Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lizak1001

Ożeniłem się z idiotką !

Polecane posty

a może tak jakieś kursy ? może informatyczny, obcojęzyczny ? to zawsze coś.. nie narzekaj teraz, tylko jej pomóż.. :O i nie bądź taki, że jej niczego nie tłumaczysz. nie każdy ma wysoki poziom inteligencji, nie wszystkiego nauczą w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i czym tu sie podniecać
mnie to w ogole nie dziwi, swego czasu chlopakowi koleżanki tłumaczyłyśmy jak ma się 0,75 do 3/4 i 0,5 do 1/2, a to było dawno teraz bedzie jeszcze gorzej i coraz gorzej widzieliście jak wyglądała podstawowa matura z matematyki w tym roku ? kiedyś trzeba bylo mieć głowę, żeby skończyć dobre studia ścisłe, teraz poziom przez pierwsze powiedzmy półtora roku politechniki, jest taki jaki miałam kiedyś w liceum a i tak sporo ludzi rozpacza ile to muszą sie uczyć, a nie jestem żadną babcią mam 27 lat, różnica jest po prostu ogromna na przestrzeni krótkiego czasu radzę wam się tak nie oburzać, bo podstawowa niewiedza z matematyki, to powoli norma, i niestety bez względu na płec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
'W rzeczywistym świecie, wśród znajomych nigdy bym tak o żonie nie mówił. ' och, jakie to szlachetne z twojej strony... wazne jest tez co o niej myslisz, wiesz? myslisz, ze ona tego podswiadomie albo swiadomie nie wyczuje, ze masz ja za idiotke? swoja droga to z ciebie idiota, ze wczesniej nie potrafiles sie zorientowac co do jej poziomu inteligencji, tylko cie to tak zaskoczylo po slubie... podejrzewam, ze ty to lubisz...lubisz wiedziec ile to jest tuzin podczas gdy ona nie, czujesz sie wtedy taki dowartosciowany, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak 1001
to prawda, chyba tak :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
@maliboo "kochasz ja w ogole? mam wrazenie, ze nie, bo tak sie nie wypowiada o osobie ktora sie kocha... trzeba bylo myslec wczesniej, poczekac na odpowiednia, a nie na taka ktora bedziesz pogardzal i n ie rozumiem - dlaczego wam sie spieszylo do malzenstwa? trza bylo razem pomieszkac przed slubem, a nie teraz smety walic na kafe" Można kochać i być krytycznym. Typowe klapki na oczach częste w czasie zauroczenia znikają po paru latach małżeństwa. Wówczas ukazują się się wady drugiej osoby, które nie zawsze da się zauważyć przed ślubem. Inna sprawa, że jej rodzina jest religijna i raczej nie pozwolili by jej mieszkać ze mną bez ślubu. Wydaje mi się, że swoje rady czerpiesz z teorii bo z doświadczenia to na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
'Żona ma 25 lat. Do podstawówki jej nie wyślę.' do podstawowki nie, ale moze moglaby sie zapisac do szkoly wieczorowej? inteligencje MOZNA sobie podwyzszyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal nad żale
Żal mi ciebie. Ale nie dlatego, że tak źle trafiłeś i teraz musisz się wstydzić przed samym sobą za swój wybór, tylko dlatego, że jesteś taki pusty i zamiast poznawać mentalnie swoją przyszłą żonę tylko ją bzykałeś. Jest jednak sprawiedliwość na tym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
"pewnie wziela z toba slub żeby sie opierniczac, wprowadzila do ciebie a ty sie cieszysz jak glupi pewnie nawet mysli ze rachunki się same płacą, to co sie dziewczynei dziwić że jest odcieta od rzeczywistosci poprostu ma wygodnie bo mąż zawsze podpowie i załatwi" Zastałem tak wychowany, że uznaje iż mężczyzna powinien się zająć kwestiami materialnymi i zapewnieniem utrzymania swojej rodzinie. Tak więc owszem, rachunki, opłaty, wydatki - tym się ja zajmuje. Ale nie przeszkadza mi to. Tak zostałem wychowany i w moim mniemaniu tak jest właściwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie przewrazliwione
blondynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal nad żale
I dobrze zostałeś wychowany. z tym, że kobieta, której facet bierze na siebie utrzymanie rodziny nie musi być idiotką, może umiec liczyć, poprawnie się wysławiać i mieć ogólną wiedzę o świecie. Więc trzeba było myśleć o tym wczesniej czy dasz radę być z kims tak mało inteligentnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i czym tu sie podniecać
"'Żona ma 25 lat. Do podstawówki jej nie wyślę.' do podstawowki nie, ale moze moglaby sie zapisac do szkoly wieczorowej? inteligencje MOZNA sobie podwyzszyc... " inteligencji w sensie IQ nie da sie podwyższyć w znaczącym stopniu, ale problemy, o których mówi autor wcale nie muszą byc spowodowane niskim IQ i prawdopodobnie nie są nieświadomość, gdzie lezy Berlin jest kwestią niewiedzy tylko i wylącznie, a myślenia matematycznego trzeba się po prostu nauczyć - im wcześniej tym lepiej i jednemu zajmie to więcej czasu drugiemu mniej, po prostu ta osoba ma braki w edukacji i jesli Ci to przeszkadza zawsze mozna coś z tym zrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
' Typowe klapki na oczach częste w czasie zauroczenia znikają po paru latach małżeństwa. Wówczas ukazują się się wady drugiej osoby, które nie zawsze da się zauważyć przed ślubem. Inna sprawa, że jej rodzina jest religijna i raczej nie pozwolili by jej mieszkać ze mną bez ślubu. ' i wlasnie za to nie lubie religii, klapki spadaj po kilku latach i wtedy sie poznaje partnera, ale ze religia i religijni rodzice naciskaja na slub to trzeba sie zenic, nie? eh..ta katolicka mentalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
cwiczac mozg mozna sobie podniesc IQ to fakt pewnie, ze jest jakis limit spowodowany dziedzicznoscia mimo wszystko dziewczyna moze sie obyc z wiedza, pocwiczyc troche mozg, podniesc IQ i wtedy moze jej wlasny maz zacznie ja szanowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
@maliboo 'Żona ma 25 lat. Do podstawówki jej nie wyślę.' do podstawowki nie, ale moze moglaby sie zapisac do szkoly wieczorowej? inteligencje MOZNA sobie podwyzszyc..." Ależ chodzi, na studia (zaoczne) w państwowej uczelni wyższej. Jednak poziomu tych studiów nie będę komentował bowiem nie przystoi mówić brzydko i uczelni wyższej. Zresztą tu nie chodzi o wiedzą szkolną kierunkową - taką jaką może nabyć w szkole wieczorowej lub studiach kierunkowych, ale o wiedzę ogólną, którą nabywa się w podstawówce/gimnazjum i po za nią. Moja żona nie bardzo wykazuje chęci do nauki i z trudem jej to przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal nad żale
Klapki na oczach ma 90% facetów przed ślubem. Nie ważne jaka jest kobieta naprawdę tylko ważne jest to, że podaje siebie na talerzu, że skacze nad swoim misiem do bólu, jest kochana i chętna w łózku. Dopiero potem okazuje się, że tak napradę nie da się z tym kims wytrzyamć w jednym mieszkaniu 24h na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
'Ależ chodzi, na studia (zaoczne) w państwowej uczelni wyższej. Jednak poziomu tych studiów nie będę komentował bowiem nie przystoi mówić brzydko i uczelni wyższej.' nie przystoi? :D w savoir vivre tak przeczytales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocojamboooo
bo facetom ławiej żyć z naiwnymi, nieskomplikowanymi idiotkami i z kobietami które są głupsze, można je wykorzystywac do cna, zdradzać na boku, ściemniać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
