Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl

Jedzie,bo koledzy mu kazali ;(

Polecane posty

Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl

Jestem ze swoim chłopakiem dwa lata. Dziś poprosiłam go,żeby pomógł mi jutro zrobić zadanie do szkoły. Powiedział,że w porządku. Niestety,napisał mi sms,że koledzy namówili go na wyjazd jutro na cały dzień do Gdańska ;( Myślałam,że jeśli mi coś obieca to powinien dotrzymać słowa :( A koledzy mają na niego aż taki wielki wpływ :( Potrafi złamać dane mi słowo tylko po to,bo koledzy go namówią :( Jak powinnam zachować się w tej sytuacji ;( Dodam,że jak kłociliśmy się to powiedział do mnie "Mam w piździe to wszystko! Pojade bo mnie namówili i to nie jest Twoja sprawa!" ;( Jak można odzywać się tak do własnej dziewczyny? :( Pomocy! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożeee
tak a ja spotykam się z chłopakiem tydzień i dwa dni......... ;/ miałam się nie angażować ale mnie coś wzieło:( a on dziś jedzie ... i go tydzien nie bedzie. i mnie coś ruszyło jak wiem,że wyjeżdza masakra ;/ kurde blaszka. a Twój chłopak trochę przesadza w stosunku do Ciebie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrewrewrewrewrewrewrewrewrewre
rodzice powinni ograniczac internet swoim dzieciom po przyjściu ze szkoły :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl
szczerze to sie totlanie zdziwilam jak tak sie od mnie odezwal. znam go prawie 3 tygodnie , odkladnie 19 dni, a jestesmy para od 13 dni ,czyli prawie 2 tygodnie i sadzilam ze fajny z niego chlopak i mozna na nim polegac. a on mi cos obiecal a potem zmeinilk zdanie bo koeldzy i nawte nie chce pomyslec o mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl
czy nikt mi tu nic nie doradzi: co same stare panny tu siedza i prawiczki? moze powinnam sie zemscic na nim za takie zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michhasiu
Dziecko, najpierw musisz dorosnąć. Oto moja złota porada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożeee
w sumie to krótko jestescie parą i nie masz raczej prawa mu nic narzucać, chce niech jedzie... TY się zajmij sobą w tym czasie i nie odzywaj się do niego pierwsza.... żadnych sms i tel. wiem łatwo się pisz;/ :D ale może da mu to coś do zrozumienia..... choć powinnaś go zostawić ... bo juz na samym poczatku takie odzywki? co będzie później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl
To co mam zrobić teraz w tej sytuacji? :( Jak się zachować? :( Napisałam do niego sms rano jeszcze przed wyjazdem "Pomożesz mi,czy podjąłeś ostateczną decyzję,że jedziesz z nimi?" :( Nie odpisał nic :( Napisałam Jeszcze sms "Trudno Ci odp?" To odp "Jedziemy już. Pasuje?" :( Co robić?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz z nim i juz
kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście parą od 13 dni i oddania jak u starego psa. To nawet jeszcze nie jest związek, to prowizorka, wzajemne "obwąchiwanie się". Ty reagując gniewem dajesz do zrozumienia że oczekujesz bezwzględnej lojalności bo jesteś dziewczyną więc wokół ciebie ma się kręcić wszystko, on natomiast po prostu ma laskę, która niech zna swoje miejsce, jest wartościową zdobyczą dla młodego kozaka. Czy się dobraliście właściwie, cóż jak na razie porozumienie leży i kwiczy, czy to wynika z waszego wieku czy też oczekiwań z dwóch różnych bajek? Ciężko jednoznacznie stwierdzić bez popadania w stronniczość. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl
Przez cały dzień wycieczki nic się nie odezwał :( Jak już wrócił do domu napisał sms "Ładnie Ci w tych lokach:) " bo dodałam zdjęcie na nk :( Odpisałam mu "Dziękuję:)" on odp "Spoko:)" odpisałam jeszcze "Nie będę przeszkadzać :) Miłego wieczoru:):*" odpisał,że mu nie przeszkadzam,ale ja już mu nie odp :( Dobrze zrobiłam? :( Co dalej robic? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj post Mellygion. Wasze oczekiwania są z dwóch różnych bajek. Ty chcesz partnera, kogoś, kto będzie dla Ciebie wsparciem. On oczekuje laski, która bedzie miłym urozmaiceniem szarej rzeczywistości i trofeum do pochwalenia się przed kolegami. Najlepiej wtedy, gdy nie ma jakichś innych planów. Co z tym robić? Jeśli nie wiesz to obawiam się, że musisz jeszcze podrosnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ile z nim jestes? bo na poczatki piszesz dwa lata a potem ze jestescie para od 13 dni a od 19 go znasz:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powinnam sie zemscic na nim za takie zachowanie? może lepiej nie twórz marnych prowokacji i nastepnym razem uściślij informacje o spotykaniu sie z facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
przecież drugi post pisała jaka inna dziewczyna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njfdsnklfndsjkncsdjkcnsdjkl
Nie wiem co robić z tymi jego wyskokami i jak na nie reagować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym sobie nie pozwoliła na to,żeby mnie tak facet traktował. I nie chodzi o to,że nigdzie się beze mnie ruszać nie ma.. Ale te odzywki.. I ten sms " Jedziemy już. Pasuje? " :O no ja pier.. mój by mi napisał sam,ze już jadą albo,że zaraz wyjeżdżają.. nie musiałabym prosić o sms'a. Chyba Cię olewa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joi bt
co nowego zmalował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×