Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tllenka

Faza naprzemienna dr Dukan

Polecane posty

jestem jestem z upadkami i wzlotami :o ale trwam ;) Olga no wynik cudowny gratuluję czyli chwila moment i przechodzisz na 3 fazę zazdroszczę ale tak wiesz pozytywnie :D w biedronce pojawił się serek homo 0% :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, cisza tu taka.. ja się nie odzywałam to i was nie ma! Otóż moja waga już wróciła do 73 kg.. mimo diety.. ja nie wiem.. a było już raz 71,5! Widocznie ogromny spadek wody.. no cóż.. ja mam teraz wakacje i zero planów więc spełniam się w kuchni :) Ostatnio wymyśliłam krokiety z mięsem, i ciastka czekoladowe ( pyszne z mleczkiem) .. może powinnam założyć bloga? hahah.. Jutro będę robić naleśniki z musem rabarbarowym i serkiem waniliowym ( na ciepło).. takie ciastko z piekarnika.. a i jeszcze wymyśliłam bułkę tartą ;) Waga stoi ale jakoś mocno mnie to nie irytuje. W sobotę wyjeżdżam w góry na tydzień ( może tydzień ruchu ruszy moją wagę- 3majcie kciuki) No nic idę coś zjeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga dawaj przepisy :D kurde wiecie co ja chyba poległam nie mogę się zabrać za dietę i tak się zastanawiam czy czasem na 3 nie przejść a po wakacjach zacząć znowu 2 bo owoce mnie gubią :o no nic muszę pomyśleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, naleśniki wyszły pycha! Zrobiłam mus rabarbarowy i pomieszałam z serkiem.. troszkę płynne ale dałam radę ;) Niewidzialna zapodam przepisy jak wrócę bo właśnie się pakuję, jutro rano wyjeżdżamy ;) Mam nadzieję że coś schudnę przez ten czas ( i że wątek nam nie umrze) ;) :) Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko temat nam pada wszyscy na wakacjach a mnie ostatnio dzieci tak męczą że sił brak :P dieta trwa tydzień się odchudzam a w weekend dobijam ;) do kitu z moją wola walki brak mi sama nie wiem czego chyba siły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo! Halo! Melduje poslusznie,ze jestem! I to z ponad 3 kilogramowym nadbagazem! PO 2 tygodniach! Ale Chorwacja byla cudna! Zapomnialam tam jednak o Dukanie- po duzej czesci swiadomie-chcialm zobaczyc-jak bedzie kiedy przestane sie odchudzac... A po czesci dlatego, ze nie chcialam robic siary...;) Bylismy tam w dwa malzenstwa, jedlismy glownie w knajpkach do tego piwo z cola i rakija od czasu do czasu byla tez... No nic-od jutra biore sie za siebie. Zaczne od proto a potem cos w rodzaju 3 fazy. Owoce, warzywa, nabial-ciasto dopiero w sobote bo... idziemy zas na grila! Calusy :)-Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam, ja też wróćiłam i to z 2kg mniej! Oj kKaro zazdroszczę ;) Ja byłam w Chorwacji 2 razy, było cudnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, właśnie gotuję letni bigosik ;) Ostatnio waga pokazała 69,7... :) Zaczęłam ćwiczyć brzuszki, zapisuję się na pilates i jogę zobaczymy jak będzie ;) No i basen. Jutro idę do lekarza bo mam ogromne problemy ze zdrowiem. Miejmy nadzieję że to hormony bo jak nie to został mi psychiatra. Od jakiegoś czasu mam co 6 dni okres i w czasie okresu mam problemy z oddychaniem, ucisk w klatce piersiowej, fale gorąca, bóle głowy i piersi, a serce wali mi 110 na minutę. ( cały czas, przez parę dni) I najgorsze, napady lęku.. boję się wszystkiego.. być sama, być z kimś, jechać samochodem, byś na świeżym powietrzu.. boję się że to moja głowa.. ale po okresie mi przechodzi.. potrzebuję wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BezWeg o matko to faktycznie zasuwaj do lekarza wiem, ze pisanie żebyś się uspokoiła nie ma sensu ja musiałam oswoić swój