Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem o co jej chodzi

Dziewczyny, poradzcie mi prosze

Polecane posty

Gość Nie wiem o co jej chodzi

Od dluzszego czasu moja dziewczyna nie ma ochoty na seks :O ciagle sie wymiguje, szuka wymowek, nie ma ochoty... nie wiem kompletnie dlaczego. Kiedy pytam czy cos jest nie tak mowi ze po prostu nie ma ochoty, ale chyba ludzie nie traca ochoty na seks tak po prostu z dnia na dzien ? Nie pociagam jej juz? Nigdy w sumie nie narzekala na mnie w tych sprawach, twierdzila ze dobrze jej ze mna... o co jej moze chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jej chodzic albo o to ze ja nie zadowalasz znudziles sie i nie ma juz na ciebie ohoty....kazda zdrowa kobita co ja jej facet kreci ma ohote!!!! ,albo moze miec problemy ze zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
no wlasnie tez tak mysle, ze chyba troche jej sie przynudzilem, tylko nie wiem czemu... zawsze staralem sie myslec o niej, byc pomyslowy w tych tematach i angazowalem sie w nasze pozycie... tylko nie wiem czemu ona nie chce mi powiedziec o co chodzi :O ze zdrowiem nie ma problemow, chodzi regularnie do lekarza, jest wszystko ok... no chyba ze o czyms nie wiem... a skoro nie wiem, to czemu mi nie powie? czy zwiazek dwojga doroslych ludzi nie powinien opierac sie na szczerosci i wspolnym rozwiazywaniu problemow jesli jakies wystapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest w życiu
przyczyn może być wiele zaburzenia hormonalne, jakieś problemy zdrowotne o których nie chce Ci mówić (infekcje, ból, nadżerka, krwawienie po stosunku) może też bać się ciąży... czasami też nie ma się ochoty na seks gdy z jakiegoś powodu ma się uraz do partnera o jego zachowanie, ma się wątpliwości co do jego wierności czy lojalności ja unikałam seksu gdy zaczełam mieć problemy zdrowowtne, miałam krwawiacą nadżerkę, często bolały mnei jajniki i wizja seksu napawała mnie niechęcią inna sprawa że gdy facet był wzgledem mnie nielojalny, lekceważył moje zdanie czy zachował się inaczej niż oczekiwałam....traciłam do niego szacunek i też unikałam zbliżeń sam musisz wyczuć o co chodzi lub szczerze pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttooooot
moze ma kogoś innego na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eszaha
gdy zaczęłam brać tabletki anty kompletnie zanikł mi popęd i przytyłam gdy rzuciłam to gówno znów zrobiłam sie szczupła i potrzebuje seksu nigdy więcej tabletek antykoncepcyjnych , nie wezme tego gowna do ust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
trafnie wyczuc o co chodzi kobiecie to cud :P no i wlasnie martwi mnie to, ze gdy chce z nia o tym pogadac to slysze tylko - "nie mam ochoty" :O poza lozkiem uklada sie dobrze, dogadujemy sie ogolnie, nie mam na co narzekac, ona tez nie... i wkurza mnie to, ze zawsze o wszystkim sobie mowilismy, a teraz nagle? nie wiem juz sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest w życiu
nie zawsze jest łatwo rozmawiać bo w teorii niby powino się szczerze rozmawiać....ale sam wiesz jak to jest, nie wiem czy byś chciał by dziewczyna ze szczegółami relacjonowała przebieg leczenia lub wszelkie fizyczne objawy czy odczucia.... otwartość otwartością ale nie wiem czy chciałbyś usłyszeć że seks np zamiast z rozkoszą kojarzy się z bólem, swędzeniem czy dyskomfortem nawet do kilku dni "po" na logikę gdyby coś było dla Ciebie nieprzyjemne, bolesne czy niekomfortowe robiłbyś to nadal tylko ze względu na tę drugą osobę ? raz drugi można się przymusić ale na dłuższą metę to nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
nie musi mi zdradzac szczegolow ewentualnego problemu ze zdrowiem jesli to dla niej niekomfortowe, wystarczy ze po prostu powie mi - "mam problem ze zdrowiem" -zrozumiem to przeciez i bede ja wspieral jakos, przeciez pomiedzy innymi od tego jestem przy niej :O tylko tyle mi wystarczy... ktos na boku ?;) eeee..... w zyciu :) przeciez to, ze stracila na to kompletnie ochote musi miec jakis swoj konkretny powod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratuluję
1. Ile ze sobą jesteście? 2. Bierze tabletki anty? 3. Coś sie zmieniło w jej życiu ostatnio (zmiana pracy, szkoły) 4. Jakieś sytuacje które mogłyby ją stresować kojarzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
