co myślicie o tej sukience

Próbuję sprzedać sukienkę Orea Sposa, w stanie idealnym (tylko ślub i obiad). Suknia wzbudziła zachwyt gości, również osoby, które oglądają nasze ślubne zdjęcia bardzo pozytywnie się o niej wypowiadają. W salonie na ten model trzeba dość długo czekać, bo bardzo dobrze się sprzedaje. Suknia jest prosta i elegancka, ale równocześnie dość oryginalna. Na allegro ogląda ją sporo osób, ale niestety na oglądaniu się kończy. Może ja nie jestem obiektywna... Macie jakieś sugestie? http://allegro.pl/piekna-suknia-z-kolekcji-20 10-jak-nowa-i1263016482.html

nie wyświetla się

nie wiem czemu nie możesz jej sprzedać może cena jest za wysoka ktoś kto kupuje używaną suknię chyba nie chce za nią płacić 1500 zł

za prosta ta suknia :/ taka zwyczajna. Poza tym za drogo ją chcesz sprzedać

szukam czegos podobnego, bo tez planuje tylko obiad poslubny, ale jak dla mnie cena jest za wysoka i to odstrasza. ja mogłabym dac za nią do 800zł nie wiecej. rozumiem ze w salonie zapłaciłas duzo więcej, ale nikt nie patrzy na cene wyjsciową, a słowo używana zbija z ceny to logiczne

Suknia pomimo prostego kroju wcale nie jest prosta i zwyczajna - koronka przetykana koralikami naprawdę robi wrażenie i bardzo ładnie dopasowuje sie do sylwetki. Używana, jakby nie patrzeć tak. Tyle tylko, że jest różnica pomiędzy suknią używaną podczas całonocnego wesela, tańcy itp. oraz sesji plenerowej, kiedy zwykle cały dół jest zszargany i pomimo prania są ślady. A suknią, którą odebrałam z salonu trzy dni przed ślubem, włożyłam jakieś 15 minut przed uroczystością (ze względu na pogodę i brak wszystkich ceremonii przedkościelnych przebieraliśmy się w hotelu obok kościoła) i miałam na sobie podczas mszy i trzygodzinnego obiadu i podczas ok. godzinnej sesji we wnętrzu. Mimo to została wyczyszczona w profesjonalnej pralni i jest naprawdę w idealnym stanie. Co do ceny... Zaproponowałam dodatkowe gratisy. Poza tym to zawsze temat do negocjacji. Może cos w opisie jest nieczytelne? Źle przedstawione?

Przepraszam, ale ta suknia wygląda jak kawałek firanki obwiązany brązowym sznurkiem

klapki na oczach i jesteśmy zaślepione organizacją bajkowego ślubu żeby publiczce pospadały szczęki, jesteśmy jak owce w stadzie, to wyklucza myślenie

ZA DROGA !!! To dlatego nikt jej nie kupuje.

a ja jej w ogóle nie widzę