Chcemy budowac dom..

Mieszkamy za granicą i chcemy wybudowac dom w Poznaniu korzystajac z programu rodzina na swoim. Mamy taki pomysł ,zeby wybudowac dom i jezeli nie bedzie nas w Polsce móc go wynajmowac.A najlepiej budujac go ,tak go przystosowac ,zeby nozna go wynajmowac np 2 rodzinom podczas naszego pobytu za granica. Pozwoliłoby to na uzyskanie srodkow na raty comiesiecznego kredytu.Szkoda by było ,zeby ten dom stał pusty ,płacilibysmy raty kredytu i oczywiscie za mieszkanie ,które wynajmujemy za granicą W ten sposób mielibysmy w razie czego gdzie wracac i mielibysmy kase na spłate kredytu.Czy to moze się udac?Czy to dobry pomysł?

Program "rodzina na swoim" obejmuje budowę domu do 140m2. W jaki sposób chcesz to podzielić na dwie rodziny? Ogólnie pomysł jak najbardziej fajny, tyle że przemyśl dokładnie czy chcesz dzielić 140metrów na dwie rodziny....wg mnie to trochę bez sensu.

A jezeli to bedzie budynek 3 -kondygnacyjny -tzn z podpiwniczony,gdzie mozna rowniez przystosowac pomieszczenie do zamieszkania.140 m kw -to powierznia uzytkowa.Piwnide nie sa wlliczane .

140 m kw -to wcale nie mało .Przeciez mieszkania maja po 60 mkw .Mozna zrobic osobne wejjcia do kazdej kondygnacji.

pomysł ogólnie dobry ale dla dwóch rodzin dom musi być odpowiednio przygotowany , więc dwa oddzielne wejścia , dwa liczniki poboru prądu, gazu, wody dwa szamba itd. a na początek, najważniejsza jest dobra lokalizacja i media :)

Nie dacie rady wybudowac domu "zdalnie" z zagranicy budujac za pieniadze banki czyli za kredyt. Po 1. Nie dostaniecie wszystkich pieniedzy na raz - bank wyplaca kwoty potrzebne do zakanczania poszczegolnych etapow budowy Po 2. Bank bardzo przestrzega terminow wykonywania etapow inwestycji - po zakonczeniu kazdego etapu przychodzi pan z komisji ktory sprawdza czy wszystko jest ok i przydziela pieniadze potrzebne na kolejna czesc budowy Po 3. To bardzo duzo papierkowej roboty i innych zalatwien wiec dobrze caly czas byc na miejscu bo jak wiadomo... 4. Panskie oko konia tuczy Powodzenia

jeżeli już to zastanówcie się nad bliźniakiem ale to i tak skórka za wyprawkę, utopione tysiące zł. a zysk żaden

Zgadza sie,własnie tak chceny zrobic juz na etapie projektowania dostosowac dom do zamieszkania 2 rodzin tzn dwa niekreopujace wejscia ,2 piece itd.

Organizacje budowy domu chcemy powierzyc mojemu tacie ,który 20 lat temu wybudowal dom ,zna sie na organizacji budowy domu ,zna sie na technologi ,potrafi zaorganizaowac fachowców i

ale zysk z wynajmu żaden , zamieszka rodzina z dzieciakami i babcią i zniszczą dom fantastycznie

Nie powinno byc tak zle .Przeciez na całym swiecie ludzie wynajmuja domy ,mieszkania i nic takiego sie nie dzieje .Trzeba zreszta przygotowac sie na takie wypadki poczawszy od stsowania bardziej odpornych na zniszczenie technologi i odpowiednie umowy wynajmu.

Ok tata bedzie nadzorowal budowe w waszym imieniu jednak za wiele do powiedzenia i tak miec nie bedzie juz po zatwierdzeniu przez bank projektu z ktorego dom bedzie budowany Bank sprawdza zgodnosc projektu ze stanem rzeczywistym na kazdym etapie I radze dobrze sie dowiedziec jak czesto bedziecie musieli cos podpisywac Chyba maksymalny czas wybudowania domu pod klucz - czyli gotowego do zamieszkania wynosi 2 lata

EVALDI-jeżeli już to zastanówcie się nad bliźniakiem ale to i tak skórka za wyprawkę, utopione tysiące zł. a zysk żaden dladzego zadny zysk,skoro w Poznaniu za wynajecie kawalerkitrzeba zapłacic 2,000 nmiesiecznie

Co za głupota:O.Nie kombinujcie z pożyczkami bo na pewno na tym nie zarovbicie:O.Chyba nie znajdziecie frajerów co zechcą jeszcze opłacić koszty związane z pożyczką:P.

"harakirrii EVALDI-jeżeli już to zastanówcie się nad bliźniakiem ale to i tak skórka za wyprawkę, utopione tysiące zł. a zysk żaden dladzego zadny zysk,skoro w Poznaniu za wynajecie kawalerkitrzeba zapłacic 2,000 nmiesiecznie" To są ceny dla frajerów:P.A licząc kredyty wychodzi znacznie drożej:P.Pewnie z 2000 raty miesięcznie przez 20 lat:P.

