Boję się pomocy......!!!!!!!!!!!

acha, a tytanowa tz jaka piłowali Ci któreś z zębów? pod tę protezę?

Tak, mam szkieletowa. Tytanowa, ma metal zamiast akrylu. Jest fajna, taka estetyczna. Ale juz pora wymienic na nowa, bo ta, co mam teraz to juz 4,5 roku nosze. Wyjmuje ja tylko gdy myje zeby, to ja tez wyczyszcze, w ogole dbam o higiene jamy ustnej. Jest wygodna.

http://www.fajnydentysta.pl/protezy-nylonowe.php tu macie linka

Tak, stomalolog pilowala mi niektore zeby zeby proteza sie lepiej ulozyla i zeby nie zahaczaly zeby o nia. Bo na dole mam wszystkie zeby swoje, a u gory mam 5 zebow swoich tylko.

o kurcze........to witaj w klubie ,ja też mam na dole własne zęby oprócz,jednej 6 a na górze zostanie mi 5 lub 4 zęby... no ale chyba nie piłowała tak na "wampirki" tych zębów? tylko lekko spiłowała?

usuwanie zebow z korzeniem to absolutna ostatecznosc. ja mialam chyba juz z 6 zebow leczonych kanalowo i to nie boli wcale jak sie wezmie znieczulenie.

moje dwie jedynki kwalifikuja się do kanałówki......lekarz gadał też o jakieś resekcji wierzchołka czy cuś, no i na to jeszcze licówki......no i jeszcze nie wiadomo co w tym zębie jest jak go otworzą,poza tym cena fajna jest reseksja 400 zł licówka 600 zł a mam takie dwa zęby,więc taniej juz ta proteza..........no i mniej stresu

22 lat z gornej szczeki :( tez nie dalo sie uratowac, cale zycie mialam straszne zeby, nie pamietam chyba w ogole zebym miala normalne, cale zycie sie wstydzilam usmiechac, nienawidzilam siebie za to, bylam strasznie niesmiala i bojazliwa :( zawsze sie balam, ze wszyscy zauwaza moje braki w uzebieniu i w ogole. nigdy nie sadzilam, ze bede miec chlopaka, ze nikomu sie nie spodobam i w ogole :( kiedys znajoma mojej matki wspomniala o gabinecie stomatologicznym, ktory tanio wyrywa pod narkoza zeby i na drugi dzien zaklada protezki (oczywiscie kiepskiej jakosci ale miekkie zeby szczeka i dziasla sie przyzwyczaily), pojechalam tam, balam sie tak ze myslalam, ze zemdleje, pozygam sie albo posram albo wszytsko naraz zanim usiade na fotelu, ale dalam rade, nic nie czulam, po narkozie czulam bardziej dretwote, w ogole mnie nie bolala szczeka, nic. na drugi dzien bylam w gabinecie na przymiarce i czekalam na swoja, dziwnie sie czulam, jakbym dopiero uczyla sie mowic, ale w ogole nie bolalo, troche 'czulam' te dziasla po zebach i scisk protezy ale nie byl to straszny bol anmi nawet jakos specjalnie uciazliwy, bez tabletek sie obeszlo ;) choc obawe mam do teraz, ze ktos pozna, ze mam proteze, ze wysmieje to jednak usmiecham sie bez przeszkod, nawet w tym czasie (minelo juz chyba z 10 lat) 'zdobylam' meza ;) strasznie zaluje, ze moi rodzice nie pilnowali mnie z dbaniem o zeby i wizytami u dentysty, zeby zawsze byly, sa dalej i pewnie beda (chyba ze stuknie mi z 60 i bedzie mi juz wszystko jedno ;) ) moja 'pieta achillesa' powodem do wstydu i tematem wprawiajacym w zazenowanie, ale dzieki protezie mam jako takie normalne zycie ;)

Nie no, troszeczke mi tylko spilowala zeby nie haczyly te zeby o ta proteze. :) Ja tak samo jak kolezanka z postu powyzej cale zycie mialam straszne zeby, wstydzilam sie usmiechac i proteza odbudowala moja pewnosc siebie. No ale teraz wstydze sie protezy. Bo jak sie usmiecham to po bokach widac te metalowe haczyki. :(

no stresu to masz od choleery.... wiec nie wiem czy mniej... jak ci wyrwa to juz nieodwracalne. Ja sie straasznie balam dentysty, ale jak sie znajdzie delikatnego i bierze zawsze znieczulenie to tylko nieprzyjemne to jest. I czowiek przyzwyczaja sie w koncu i stres znika

cieszę się że nie jestem sama........... z takim problemem...... dzięki wszystkim za otuchę i dodanie odwagi :) mam nadzieję że to przetrawię jakoś i uda mi się to przeżyć bez histerii.. i wygłupów...:) Trzymajcie kciuki.......bo na święta pragnę już mieć ząbki.......

andzia moja pierwsza proteza tez je miala, dlatego jak poszlam robic druga poprosilam protetyczke, zeby -jak musi- zrobila te druty z tylu a nie z przodu szczeki, ona mnie chyba nie zrozumiala, ale nie zrobila drutow w ogole (to znaczy tych laczacych proteze, 'omijajacych' prawdziwy zab, nie wiem czy rozumiesz?) teraz mam male drutki z tylu szczeki przy laczeniach protezy z normalnymi zebami, ale tych nie widac za bardzo.

persilek, samo wyobrazenie jest zawsze najgorsze niz faktyczny stan ;) jak juz usiadziesz na fotelu to bedzie ci jedno ;) ja jestem straszna panikara jezeli chodzi o dentyste ale tylko ta swiadomosc, ze narkoza bedzie (a raczej byla) dawala mi te nadzieje, ze dam rade ;)

