Bardzo ostry seks Co o tym myśleć?

Tę noc spędziłam z bardzo męskim facetem, z którym łączy mnie silne uczucie - miłość. Dotąd nasz seks był dość ostry ale w grancach normy i bardzo mi się podobał bo mój poprzedni facet był w tych sprawach delikatny czego nie lubię Dziś Jacek wspomniał ze kręcą go inne klimaty Powiedziałam ,że chcę tego spróbować Wsadzał mi rękę do odbytu, pochwy Robił tam co chciał Był bardzo brutalny! To okropnie bolało ale nie do końca było nieprzyjemne... Trwało to sześć godzin! Na koniec spytał czy mi się podobało i powiedziałam, że tak choć nie znałam odpowiedzi na to pytanie... Dziś nie mogę siedzieć Wszystko mnie boli, delikatnie krwawię - pewnie od obtarć I nie wiem co mam o tym myśleć... Może będzie chciał tak zawsze? I czy powinnam się na to godzić żeby sprawić mu przyjemność czy może od razu powiedzieć, że tego nie chcę? Bardzo bolało ale może następnym razem umiałabym już czerpać z tego radość .... Chciałabym żeby był ze mnie zadowolony bo jesli to go kręci a ja mu tego nie dam to bedzie mu tego brakowało...

moj facet bardzo lubil anal .....kochalismy sie tak 3 razy za ostatnim razem powiedzialam dosc, za bardzo mnire to bolalo, potem nie mioglaqm normalnie siedziec, podobnie jak ty itd. i kiedy pytam go czy mu tego nie brakuje mowi ze nie, bo wie jaki bol mi to sprawia wiec mu sie odechcialo...takiej odpowiedzi oczekiwalam, i taka mysle ze jest dowodem prawdziwekj milosci. jesli on cie kocha to zrozumie i nie bedzie go juzn ciagnelo...taka jest mpja opinia

swoja droga moglby sie koles troche zastanowic jakie to niebeezpieczne-robienie takich rzeczy...strasdzne

Germaine Geer twój facet kłamie mówiąc że go do tego już nie ciągnie znajdzie sobie taką z którą będzie mógł to robic za to tobie pozostanie wierny uczuciowo i tyle...

KrakowiankaZwarszawty a może znajdziesz jakiś kompromis? również jesteś naiwna sądząc że zrezygnuje z klimatów bdsm...prędziej ciebie wymieni na inny model...

fev-mylisz sie, mohj facet brzydzi sie klamstwem, jest szcery do bolu i zawsze ale to zawsze mowi to co mysli. nasz zwiazek oparty jest na pelnym zaufaniu, nie ma tematow tabu lub skrywanych uczuc. kawa na lawe. jesli ty mialas w przeszl kontakty z mezczyznami ktorym nie moglas ufac lub ktorzy cie zdradzali to przykro mi....widac jestem sczesciara

Germaine Geer nie nie zdradzał mnie facet.... ale niech żyje naiwność kobieca:)))) moja droga....znam mentalnie facetów......a ty żyjesz ułudą.....ale com tam..to twoje zycie...

Fev, dobrze prawisz. Polałbym Ci coś mocnego

ja tez znam facetow. i to doskonale. i pwoiem ci ze od dziecka bylam wyczulana na facetow ktorzy zdradzaja pija itd...mialam podtrojny radar w glowie, mialam wielu partnerwo nigdy bnie bylam zdradzona, zraniona, opuszczona, itd, kazdy traktowal mnie jak ksiezniczke-dlaczego? bo wiem jak z nimi postepowac. moj obecny facet zmienil podejscie do anala po tym jak dowiedzial z=sie jak wielka krzywde mozglby miz robic, poczytalismy razem, pogladalismy i od razu mu przeszlo...powiedzial mi ze gdyby wiedzial wczesniej to nigdy by do tego miedzy nami nie doszlo...nbaytomiast z obserwacji widze ze kobiewty o pogladach takich jakl twoje-same doswaidczyly przykrosci z estrony facetow...wiem ze zostalas zdradzona. nie musz zaprzeczac. to rozumie sie samo przez sie.

