Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewela1777

Mamusie powiedzcie czy taki plan zywienia rocznego dziecka jest dobry?

Polecane posty

Gość ja ci podpowiem
karmisz ja przed telewizorem???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre z was to
mój syn je w krzesełku. też czasami daję mu coś do ręki żeby się nie nudził. kanapki kroję na małe kosteczki i podaję po jednej. ładnie sobie radzi z gryzieniem :) miękkie owoce daje do reki i sam gryzie. obiady robię na gęsto- wtedy lepiej je. jak ja jem to też zazwyczaj do mnie przychodzi i podaję mu normalnie z widelca to co ja jem, albo gryza kanapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem mama dopiero od kilku miesiecy i zaden ze mnie ekspert:-) ale przede wszystkim nie powinnas chyba ja zmuszac do jedzenia. Jedne dzieci maja wiekszy apetyt inne mniejszy. Nic na sile bo sie zrazi. Wedlug mnie powinnas ja sadzac przy stole w krzeselku. Telewizor powinien byc wylaczony. Spróbuj ja jakos zachecic, kup fajny talerzyk i kubeczek, nalóz sobie tez troche jedzenia zeby widziala ze ty jesz razem znia, chwal ja jezeli ladnie zje, wprowadzaj nowe smaki i kolory w jedzeniu, próbuj nowych potraw. Powoli zwiekszaj kawalki. Rozgniec widelcem ziemniaki, brokuly, marchewke... zrób z obiadku buzke na talerzyku. Ciasteczka nie sa zdrowe ale moze za grzeczne zachowanie przy stole daj jej jakiegos lakocia - biszkopta czy ciasteczko zboowe. Rób kolorowe kanapeczki. Spróbuj jajecznice. Nie bój sie eksperymentowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
Ja karmiłam w krzesełku , przy stole , często dawałam do rączki bo wtedy lepiej jadł (np gotowaną marchewkę czy kawałek ziemniaka) Zupki miksuj skoro nie lubi gryźć najwyżej dodaj ziemniaka w kostce albo makaron , dzieci lubią kluski :) Najlepiej niech sama je , połowa obiadu pewnie bedzie na niej albo na podłodzę ale być może będzie mieć z takiego jedzenia super frajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre z was to
z tymi kluskami to akurat u nas jest porażka :P dlatego robię obiady na gęsto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
Tylko musisz pauzę wykasować .. Niektóre z was .... mój za kluski dał by się pokroić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewela ---Nie gniewa się na mnie co za chwilę do Ciebie napiszę,bo nic do Ciebie nie mam.Na pewno jesteś świetną mamą i kobietą :)! Ale w dupsko dostaniesz :D:P Już Ciebie normalnie wyobraziłam w Super Niani gdzie nie raz matka jak głupia za przeproszeniem za dzieckiem latała z jedzeniem i 5 latkowi miksowała jedzenie :o Moja rada to taka : ZERO biegania za dzieckiem ! Będzie dziecko głodne to Tobie to zasygnalizuje..Jak ma jeść większe porcje jak przerwa między jednym a drugim posiłkiem zdecydowanie za krótka!? ZERO zmuszania! je pół kromki chleba to się ciesz.Widocznie takie ma zapotrzebowanie.Ty jesz do upadłego? -Nie,znasz swoje granice ;) ZERO TV,bujania i innych cudów! Takie rzeczy to przed lub po posiłku. ZERO papek,no chyba że w podstacji kaszki,kleiku czy owsianki.Ma zęby i musi sobie radzić.Inaczej będziesz maiła mega problem jak dziecko wieku 2 lat nie będzie umiało gryść i będzie się dusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurka wodna
Głowa w chmurach ... Nie zgodzę się co do ostatniego punktu Twojej wypowiedzi . Oczywiście dziecko powinno jeść stałe pokarmy takie jak np kanapka , ziemniaczki , mięsko (bez miksowani) ale nie widzę nic złego w miksowaniu zupek ( z coraz to większymi kawałkami) Po pierwsze dziecko stopniowo się przyzwyczai do gryzienia a po drugie taką zupkę dużo łatwiej się trawi , a roczne dziecko jeszcze nie zawsze dobrze sobie z tym radzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa w chmurach u nas też musiałam małemu miksować jedzenie jak miał 12 miesiecy bo nie mógł pogryść, nawet nie próbował, każdy pokarm stały lądował na ziemi. Miał strasznie napuchnięte dziąsła, podrażnione, szły czwórki i tylko płyny przyjmował. W ciągu 2 miesiecy wyszły czwórki i nie to dziecko ;) gryzie mięsko, paluszki, czekoladę, kanapki, 2 miesiace wystarczyły i nauczył się jeść wszystko. Poza tym punktem masz całkowitą rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki ;) Ja zrozumiałam że "ewela" miksuje jedzenie :) (nie miałam na myśli zupy -Ja też jem zupę-krem:D:P) .Jeśli zrozumiałam inaczej lub przejęzyczyłam wypowiedź "ewelki" to przepraszam bo nie chciałam źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie za male