Jak zrobić zaklepkę do sosu, żeby nie było grudek?

karczek zrobilam w sosie, jest juz miękki więc wyjęłam i teraz chcialabym zagęścic ten sos, zazwyczaj wychodzą mi grudki i potem sie męczę zeby je rozetrzec... :( jak wy robicie?

Ja staram się w miarę dokładnie wymieszać a potem przelewam przez sitko Jak wlewasz zaklepkę to mieszaj szybko sos, mi zawsze wychodzą grudki jak za słabo mieszam

przelej zaklepkę przez sitko i szybko mieszaj

a co to jest ZAKLEPKA??? pierwszy raz słyszę to słowo

a jesli chodzi o zagęszczanie sosu mąką to dobrze mieć taką małą trzepaczkę i wtedy łatwo rozmieszać grudki jak dziewczyny wcześniej radziły można też użyć sitka:)

Wystarczy rozetrzeć dobrze wodę z mąką i mieć lekko wystudzony sos.

Trzeba trochę mąki rozmieszać dokładnie w zimnej woadzie i wlać do sosu

Moja Babcia radziła, żeby w razie kiedy zrobią się kluchy w sosie po wlaniu zaklepki, dolać szybko trochę zimnej wody. Wtedy się rozpuszczą. ;)

Jezu co to jest zaklepka :O? Trzeba trochę mąki rozmieszac z zimną wodą. A najlepiej zagęszczac przetartymi warzywami z sosu

niby zagęścić np taki typowo pieczeniowy sos bez mąki? warzywa w takim sosie odpadają (według mnie, to ma być sos mięsny a nie warzywny), ewentualnie trochę cebuli i ząbek czosnku ale taka mała ilość nie zagęści sosu a nie chcę sosu cebulowego czy czosnkowego :o Więc ci co zagęszczają warzywami przetartymi mają do każdych potraw chyba sos taki sam czyt. warzywny. To nie było do osoby wyżej tylko ogólnie bo pewnie za chwile zlecą się te co zaraz zmieszają autorkę czy kogokolwiek z błotem co sos zagęszcza mąką.

kup sobie mątewke. oskąd ją mam moje problemy z grudkami znikneły

Są dwa sposoby. Pierwszy : do kubeczka w którym przygotowujesz zaklepkę, wsypujesz mąkę ( tak około łyżki), potem dolej do niej wody, niedużo ( z łyżkę, albo dwie), tak , aby można było utrzeć ją na gładką masę, jak już masz gładką masę dodajesz jeszcze wody, aby było wodniste (tzw. "kluchy" robią się z tego powodu, że zaklepka jest za gęsta) i wlewasz do gotującego sosu mieszając go łyżką. Nie wlewaj od razu całej zawiesiny, tylko podczas zagęszczania obserwuj, jak się zagęszcza, żeby nie powstał Ci jeden wielki "glut" zamiast sosu. Drugi sposób : do niedużego słoika (taki po dżemie), wsyp łyżkę mąki, dolej z 3/4 szkl.zimnej wody, zakręć i energicznie potrząsaj, po uzyskaniu jednorodnej zawiesiny postępuj jak w sposobie pierwszym.

Można też mąkę przepuścić przez sito, wtedy nie będzie grudek.

Też miałam problemy z grudkami w mące. Postanowiłam zakupić sito formierskie od firmy www.sit-pol.eu Teraz przesiewam mąkę przez sito i nie mam problemów z grudkami. Polecam również wam taki zakup.

Nie trzeba nic kupowac,sposob jest prosty i latwy,stary sposob naszej babci,waszych pewnie tez i warty sprobowania dla mlodego pokolenia,robi sie tak najlepszy sos na swiecie- na patelnie dac troche tluszczu jedna srednia cebule bardzo drobno pokroic(aby nie plywaly w sosie kawalki cebuli jak ktos juz napisal)zeszklic na zloty kolor,teraz dac lyzke maki wymieszac z cebula dokladnie i wlac pol szklanki wody,jak odparuje wlac wode z ugotowanego miesa,mozna dodac lisc laurowy i ziele ang. Pychota.

wsypujesz mąke wlewasz wodę do słoika zakręcasz potrząsasz do rozmieszania , wlewasz powoli na patelnie mieszając

Gupie baby, woda maka do słoika i telepac. Potem wlać. Wszystko w temacie. 

Normalnie, troszkę mąki ziemniaczanej rozmieszanej z zimną wodą i dobrze mieszając połączyć z sosem. Ale sto razy lepszy jest taki sos zagęszczony dobrym razowym chlebem czy cebulą, z którą się dusiło mięso (wystarczy zmiksować).