1 - ponad 4 lata 2 - nie, nie bierze, 3 - nie bylo jakis strasznie diametralnych zmian w zyciu 4 - mowi ze prace ma troche stresujaca, bo na nerwy dzialaja jej klienci.. tylko ze pracuje tam juz od 3 lat a ochoty na seks nie ma od jakis 3-4 miesiecy :O kiedy twierdzila ze seks ze mna jest fajny i co? nagle przestal byc? bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się odechciało
z kilku powodów po odstawieniu tabletek anty wtedy gdy zaczeliśmy się kłócić o jego wtrącającą się w nasze życie mamuśkę i wtedy gdy wszyscy zaczeli marudzić o dziecko.... jakoś nie mam ochoty, nie wiem czy to hormony, czy to że stracił w moich oczach przez to że nie liczy się z moim zdaniem....może też podświadomie nie chce dziecka i dlatego unikam seksu zraził mnie też swoimi preferencjami, przed ślubem było ok, świrowaliśmy, ubierałam sexy bieliznę, kozaki i inne takie, mogliśmy to robić non stop....gdy po ślubie nie chciał już seksu bez przebieranek i gadżetów (zaczął wymagać bym nosiła lateksowe wdzianka które mnie odrzucają)....jakoś poczułam niechęć do tego wszystkiego więc jak widać nałożyło się wiele kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eszaha
gdy brałam tabletki anty z moim facetem super nam sie żyło ale nie chciałam seksu,za wszelką cenę unikałam,nie chciałam tabletki anty zablokowały mi jajeczkowanie, nie miałam śluzu i zero popędu ale gdy juz nie biore bzykam sie z facetem dwa razy w nocy i czasami w dzień spontanicznie taka jestem napalona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie moj facet kreci i to bardzo, ale jeśli zachowuje się.. jakoś mnie zaniedbał ostatnio itd. to po prostu nie chce mi się z nim kochac nie czuje takiej potrzeby.. rzadko tak jest co prawda. Ale to przez jego stosunek do mnie czasami mi sie po prostu nie chce, albo jak jestem zmeczona, zestresowana itd moze ma problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
nie wspominala o problemach, wiec mysle ze nie ma... a jesli ma a nie chce o nich mowic to troche nie fair z jej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratuluję
Skoro jesteście ze sobą 4 lata, to chyba wiedziałbyś o jakimś problemie jaki by ją meczył, wiec juz sama nie wiem :o może to taki przejsciowy okres, jeśli w pozostałych sferach Wam sie układa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaxxxx
robuilam test ciazowy w zeszlym tyg - negatywny. W czwartek mialam szczepionke na tezca ktora zawiera hormon hcg? test pozytywny. Wplyw szczepionki czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
tak, probowalem rozmawiac, ale za kazdym razem slysze to samo - "wszystko, po prostu nie mam ochoty" troche to dla malo wiarygodne, zeby kobieta przez 4 miesiace nie miala ani razu ochoty na seks :O (tak, od jakis 4 miesiecy nie robilismy tego ze soba ani razu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelinaax nie wiem. Autorze tzn nie rozmowa typu " kochamy sie?" :D " dlaczego nie? " itd :) Chodzi bardziej zeby zaczac powazniej.. ze chcesz porozmawiać bo się martwisz ze coś jest nie tak.. czy ma jakies problemy, czy coś zrobiles nie tak ( zawsze dzial ten tekst:D) bo się boisz ze coś się dzieje bo zawsze chciala się kochać a teraz przestrała chciec itd.. Nigdy nie pokazuj że seks jest najwazniejszy.. :/ mnie to bardzo drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 miesiace? :o no to rzeczywiscie.. :/ to mogles się spytać czy dla niej to normlane nei miec ochoty przez tyle czasu.. kurde nie wiem. moze jeszcze troche poczekaj:/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem o co jej chodzi
co do rozmowy to probowalem ja podejsc juz z kazdej strony :O o to czy zrobilem cos zle tez pytalem :D i ciagle w kolko jedno i to samo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gratuluję
4 miesiąc i wielki bęben? :o Na pewno nie Ale to by chyba autor wiedział gdyby była w ciąży ;) Nie wiem co Ci doradzić, nieciekawie to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam z chłopakiem 4 lata ,na początku go kochałam,później miłość niestety wygasła,starałam pokochać go od nowa,niestety bezskutecznie,ale w tym czasie też nie miałam wogóle ochoty na seks.Więć może w tym przypadku(szczerze nie życze Ci tego) też tak jest?a Może po 4 latach oczekuje jakiś deklaracji od Ciebie?jakies zaręczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×