dlaczego teraz tak ciezko znalesc dobrego, wiernego i kochajacego faceta?

czy prawie kazdy z uplywem czasu musi okazac sie klamliwym dupkiem?

bo nie ma normalnych facetów

dlatego,ze dzisiejsze dziewczyny zamiast znaleźć pisząc znaleść

ciężko na niego trafić w morzu przeciętności ?

Jarosław Kaczyński, bogaty, wolny, kotowi dasz waleriany i go szla trafi, a seniorka, cały czas na mszy.

znaleźć * i co lepiej ci?

offerma moja dupa, moja sprawa, co ci do tego

"Jarosław Kaczyński, bogaty, wolny, kotowi dasz waleriany i go szla trafi, a seniorka, cały czas na mszy" i przystojny

a oprócz "mały rycerz", waleczny.

możliwe ze jeszcze gdzieś tacy istnieją tylko, to jak szukanie igły w stogu siana:)

Ja byłem dobry, wierny, kochający, czuły, opiekuńczy. Dbałem o ukochaną i chroniłem aby nic się jej nie stało. Starałem się aby była wesoła. Jeździłem z nią w różne miejsca. Ganiałem za nią jak głupi. Przynosiłem kwiaty zrywane po nocach w lasach. Innym razem róże. Pamiętałem o niej każdej chwili. Kochałem ją. Ona też cos do mnie poczuła. Było nam dobrze. A ona pewnego dnia wbiła mi koła w serce przez plecy z zaskoczenie i poszła do kolesia, który ją zdradzał bo jej rodzice tak namącili :( Więc nie mówicie, że facetów brak takich. Ja poświęciłem się jej jednej i dostałem strzała na całe życie. Nie potrafię już obecnie nic odczuwać do innych kobiet i mam jakiś dystans. Nie jestem już taki wesoły, radosny i otwarty jak kiedyś. Boję się zaufać jakiejkolwiek. Nic nie czuję. Cierpię :(

Nie oglądałem się za innymi, nie chodziło mi o seks. Seks byłby pięknym dodatkiem do naszej miłości. Czułem się przy niej cudownie jeśli choć była przy mnie i mogłem ją trzymać za rękę czy przytulić.

smutne:(

tylko dwa z nimi problemy 1. malo ich 2. zazwyczaj gustuja w jakichs wrednych podlych sukach i im oddaja w calosci swe serce

a ja znalazłam ideał :) nie chwaląc się ;)

nasraj w torebkę foliową i rzuć Yarkowi w pałę łysą pod krzyżem.

bo nastala era internetu,pornoli i reszty swinstwa

Drogie panie, lecicie tylko na drani z dobrą gadką, a później płaczecie.

do ShadowSilencer - a może jej czegoś brakowało wśród tych czułości, miłości aż do mdłości? Kiedy jest za słodko jesy NUDNO! A może byłeś kiepski w łożku. Pamiętaj, że jak ktoś zje w domu syty posiłek nie idzie dojadać do restauracji.

Hmmm U mnie zaczyna się to tak, na początek super extra rozmowa . . za jakiś czas żarty hihy itp a potem się okazuję że on tylko czeka na jedno zarzucając mi tekstem " TERAZ JA BĘDĘ CIĘ UJEŻDŻAŁ ROZUMIESZ " hmmm i to się nazywa kochający facet ? Czy kochający facet mój tyłek ? .. !

Ja też miałam szczęscie na super faceta :), każdej życzężeby przeżyła coś takiego jak ja przeżywam ;)

Może dlatego, że pokolenie rodziców obecnych będących na etapie/w wieku odpowiednim na "układających życie rodzinne" facetów nie potrafiło ich wychować? Za bardzo byli zajęci walka o Polskę np. Albo walką o byt i przetrwaniem w trudnych czasach lat 80 tych?

Tacy nie są w cenie ;).

Hmmm wydaje mi się po prostu, że większość facetów ma braki w wychowaniu i nie wiedzą co to znaczy traktować kobiety z szacunkiem . Oczywiście nie mówię że wszyscy .. Może istnieją na tym świecie jakieś wyjątki . Może kiedyś spotkam takiego .

Hehe tez miała kiedyś takiego faceta jak ShadowSilencer :D też głaskał mnie, kochał, całował, przynosił kwiaty i wciskał romantyczny kit! Za co utrzymywałam go przez 2 lata, bo wydawało mi się, że to tylko chwilowe i napewno kiedyś nam się polepszy. Kiedy znalazł prace było już mniej romantycznego kitu a kiedy poważnie zachorowałam zostawił mnie dla pierwszej lepszej dziwki z internetu jaka go chciała. Ot cały obrazek facetów wychowanych jak mamini synki, gdzie mamusia zamiast dac pożądny obiad karmiła dzieci miłością i nie miała czasu na naukę szacunku. A przynajmniej cienia ludzkiej przyzwoitości.

Nie obrażaj mnie kobieto bo bredzisz. Jak była chora zawsze byłem przy niej. Ganiałem po lekarstwa, wymyślałem co robić żeby jak najszybciej wyzdrowiała. Co do pracy to oboje mieliśmy i to całkiem niezłe. I nie potrzebowałem utrzymania. Sam chciałem załatwiać nam własne mieszkanie. Kochałem ją i kocham głupio nadal. Nie potrafię myśleć o innych. Ona jedna w moim sercu.

Shadow, rozmowa na gg?

marudzicie:P:P:P

ShadowSilencer Ja byłem dobry, wierny, kochający, czuły, opiekuńczy. Dbałem o ukochaną i chroniłem aby nic się jej nie stało.Pamiętałem o niej każdej chwili. Kochałem ją. A ona pewnego dnia wbiła mi koła w serce przez plecy z zaskoczenie i poszła do kolesia, który ją zdradzał Nie potrafię już obecnie nic odczuwać do innych kobiet Kochałem ją i kocham głupio nadal. Nie potrafię myśleć o innych. Ona jedna w moim sercu. No o tym wlasnie mowie :o Problem z dobrymi, wiernymi i kochajacymi facetami jest taki, ze zamiast pokochac dobra, wierna i kochajaca kobiete, zakochuja sie w jakiejs podlej babce, ktora ich wykorzystuje i trwaja przy niej i kochaja nawet jak pokaze, jaka jest naprawde, gdy zdradzi. Oni po prostu nie potrafia wybrac dobrej kobiety, zawsze jak maja wybor - wartosciowa albo suka wybiora suke, a pozniej sie zala, ze wszystkie kobiety sa zle i wszystkie kobiety wybieraja podlych facetow. A to nie prawda. Dobra kobieta zawsze doceni dobrego faceta. Owszem, jesli facet dobrze sciemnia, czasem taka kobieta, zwlaszcza jak jest mloda i naiwna da sie nabrac, ze zly facet jest dobrym facetem. Ale jesli to madra kobieta, zauwaza to i konczy ten zwiazek.

Bo ostatni taki egzemplarz zgarnęłam ja i nie oddam ! Plus kobiety teraz maja w głowach jakieś ideały i ich poszukują, liczy się kasa, żeby dobrze wyglądał, miał fajny samochód plus jeszcze był romantyczny bla bla bla nie można mieć wszystkiego. Ja złamałam swoje wyobrażenia co do ideału, poszłam pod prąd, zagadałam do faceta zupełnie nie w moim typie a teraz mam inteligentnego, przystojnego i kochającego faceta na którego punkcie oszalałam.