Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwna26

Kochac swojego meza i chciec go zdradzac...

Polecane posty

Gość Dziwna26

Witam wszystkich, chce poruszyc bardzo delikatny temat, otóz jestem z moim facetem od ponad 3 lat, kocham go ponad wszsystko, jest nam ze soba bardzo dobrze, mieszkamy razem, daje mi wszystko czego oczekuje, jest swietnym partnerem, przyjacielem i kochankiem, jest baaaaaaaardzo przystojny ale mimo to... ogladam sie za facetami, nie tylko ogladam ale boje sie, ze kiedys go zdradze, mam duze powodzenie u mezczyzn, gdybym chciala to mialabym kilka okazji, kiedy sie kochamy, to marze o innych facetach, jak gdzies wychodze z kolezankami, to podrywaja nas naprawde przystojni faceci, i boje sie, ze kiedys ulegne:( nawet mam sasiada,którego wiem, ze pociagam sexualnie, on mnie tez i tu jest problem, nie wyobrazam sobie zycia bez mojego faceta, ale tak jak pisalam, mam ten problem, wspomne, ze mój partner jest swietny w lózku, dlatego nie wiem, dlaczego interesuja mnie inni, ale tylko i wylacznie do lózka, mam nadzieje, ze nie tylko ja tak mam, co o tym sadzicie? czekam na opinie, i z góry dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko Ty tak masz. Nie wiem dlaczego tak jest ani nie znam sposobu, żeby temu zaradzić. A teraz przygotuj się na morze krytyki i obraźliwych słów w stosunku do Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moze bede niegrzeczny zacytuje mojego kolege CO Z TEGO ZE ŁADNA JAK Z PITY CHACHAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Wiem, ze to, co ludzia najlepiej wychodzi to krytyka i nie potrafia postawic sie w naszej sytuacji, czasem wydaje mi sie, ze Ci co krytykuja to aniolki, którzy nie maja -"perwersyjnych" mysli i przeciez kazdy wie, ze tak nie jest. Ale dziekuje PERWERSJA, przynajmniej wiem, ze nie jestem sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robien
Jestem facetem, i juz nie mlodym i tez tak mam. I bywam z tego powodu wsciekly i zazdroszcze innym, ze nie maja tej przypadlosci. Chyba na to nie ma sposobu, to jakas cholerna wada genetyczna...No coz, zycze Ci silnej woli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie powinienem cie oceniac ale nierozumiem co chesz sie dowiedziec a czego szukasz potwierdzenia ze jest wiecej takich kobiet czy facetow odpowiem ci TAK SĄ i wiesz tez maja tak naiwnych partnerow . powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
DO ROBIEN: bedac mezczyzna, i jak piszesz juz nie mlodym, zdarzylo Ci sie zdradzic mimo, ze kochasz swoja zone? Ja tez jestem na siebie wsciekla za moje mysli, przeciez niczego mi z moim facetem nie brakuje a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostry_meksykanin
przykre to ze kobieta, ktora ma wszystko i jest szczesliwa nadal mysli o dawaniu dupy na boku. Zwatpilem juz, nie chce mi sie nawet kurwami cie obrzucac. Po prostu szkoda mi twojego faceta. Przytocze taka anegdote. Biegl ADAM przez raj, potknal sie o korzen, upadl i zebro mu wypadlo krzyczac przy tym niemilosiernie KURWAAAA... i slowo cialem sie stalo. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale większość kobiet tak ,ma i to nie odbiega od normy .......a grunt żeby tego nie zrobić ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robien