strach tobie tez się uda no i kochana poszłaś jak burza takie wyniki jestem w szoku no i jestem na siebie zła że poległam, ale motywujesz mnie jak nic :D wczoraj cudny dzień P dzisiaj PW już mi ślinka cieknie na pomidorki Karo no jak fajnie, że wypoczęłaś szkoda że waga się wahnęła no ale znając ciebie szybko nadrobisz, grunt, ze jakoś tam razem się trzymamy i pchamy ten wózek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Olga-zasuwaj do lekarza! Moze tempo odchudzania bylo jednak za szybkie? Jestes mloda takie zaburzenia hormonalne sa normalne kolo 50-tki(czyli jak u mnie-hihi!) ale nie u takiego pisklaka jak ty! I pisz tu zaraz co ci powiedzieli bo sie niepokoimy! Niewidzialna-latwo ci mowic, ze znajac mnie szybko kiloski spadna... one niestety ida tylko w jedna strone tym tempem:P Milego, owocnego dnia! Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam, za 2 godziny idę do lekarza. Jestem w miarę spokojna. Idę prosto do ginekologa bo mój lekarz rodzinny to idiotka. Czasem mam wrażenie że wiem więcej od niej. Wiadomo jak tu jest z lekarzami, na wszystko dają paracetamol. Karo też myślałam że może to wina diety.. Ale to wszystko mi się zaczęło wraz z co 6dniowym okresem. To muszą być hormony. Po prostu muszą. Bo jak nie to będę załamana! Przed chwilą zmierzyłam se tętno 100 na minutę. Lepiej ale nadal za szybko... A okres mi się skończył. o.0 :) stwierdziłam że mam już wagę taką jaką chciałam i dieta za wiele mi już nie pomoże więc wzięłam się ostro za te ćwiczenia żeby wyrzeźbić se sylwetkę ;) ( znaczy ujędrnić skórę i zniknąć brzuch) Niewidzialna nie poddawaj się! :) Jesteśmy z Tobą :) Mnie zawsze motywuje oglądanie zdjęć z początku diety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam ;) No więc tak w skrócie dostałam dodatkowe hormony które mają mnie uregulować a z całą resztą muszę sobie jakoś poradzić bo to jest raczej moja głowa. Podobno na implancie już tak jest że są lepsze i gorsze miesiące. I wiecie co? Chyba mi pomogło. Serducho mi się uspokoiło. Dobrze się czuję. Chyba potrzebowałam kogoś kto mi powie Olga nic ci nie jest, uspokój się. No zobaczymy co będzie przez następnych parę dni. Dziękuję za wsparcie ;) Wiem że troszkę namieszałam ale nawet taka spokojna osóbka jak ja czasem świruje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Olga super, ze dostalas cos na " uspokojenie"-teraz tylko nie nerwowo a bedzie dobrze;P Niewidzialna-a ja jest wlasciwie u ciebie, w jakie fazie jestes, co jesz? Poczytalam troche w necie o chronodiecie-to taka dieta zgodna z zegarem biologicznym. Ogolnie zasady sa ciekawe, jest ale tez kilka rzeczy, ktore mi sie nie podobaja. Same poczytajcie jak chcecie. Jestem podlamana faktem, ze moj urlop bez diety zakonczyl sie takim przybraniem. Dwa kilogramy, ktore byly chyba zatrzymaniem plynow mi spadly-ale kolejne dwa nie beda latwe do zrzucenia. Zloszcze sie na siebie, ze przekroczylam znowu te znienawidzona 70-tke. Ech zycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu u mnie się wszystko rypło od 01 maja z dniem rzucenia papierosów no koszmar i tyle plusem jest to, ze nie palę, ale dieta ucierpiała :( więc ogólnie jakieś 2 tyg temu wzięłam się już za siebie i przynajmniej nie tyję i od kilku dni waga spada więc wierzę, ze uda mi się wrócić i wpaść w odpowiedni rytm chudnięcia bo szkoda mi tego co osiągnęłam a jeszcze długa droga przede mną :P co do innych diet to mi coś wpadło o tej Paleo czy jakoś tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny . jestem na dukanie od 11 maja=) jestem pełna podziwu dla waszych wyników na tej diecie=) wielkie gratulacje=) i