Emmett Fitz-Hume hmm....bo wiesz że mówie prawdę......faceta nie można zmienić....można go tylko kochać takim jaki jest....

Kobiety też nie można zmienić, Fev :)

Germaine Geer nie opowiadaj głupot...nie zostałam zdradzona.... za to kobiety które są traktowanie jak księżniczki to takim kobietom oszczędza sie prawdy....:D

Emmett Fitz-Hume nie można ich zmienic za to można im wiele wmówić :D

hmm....bo wiesz że mówie prawdę......faceta nie można zmienić....można go tylko kochać takim jaki jest.... widac mamy inne doswiadczenia..mnuie sie udalo...2 razy:) coz ma sie ten czar:)

za to kobiety które są traktowanie jak księżniczki to takim kobietom oszczędza sie prawdy.... czyzby zazdrosc????? ze nigdy tego nei doswiadczylas? nie ma to jak ugodzenie kogos z zalu ze sie samemu czegos nie dostalo:)

kobieto....ocknij się....!!!...jaka zazdrość?...próżność przez ciebie przemawia czy tylko myśl skrzydlata która zahaczyła o bruk...?

Zgadzam się, Fev Naiwność innych ustąpi na łożu śmierci :D

Germaine Geer gdybyś była tak czarująca jako powiadasz twój facet dążyłby do tego analu za każdą cenę twoje bólu ......a jednak nie dąży..:(

fev:) juz mi sie nie chce za bardzo o tym dystkutowa. jedyna rzcecz ktora mi do glowy przychododzi w tym momencie to zal...szkoda mi ciebie bo widexze ze nigdy nie spotklalas na swojej dzrodze prawdziwego meczyzny. i ze chyba nigdy nie doswiadczylas prawdziwej milosci...i szacunku ze strony faceta. zycze ci tego wiec...

za kazda cene bolu???ok to mi mowi o tobie wszystko. nie mam juz z toba o czym rozmawiac..

Jacek :(

błędny tok myślenia ale myślisz jak typowa kobieta z kobiecym rozumem co jest normalne w naturze....myslisz wybiórczo.....i tyle...

ja nie jestem naiwna! i wlasnie dlatego chcę mu dac to czego chce i dlatego ze go kocham i chce zeby był ze mna szczęśliwy on tez mysli o mnie, nie tylko o sobie wiec dlaczego mialabym miec z tego tylko ja przyjemnosc? anal bardzo lubie Gdy sie czesto to robi i umiejetnie wcale nie boli a wrecz jest super

Germaine Geer nie masz o czym ze mna rozmawiać bo brakuje ci juz argumentów....to dlatego wycofujesz się z pola dyskusji...

zreszta nie wykluczone ze mi sie to spodoba to troche znecanie troche dominacja a ja lubie gdy facet rzadzi w lozku

FACET KTORY ZMIENIA SIE DLA KOBIETY TO NIE FACET TYLKO PIERDOLONA CIOTA, WLASNIE DLA KSIEZNICZKI. BRZYDZE SIE ZE WSROD NAS SA TACY :///

no i ja nie chcę zeby sie zmienial! moj ex dał mi sie zdominowac i przestalam go szanowac teraz chcę miec prawdziwego faceta

KrakowiankaZwarszawty wczoraj Ci włożył rękę w odbyt a dziś Ci włoży butelkę.Czy Ty jesteś normalna?Czy w imię miłości całe zycie będziesz spełniać Jego zachcianki?A jak Ci zapropunuje sex z Twoja przyjaciółką czyli trójkąt to też się zgodzisz w imię miłości?Krótko:jesteś beznadziejna żeby nie użyć słów niecenzuralnych bezgranicznie głupia

KrakowiankaZwarszawty ty nie masz robić coś wbrew sobie ale znaleźć jakiś kompromis, klucz do problemu...coś w czym oboje czuje cię spełnieni zacznij myśleć jego ścieżkami...zrozumiesz że jego marzenia w pewnym sensie mają się nijak do twoich....

nie zgodze sie na seks w trojkacie ale na pewne rzeczy jestem sklonna to nie poswiecenie lecz chec poznania czegos nowego caly czas pisze ze nie mam zdania na ten temat - nie mowie ze mi sie nie podobalo!