Niestety, zdarzylo sie. potem wyrzuty sumienia, mysli typu: nigdy wiecej.. Ale to wraca. Chyba najlepszym wyjsciem jest unikanie okazji. A najgorszym kumplem w tej calej historii jest alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Jak narazie widze, ze wiekszosc mezczyzn to czyste aniolki, choc cicha woda brzegi rwie... Gdyby wiekszosc facet bylo "aniolkami" to by nie bylo zdrad ze strony kobiet, takze lepiej zostawie bez komentarza krytyki mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Robien, mnie sie jeszcze nie zdarzylo i nie chcialabym, zeby sie zdarzylo, boje sie wyrzutów sumienia i wstretu do siebie, nie chce zranic mojego faceta, ale to jest silniejsze ode mnie, byc moze to sprawa genów-tak jak wczesniej napisales...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robien
no wlasnie,czytajac facetow wyglada na to, ze tylko kobiety grzesza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć z czego to wynika. Może chcąc być powszechnie akceptowane traktujecie bycie powszechnie pożądanymi jako wyznacznik społecznej akceptacji. Wreszcie może wasi partnerze nie zapewniają was dostatecznie o waszej wartości, np. nie mówią "jesteś mądra/piękna bo...". To że partner jest atrakcyjny nie znaczy jeszcze że kobieta będzie się napewno sama czuła przy nim atrakcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robien
No tak, to pewnie kwestia czasu.. A moze potem stwierdzisz, ze najwspanialej jest z mezem i wiecej tego nie zrobisz.. Dobrze by bylo, co? My gadu,gadu, a zycie czyni swoje. Sama zreszta wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość kobiet czuje się niepewna względem swojej atrakcyjności, ponieważ nie czuje się dowartościowana i poszukuje zapewnienia o swojej wartości i atrakcyjności. Kobiety chcą słysześ komplementy, ale takie komplementy w które uwierzą. Tzn. nie napalonego gościa, tylko kogoś kto zasadnie będzie umiał udowodnić że są atrakcyjne. Niestety w skrajnych przypadkach Pani X czuje się atrakcyjnie tylko w tedy gdy ma w ustach kolejnego kutasa Pana który akurat jest dzisiaj najpopularniejszy w najmodniejszym klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Wydaje mi się, że po prostu masz za dobrze, dziewczyno. I taka bezstresowa sytuacja Cię nudzi. Więc szukasz atrakcji z innymi fagasami. Oby Ci te atrakcje bokiem nie wyszły bo możesz wszystko dobre stracić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ...
w pewnym sensie mam podobnie ... milosc mojego zycia, wsciekam sie z zazdrosci o niego (chociaz nie daje mi powodow, ale ja sobie je wymyslam), z nikim innym nie wyobrazam sobie zycia, mily, dobry, w niczym mnie nie ograniczcza ... to moj maz. ale ja, dokladnie jak pisze ten pan wyzej, czulam sie niedowartosciowana itp. itd. no i bedac juz na skraju wytrzymalosci w tym niedowartosciowaniu, nie pozadaniu, posatnowilam sprawdzic na koledze z pracy, czy naprawde az tak zle ze mna. okazalo sie, ze kolega bujal sie we mnie od jakiegos czasu, ale nic nie mowil, zeby mnie nie stawiac w niezrecznej sytuacji. spotykalismy sie czasem po kolezensku, on mnie absolutnie odwodzil od pomyslow na bardziej 'romantyczne' spedzanie czasu (chociaz sam tego pragnal. ale najmniejszy jego dodtyk, ot musniecie po policzku, wywolywal u mnie szal i zeby sie dalej nei rozpisywyac.... w koncu po kilku tygodniach takiej szarpaniny zrobic czy nie zrobic, stalo sie :( bezsens. podczas tego wszystkiego nawet nie czulam podniecenia, nie mowiac o orgazmie, on w sumie tez, chyba glownie z ciekawosci tak do tego parlam. stalo sie to tylko raz, duzo bym dala, zeby sie nie stalo, od tamtego czasu nie mama najmniejszych ciagotek do innych facetow. moim jedynym pocieszeniem jest fakt, ze moj maz jest calkowicie niezazdrosny, ale i tak glupio by mi bylo mu powiedziec. czuje sie jak dno z tego powodu, ale z drugiej strony moze musialam sie sparzyc na wlasnej skorze, zeby wiecej o tym nie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no_ty_kurwo