A nie wypada Ci ta proteza? Ja sie boje, ze gdybym nie miala tych haczykow na zebach to by mi ta proteza spadala. :( Persilek, trzymam kciuki, na swieta bedziesz juz miec ladne zabki. :)

te klamerki metalowe widać, ? ja nie wiem bo nie zauważyłam nigdy u kogoś tego,ale dziewczyny ja wierzę w to i wiem to że lepiej żeby w buzi było widać kawałek metalu niż wyszczerbiony uśmiech.... bo ja teraz taki mam i okrutnie się czuję........strasznie to jest moj najwiekszy kompleks

Ha ha ha!! To masz tak samo jak ja. Ja tez jestem straszna panikara i dentyste zawsze traktowalam jak zlo konieczne. Wszystko odwlekalam na ostatnia chwile. :D Naprawde nie ma sie czego bac. Opisalam Ci Persilek wszystko jak to u mnie wygladalo, przeczytaj jeszcze raz, nic sie nie boj. Bedzie okay. Sama zobaczysz. :)

No u mnie tez uzebienie bylo najwiekszym kompleksem. Kiedys wypatrzyl mnie na ulicy wlasciciel agencji modelek. To byla powazna sprawa. Mialam 18 lat. Umowilismy sie na spotkanie w sprawie rozmowy o pracy w agencji modelek i bez kitu, on mi powiedzial, ze nadaje sie ale zeby mam straszne, wiec najpierw mam je naprawic a potem sie odezwac. :( Wstyd na maxa!!

nie wypada, dentystka mi mowila, ze lepiej zawsze miec proteze na gorze niz dole, bo gora trzyma sie wrecz samoistnie a dol niestety nie (gora ma podniebienie, ktore moze 'zasysac' i slina trzyma calosc, dol jest robiony tylko na dziasla i nie ma jak sie trzymac, trzeba stosowac i klamry i kleje do protez) ;) persilek te klamerki metalowe widać, ? w sumie to nie wiem, ja tez nie widzialam, ale u sibie tak wiec zawsze wydawalo mi sie, ze to widac ;) jestem tak przeczulona na punkcie zebow a zwlaszcza wlasnych, ze ...same wiecie ;)

o rany.....faktycznie tez by mi było głupio jakby ktoś mi zwrócił uwagę na zęby..... Dodałyście mi otuchy.......myślałam że tylko ja sram w majtki...:) za około miesiąca idę na zabieg...

to nie będe musiała przyklejać klejem ? uffffffff

zauważyłam że później czyli nad ranem idzie pogadać z normalnymi ludzmi bo w ciagu dnia........nic bym sie nie dowiedziała i kazdy by sie tylko smiał ze mnie i podszywał sie dzieki dziewczynki musze sie troche zdrzemnac pa pa

Moj tata ma dolna proteze ruchoma i tyle sie z nia nameczyl, ze szok. Stale przyklejal klejem i ciagle chodzil zalamany. Ja nie pozwole sobie stracic dolnych zebow. Dziewczyny, dbamy o nie!!! Ja zaraz ide spac, wiec dorej nocy Wam zycze. I bez nerwow. Bedzie dobrze. :)

Dokladnie, w nocy mozna normalnie pogadac, bo w ciagu dnia same malolaty i gimgowno siedzi na necie, albo jakies sfrustrowane kobity, co nie pracuja, a tylko w domu siedza, caly dzien na necie i jadem pluja na kazdego.

dobrej nocki dziewczyny, czy tego co po niej zostalo ;)

Czesc, ja mialam wyrywane dwa zeby madrosci na raz z gornej i dolnej szczeki pod narkoza przez hirurga szczekowego bo zeby byly utkwione w kosci na lezaco i nie mogly wyjsc. Balam sie ale musze powiedziec ze nie bylo czego. Polozylam sie na fotelu, podlaczyli mi rekaw do mierzenia cisnienia i pulsu, kroplowke i po kilku minutach lekarz powiedzial mi ze za okolo 10 sec usne. Zaczelam sie smiac bo nie wierzylam i po prostu oczy mi sie zamknely w polowie zdania. Obudzilam sie jak pielegniarki staly nade mna i wolaly moje imie. Rany goily sie szybko a szfy same sie rozpuscily. Musialam zostac na drugi dzien w domu bo bralam silne tabletki przeciwbolowe po ktory nie moglam prowadzic samochodu. Po tygodniu, wszystko wrocilo do normy, moglam normalnie jesc i nic nie bolalo. Jak teraz mialabym miec zeba wyrywanego normalnie u dentysty to wolalabym o niebo zrobic to pod narkoza. Glowa do gory!

dziewczynki jeszcze jedno pytanie odnośnie protezek............to czy własne zęby na których macie zachaczone protezki to macie je po obu stronach ? tz np lewa szóstka i prawa czwórka? bo mi zostaną zęby po lewej stronie tj 7,6,4,3 po prawej stronie chyba niic mi nie zostanie....... no i na czym to się będzie trzymało????? z jednej strony się przychaczy no a z drugiej?

jest ktoś???????

Jest ktoś??? :(

Ja jestem. :) Ja mam swoje zeby u gory po obu stronach. Mam kiel po prawej, na ktorym haczyk jest zachaczony i jeszcze 2 ostatnie zeby, a z lewej strony mam czworke swoja i 3 ostatnie zeby. Musze dbac o te zeby bo nie wiem co by bylo gdybym je wyrwala. :( A tez sa raczej slabe. Wiec higiena jamy ustnej obowiazkowa. Na dole mam wszystkie swoje. I oby juz tak zostalo. Marza mi sie implanty u gory. :o Ale skad na to kase??