czas stosownia diety też jest imponujący=) mi się już nudzi a to dopiero 2 miesiące i 4 dni=) no ale 6.5 kg mniej tylko ze teraz waga stoi w miejscu=((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! I nowa kolezanke...ostatnio jakby mniej tu u nas nowych... no i te stare tez rzecz jasna bardzo serdecznie! A kuku dziewczynki-gdzie jestescie? U mnie dzis rano degrengolada. Wstalam rano jakby mnie ktos obil-sny mialam jakies koszmarne a do tego waga sie zbiesila i pokazyje error- a ze srodka kapie woda... Czyzby sie zesikala ze strachu czy co? Milego dnia lelije! Karo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wam :) Leże sobie w łóżeczku, opatulona z katarem i bólem gardła. Nie ma to jak grypa w środku lata! Do wagi nawet się nie zbliżam. Siedzę na dupie i wcinam cały dzień. Witam Miriam :) Karo twoja waga stwierdziła że już jest niepotrzebna i się utopiła! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olga zdrówka życzę i wiem co czujesz, bo 3 tyg temu anginę przeszłam :P Karo waga pojechała po bandzie jak nic ;) a u mnie cudnie w końcu waga spada a ja mam nowe natchnienie i gotuję jak oszalała :P zakochałam się w tiramisu ;) a zastoje to zmora koszmar i element stały tej diety :D witam koleżankę i zapraszam na pogawędki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miriam im mniej do zrzucenia tym gorzej :o no musisz przetrwać dowal protein, zmniejsz węgle dołóż jakieś ćwiczenia może ruszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewidzialna wymyśliłam sobie ze od początku zacznę całą dietkę=)...jak myslisz co z tego wyjdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałaś już wszystkiego ;) mówiąc szczerze to i ja zacznę od nowa niebawem :P ale do tematu jeśli zwiększyłaś proteiny zmniejszyłaś mazeinę a w dni PW zjadasz około 1 kg warzyw , pijesz ze 2 litry i ciut ćwiczysz trzymasz się zasad i masz zastój to próbuj pamiętam, ze Olga przy zastoju zrobiła 1 fazę i waga ruszyła ale może Olga ci podpowie dokładniej, jak się zjawi :) a ja trzymam kciuki i kurde potrzebuję kopa na rozpęd czy ktoś mnie tu postawi do pionu bo ja sama nie mam siły :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nareszcie mam internet!!!!:))))))))))))))) Zepsul mi sie laptop,potem sie przeprowadzalismy i dopiero dzisiaj mamy internet:D Wiecie jak ciezko bez?kurcze...nic zalatwic,nic sprawdzic...masakra,no i napisac do znajomych nie mozna...a kafejka to cala wyprawa a do tego jak z dzieckiem to zapomnij o przyjemnosci poserfowania...no ale nareszcie mam polaczenia!witam Was dziewczyny ponownie,melduje sie na forum:) U mnie waga stabilna ale brzuch nadal za duzy i wygladam grubo:( BezWeg wlasnie ogladalam Twoje nowe zdjecia na naszej klasie ale z Ciebie laska!suuuuuuuuuuuuper wygladasz!pewnie teraz faceci wala oknami i drzwiami co?jak Twoje samopoczucie?mam nadzieje ze sie poprawilo? Niewidzialna ale sie trzymasz!gratki:) Karo a Ty?co slychac?? buziaki dziewczyny!jak milo znow do WAs moc napisac:) aaaaaa a nasze nowe lokum pokochalam od pierwszego wejrzenia:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adelajda wbijaj do nas :D Tllenka jak się cieszę, ze juz na nowym jesteście i żę wam się podoba superrrr a diety się nie trzymam poległam z kretesem ale ciągle w każdy poniedziałek zaczynam od nowa :D może kiedyś zaskoczę albo zrobię coś innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc zamierzam od jutra powtórzyć pierwszą fazę bo chyba troche przesadziłam z warzywami...dobrze ze mi w górę waga nie idzie bo to by była totalna załamka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×