przerwy w karmieniach 1,5-2 godzin? jak ma Ci zjesc wieksze ilosci jak co chwile za nia latasz..Odczekaj 4 godziny od jednego do drugiego karmienia nie boj sie slyszalas o czyms takim ze dziecko nieda sie samo zaglodzic i jak zglodnieje to da znac? Moj synek czasami przesypia pory jedzenia i co mam go budzic zeby zjadl obudzi sie i zje nigdy nie wmuszam...jak zaczynal jesc kanapki tez zaczal od polowki i widocznie tyle mu wystarczylo potem sam chcial wiecej.. jesli chodzi o miksowanie to staraj sie co jakis czas zwiekszac te kawalki jest taki maly makaron gwiazdki zobacz moze akurat ...albo nie miksuj a ugniataj widelcem Co do osoby ktora o kanapkach napisala tak kanapki z maslem do tego albo chuda wedlina,albo twarozek, albo pomidor ogorek itp itd jest duzo mozliwosci.. A co do mleka moj modyfikowanego w ogole nie chce nawet kaszek z modyf nie ruszy zacisnie usta i tyle rozmawialm z pediatra kazal sprobowac dac manne na krowim troche lepiej ale tez niechetnie je jedyne co chetnie je co zastepuje mleko jest sinlac...po prostu nie zmuszam do niczego nabial jest w jogurtach serach twarogach w roznych postaciac a nie tylko modyfikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? posluchalam was przytrzymalam ja i dalam jej kolacje i zjadla wszystko!!:D i ani razu nie zakrecila glowa ze nie chce:) i zjadla az 180ml kaszki:) DZIEKI DZIEWUSZKI:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz ty po prostu niedalas jej zglodniec jej wystarczy 5 posilkow dziennie w tym 3 tresciwe dwa lzejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Mayi
Witam serdecznie, jestem mama 13 miesiecznej Mayi. Maya wazy 10.300 i ma 81 cm. Jej jadlospis wyglada nastepujaco: okolo 6 rano budzi sie na mleko, wypija 150-180 ml, i kladzie sie dalej spac. Wstaje okoko 8-8.30. okolo 9 je sniadanie przewaznie jest to owsianka lub museli dla dzieci. Po sniadaniu jest czas na zabawe i spacer. Pomiedzy 12 a 12.30 je zupe z duza iloscia roznych warzyw i idzie na swoja drzemke. Po drzemce zwylke ma jakas przekaske w postaci owocow, czasami biszkopt bezcukrowy, lub specjalny ser zolty dla malych smykow . okolo 17 zjada obiad (drugie danie) i deserek w postaci jogurtu. O 19 pora na kapiel i okolo 19.30 pije 180 ml mleka i zasypia. Oczywiscie w ciagu dnia pije duzo wody, bo tylko wode daje jej do picia. Pozdrawiam Magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama x 2
mamusie, a co to za oburzenie - dziecko je o 4 czy idzie spać o 21?? no to normalne... moja córcia chodzi spać o 23 ale za to wstaje ok. 10 - 11. i tak było od poczatku... po prostu jej tak pasuje. ja nie pracuje typowo, więc z rana mam czas na wszystko... mnie mama też kładła spać późno i żyje :) co do jedzenia moja córcia póki co potrzebuje zjeść o 5 więc jej daje, powoli się sama odzwyczai jak i starsza :) co do jedzenia... je rano (różnie 5 - 7) i wieczorem 22-24: różnie: mleko, kaszka manna, kleik, etc... 250ml, śniadanko je zależy jak wstanie m. 10 a 12: zazwyczaj kanapki dwie, bądź chałka jakaś, parówka dla dzieci z pieczywkiem, potem je przekąskę ok. 14. danio z płatkami, monte, jakiś serek, bułkę słodką, owoc, warzywko, różnie... ok. 16.30 obiad najlepiej pasuje jej z naszego talerza, wiec je wszystko, ale czasem dam jej jakiś słoik, czy obiad typowo dla niej, gotuje jej codzien ale ostatnio kurcze marudzi i woli jeść nasze, potem ok. 18 różnie je: owoc, kisiel, jakieś biszkopty, warzywko potem 20.30 kolacja też zalezy co jadła na śniadanie, albo kanapki, albo jajka, rożnie, no i ostatnie mleko przed samym snem (pisałam o nim już wcześniej) ma 13.5 miesiąca a wazy 10,5 kg - normalna waga wzrost ok. 80cm :) pozdrawiam i mamusie trochę spokojniej :) jak to mówią, jak 1 dziecko połknie 5zł to lekarz, operacja, jak 2 dziecko połknie - spokojnie wyjdzie w kupie, a jak 3 dziecko to odlicza się od kieszonkowego ... więcej luzu... tak jak my mamy czasem więcej zjeść czasem mniej, czasem wcześniej zaśniemy czasem później, tak i nasze dzieci tak mają więcej własnej intuicji i obserwacji dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe jest dobry! wystarcza 4-5 posilkow dziennie; Jedzenie przy stole, bez bajek w tv. Rano kasza na mleku: 150-180 ml za 3 godziny 2 sniadanie np kromka chleba z maslem, owoc za 3-4 godziny obiad: zupa, albo drugie/ obowiazkowow warzywa po 3-4 godzinach podwieczorek najmepij owoc, albo jogurt naturalny kasza na mleku na kolacje pozwol jej zglodniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×