he,he lizak jesteś boski.,ale przynajmniej masz ubaw po pachy.a co będzie,gdy ona zapytana przez kogoś będzie musiała odpowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal nad żale
Podzielam opinię wyżej. Nie ważne czy kobieta jest wykształcona i do tego niebrzydka, kiedy nie da się omamić na pierwszej randce nie jest już dobrym materiałem na żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lizak1001
@maliboo ' Typowe klapki na oczach częste w czasie zauroczenia znikają po paru latach małżeństwa. Wówczas ukazują się się wady drugiej osoby, które nie zawsze da się zauważyć przed ślubem. Inna sprawa, że jej rodzina jest religijna i raczej nie pozwolili by jej mieszkać ze mną bez ślubu. ' i wlasnie za to nie lubie religii, klapki spadaj po kilku latach i wtedy sie poznaje partnera, ale ze religia i religijni rodzice naciskaja na slub to trzeba sie zenic, nie? eh..ta katolicka mentalnosc" Ja nie mam katolickiej mentalności i nie chcę mieć za wiele wspólnego z tą religią (ani żadną inną). Co prawda mam ślub kościelny bowiem miałem stosowne sakramenty (chrzest, komunię, bierzmowanie). Moim zdaniem, faktycznie religia może mieć tu coś na rzeczy. Rodzice mojej żony bardziej przywiązywali wagę aby córka regularnie pokazywała się (nie mylić z modlitwą) w kościele co niedziela niż sumiennie odrabiała lekcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
wiesz co,ale pomyśl o tym co bedzie gdy ciebie nie daj boże zabraknie.może czas powoli wprowadzac ją w arkana zawiłości bankowych ,pocztowych,etc.jak mniemam zona nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
'Podzielam opinię wyżej. Nie ważne czy kobieta jest wykształcona i do tego niebrzydka, kiedy nie da się omamić na pierwszej randce nie jest już dobrym materiałem na żonę. ' dla tych zakompleksionych, majacych potrzebe manipulacji na pewno nie jestem dobrym materialem na zone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z tym,co ktoś wyżej napisał-niby się skarżysz ale jednak odczuwasz satysfakcję,że jesteś "mądrzejszy",rób tak dalej,miej ją za idiotkę to sobie znajdzie takiego,który ją doceni i nie będzie dla niego ważne,czy ona wie ile to tuzin i czy potrafi wyliczyć cenę jednego jajka.A dla mnie jesteś zwykłym ciulem,który chciał poprzez ślub mieć codzienne,darmowe roochanie.I życzę Ci z całego serca żebyś został rogaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
a nie masz ochoty czasem porozmawiac z jakąś kobieta o poważnych kwestiach?tak bardzo intelektualnie,trochę kijowo,że z żoną nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz ,,,...
taki inteligentny sie znalazł , ze nie poznał sie tyle czasu na zasobach umysłowych swej kobiety , a dzis zony - no tylko pogratulowac - tak działac i takim slepym moze byc tylko idiota , a ty zwiesz są zone tak . Dziwi mnie ze nie wie gdzie lezy Berlin , az tak mnie dziwi ze uznałem ze to niemozliwe , i tu chodziło o cos całkiem innego co ty jako ów juz pzrezemnie byc moze błednie okrzykniety idiotą odebrałes jak odebrałes - mylnie ! Nie mozna zwac kobiety idiota tylko dlatego ze marek samochodów nie potrafi rozróznic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
u mnie jest odwrotnie niż u autora topiku,no może niezupełnie-mąż wie,gdzie leży berlin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal nad żale
Ale nad czym się tu rozwodzić, ludzie! Koleś chciał mieć drugą mamusię - kucharkę sprzątaczkę, praczkę, pomywaczkę, i jeszcze żeby dupy dawała. No ale nie przypuszczał, że kiedyś zapragnie porozmawiać z nią na mniej przyziemne tematy! Cóż... Ma dokładnie to, czego chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×