Dodam jeszcze ze należy pamiętać ze w trakcie budowy niedoszły domek może być porwany np. przez trąbę powietrzną:P.I najprawdopodobniej bedzie miał niewłaściwe standardy:P.,Ja odradzam bo poźniej pajace z banku bedą się szarogęsić:O.

to nie jest takie wesołe jak piszesz, Polska to nie Anglia i tu są nadal inne prawa, wejdzie rodzina do domu i nie będą płacić czynszu i za media , nabiją ogromne rachunki i do własnego domu nie wejdziesz, pozmieniają zamki i musisz wybić szybę w oknie aby wejść do własnego domu , znam takie przypadki więc, skoro chcesz wybudować dom to wybuduj ale w formie małego hotelu lub pensjonatu i chyba na takie inwestycje są dotacje z EU mały HOTEL i zarabiasz :)

Ok tata bedzie nadzorowal budowe w waszym imieniu jednak za wiele do powiedzenia i tak miec nie bedzie juz po zatwierdzeniu przez bank projektu z ktorego dom bedzie budowany Bank sprawdza zgodnosc projektu ze stanem rzeczywistym na kazdym etapie Dlatego juz na etapie projektu trzeba o tym pomyslec ,zeby ten dom był przystosowany dla 2 rodzin ,zeby raz zatwierdzony projekt nie musial byc przez nas zmieniany,zeby nie było kłopotow z przepisami .

ehh... pensjonat to moje marzenie... szkoda ze w najblizszej przyszlosci zupelnie nierealne :(

więc, skoro chcesz wybudować dom to wybuduj ale w formie małego hotelu lub pensjonatu i chyba na takie inwestycje są dotacje z EU mały HOTEL i zarabiasz No to po wybudowaniu przekształce go w hotel .Jak zwał tak zwał .Mozemy mieszkac i we własnym hotelu.

przekształcić zawsze można na hotel ale może szkoda stracić kasy skoro można dotację z EU otrzymać

Przekonujesz nas, czy siebie do tego pomysłu? ;) Generalnie pomysł jest dobry :)

Przesadziłaś i to grubo z tymi 2000 za kawalerke. Mieszkam w Poznaniu więc wiem jak się ceny mają. Kawalerka 1000, 2 pokojowe 1300, 3 pokojowe 1600 plus rachunki oczywiście.

Na jakich zasadach mozna otrzymac dotacje z unii?Nic o tym nie wiem .Mozesz podac link do przepisow.Ale watpie ,by tak latwo mozna było dostac nie majc własych srodkow.My mamy tylko 150.000

skoro mieszkacie i pracujecie za granica i nie spieszy sie wam z powrotem,po co brac kredyt i wynajmowac,przeciez i tak wam sie nie wróci ta inwestycja,odsetki wysokie,nie lepiej powoli małymi kroczkami budowac bez pożyczek i rat,i tak wam sie przecież nie spieszy...

bele de jour Przesadziłaś i to grubo z tymi 2000 za kawalerke. Mieszkam w Poznaniu więc wiem jak się ceny mają. Kawalerka 1000, 2 pokojowe 1300, 3 pokojowe Czyli miesiecznie mielibysmy około 3.000 a tzn przy racie kredytu 1700 zł mielibysmy 1300zl zysku i wprzyszlosci splsacony dom

wojek google prawde ci powie ale z tego co wiem wystarczy miec pieniadze na rozpoczecie inwestycji unia zwraca pieniadze za kazdy zakonczony etap i jakos trzeba grodzic 150000 to dosc sporo bo mozna sie jeszcze wystarac o kredyt na poczatek najwiekszy problem z dotacjami UE to biiznesplan bo wbrew pozorom na taka duza inwestycje nie prosto go napisac aby zostal zatwierdzony no i zeby pisac ten biznesplan to trzebaby miec juz projekt pensjonatu a to wydatek kilkudziesieciu tysiecy jesli robimy go na zamowienie

Nietalala -dzięki za ponysł -poszperam w inetrnecie naten temat.

zadfen biznes, ryzyko i nerwy wielkie. Malo jaka rodzina wynajmie, bo wola placic raty albo kredyt na własne. Studenci strasznie dewastują i nic im praktycznie nie zrobisz( jak i innym wynajmujacym - po prostu ci zwieja i szukaj wiatru w polu, z jednym próbowałam sie sadzic, tak mi zdemolował, ale nie stawiał sie do sadu, zmienił miejsce zamieszkania. Po wynajmuwaniu, powidzmy dwuletnim czeka cie na ogol malowanie , bo kazdy nowy chce czyste, szukasz majstrow, itd I na bank cos zepsuja, jakis odkurzacz cy mikrofale albo pralke ( wiesz, nie jego, to nie dba, a ty nawet wszystkich urzdzen nie sprawdzisz jak opuszczaja, bo na niektore akcje nawet bys nmie wpadła ( np polamali szuflady w lodowce - no nie wszedzi zajrzysz). Do tego dlugi, jesli rachunki za wode i gaz przychodza z opoznieniem Wychdzi niemal na zero + nerwy.

wynajmuje od kilku lat - my wynajmujemy małe mieszkanko za 1000euro miesiecznie i nie dewastujemy. Mamy taki pomysl,ze ten pierwszy dom bedzie tylko do wynajecia ,a dla siebie wybudujemy pozniej domek marzen,tak ze mie bedzie nam sie krajalo serce ,ze cos tam dewastuja.