Dziwna, prosze cie nie pierdol bzdur. Chcesz przyklad? prosze bardzo - nie zdradzilem swojej kobiety i nie zdradze bo kocham wiec po co mialbym to robic? Istna patologia - kochac kogos i go ranic, czy ty masz rowno pukladane w glowce? Wydaje mi sie ze jednak nie, jestes zepsuta i zla. Cale to koleczko wzajemnej adoracji przypomina chec odkupienia z winy. "Zrobilam bo tak czulam ze musze.." kurwa mac co wy zwierzeta jestescie? Juz nie potraficie sie opanowac? Oby sie twoj facet dowiedzial o wszystkim i cie rzucil w pizdu bo jedyne na co zaslugujesz to porzadny kop w dupe. Jestes zerem, jestes nikim, zwykla kurwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Cale to koleczko wzajemnej adoracji przypomina chec odkupienia z winy. "Zrobilam bo tak czulam ze musze.." k**wa mac co wy zwierzeta jestescie? Juz nie potraficie sie opanowac? Oby sie twoj facet dowiedzial o wszystkim i cie rzucil w pi**u bo jedyne na co zaslugujesz to porzadny kop w d**e. Jestes zerem, jestes nikim, zwykla k**wa." A co ona takiego zrobiła? Jakbyś umiał czytać to byś wiedział, że nic nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostry_meksykanin
No i po chuj sie wpierdaasz perwersjo? JEstem takiego samego zdania jak ten mlotek powyzej, nie zrobila ale zrobi. Kurwy sie po prostu puszczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostry_meksykanin
kolejna kurwa tutaj was wiecej niz w burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teżtrakcyjna
Zawsze będa jakieś pokusy. Jesli kochasz swojego partnera i uważasz go za cudownego kochanka, nie trać czasu na rozmyślanie o głupotach i wyimaginowanych zdradach. Pamietaj ,że Twój pierwszy błąd może być ostatnim i decydując sie na " eksperyment" możesz stracić na zawsze Coś bardzo cennego i niepowtarzalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SRACZ
O kurwa ile pieknych szmat, do zawodu juz won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna26
Nie rozumiem jednego, jeszcze nikogo nie zdradzilam, a tu prawie wszyscy faceci wyzywaja mnie od najgorszych, nie wiem kto tutaj ma zle poukladane w glowie, ja czy Ci, którzy obrazaja. Faceci czesto kochajac sie z nami wyobrazaja sobie sceny z pornoli, zeby sie bardziej podniecic, czyli mysla o innych, i to wedlug nich jest w porzadku? My kobiety nie mozemy miec wedlug nie3których fantazji, to nie te czasy co kiedys, ze kobieta byla nikim, takze zanim bedziecie wyzywac, przemyslcie to. W kazdym razie dziekuje tym, którzy mnie rozumieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest dziwna sprawa o tym co piszesz; jeśli masz wszystko, tak bardzo kochasz swego faceta to dlaczego myślisz o innych?? opanuj sie i przestań bo czasem wystarczy niewiele, troche alkoholu, drobny jakiś impuls by zdradzić a potem w konsekwencji stracić wszystko. aczkolwiek nie jest to obce mi uczucie, gdyż jak byłem w związku, wszystko ok, boski seks itp, to patrzyłem się na inne; np ładne koleżanki z pracy i wyobrażałem sobie jak się z nimi pieprze... jednakże ja zaliczam się do osób które mają swoje pewne zasady i potrafie pohamować w imie tego pewne instynkty tak by właśnie nie zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MążZdradzony
To zakończ ten związek i baw się póki możesz, bo najgorsze co możesz zrobić to być w związku i zdradzać. Zastanów się czego tak naprawdę chcesz i czy to jest to czego szukałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrzepowiedziane
bardzo dobrze powiedziane. najgorsze co możesz zrobić to być w związku i zdradzać. szacun dla atora wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×