienie albo choroba bo miłość nie zabija a te dwie rzeczy często tak. Pocierpisz jak po odstawieniu wódy a w końcu uznasz, że chcesz żyć bo na razie umierasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłas za PSA to sie męcz a takie są skutki nie mieszkania tylko we dwoje przed slubem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silalalala hej
nie trzeba było wychodzić za psa. W życiu bym nie wyszła ani za trepa ani za psa, to są zwykli psychpaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz nogi za pas
na policje nie dzwon, to jeden z nich. Po prostu odejdz... Niby kochasz, a o obdukcjach i pojsciu na skarge myslisz, a o najlatwiejszym rozwiazaniu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka AA
ależ autorko jesteście wspaniałą parą :D nie stwarzaj sztucznych problemów;) niektórzy ludzie całe życie na rowerze zapiertalają :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makuska 12345566
moze i macie racje na pewno ja macie, ale ja sie boje wrocic do domu rodzinnego moi rodzice uwazaja go za switego i na pewno mi nie uwierza zawsze uwazali ze to on jest najlepszy bo pomocny itd bo tak kiedys bylo ateraz ledwo przeszedl progi domu moich rodzicow juz ma inne oblicze, a ja boje sie wrocic i powiedziec mamie, boje sie poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz nogi za pas
zdrowo jest kochac kogos ponad zycie. Kogos kto tak samo nas kocha ;) Ja kocham ponad zycie mame, tate, brata i mojego psa ;) I starczy. Do tego grona nigdy nikt nie dolaczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luskauska
no to niech cie leje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luskauska
ty go kochaj a on niech sobie ma kogos do bicia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno uciekaj, ale uważaj i pilnuj pleców. Jesli teraz jest źle, to jak będziesz chciała odejść - będzie jeszcze gorzej. Zrób to z głową i powoli, bo z tego co piszesz to on od dawna planował zrobić z Ciebie rzecz i ma Cię w garści. Poszukaj na niego jakiegoś haka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×