Dlugo zwlekalam z druga ciaza..

Poniewaz pierwsza cora dala mi strasznie popalic (nocki i dnie ) ..Myslalam,ze teraz bedzie lepiej..Ale niestety jest nawet gorzej :( Kurde czemu chodz jedno dziecko spokojnijsze mi sie nie trafilo :( A wy jak macie ?

żeby nie zapeszać. Pierwsze było bardzo chorowite i mieszkaliśmy w szpitalu przez pierwsze miesiące, później kolki, ale dało się rade. Drugie (1,5 roku różnicy) anioł. Jadł spał, kupki robił i się uśmiechał przez sen. Budził zazdrość :D Jak zaczął chodzić to się ta grzeczność gdzieś ulotniła, ale jest fajnym dzieciakiem, wesołym strasznie, żaden tam płaczek. Ciekawe jak będzie z trzecim.

Ona jest grzeczna,tylko ze nie chce spac..Ani w dzien ani w nocy..:( Myslalam ze z pierwsza byla to wina dlugiego karmienia piersia, i ze moze glodna czy cos..ALe ta jest na butli...Zreszta ona nie chce jesc..Ona w nocy poprostu sie budzi,a w dzien spi 2 razy po 20 min :(

Moi spali całkiem dobrze. Jasne, ze raz lepiej, raz gorzej jak to dzieci. Teraz też im się zdarza że czasem mamy nockę w plecy bo im się coś złego śni, albo nie mają ochoty na sen. Tak to z dziećmi bywa. Za kilka lat nie będzie ich można z łóżka wyciągnąć :D

o kużwa, ile ty masz zamiar jeszcze narodzić tych dzieci