Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaniepokojona255

Proszę powiedzcie co zrobić aby do związku nie wkradła się nuda, rutyna

Polecane posty

Gość Zaniepokojona255

Wiadomo że zauroczenie mija, i z czasem do związku wkrada się ta tak zwana rutyna, nie ma już tych emocji, wypala sie poprostu. Dlaczego tak jest? I jak a raczej co zrobić aby zabić tą rutynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bradzio Pittt
Tak jest poniewaz po 2-4 latach okres rozny ,w mozgu przestaje dzialac pewien hormon . Na widok parterka/rki przestaje ci sie robic goraco , nie ma emocji wystarczy poczytac.... jak zabic rutyne - niech sie jakas pani wypowie, ja nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojona255
To że na widok partnera-ki przestaje mocniej bić serduszko to ja wiem:). Ale dziękuję Panu za wypowiedź:). Lecz interesuje mnie co zrobić aby związek odżył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajanica
wczoraj byl podobny topik i pisalam juz, ze tamta para potrzebuje nowych wrazen:) my np urozmaicilismy swoje zycie erotyczne:D i od razu jest inaczej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaniepokojna255
Życie erotyczne jest u nas ok:). Wogóle jak narazie nie jest aż tak tragicznie, ale czuję że powoli wkrada się codzienność, rutyna i brak tych słów które Slyszalam na początku, już się tak nie stara, boję się że to zniszczy związek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Bo po miłości musi nadejść przyjaźń... Trudno uatrakcyjniać związek do końca życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomidorowa z cukrem
Do mnie się chyba już wkardla , po 3 latach. No tak, przyjaźń... U nas zaczęło sie od przyjaźni, pozniej etap gorący , jakis rok, dwa a teraz jakoś tak jak stare dobre małżenstwo. Autorko, co nieco daje jakiś wyjazd we dwoje, romantyczna kolacja, sprobowanie nowego wspolnego zajęcia. Poza tym sama nie mam pomysłu a też czuje że nie jest tak jak dawniej. Nie stara sie tak, nie ma juz tylu miłych slów, telefony nawet codzinne są jakieś czasem oduchowe, albo wręcz meldunkowe. Sama też nie fruwam kiedy sie mamy spotkać, czasem nawet mi się nie chce, mimo że tęsknie :( Jest przyjaźń, ale jakoś mało emocji. Podłaczam sie pod temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego tak jest
bo myślisz, że cały związek to tylko to zauroczenie a to nieprawda. Jak tak uważasz to możesz się np przerzucić na amfe albo coś podobnego. Powinno zapewnić podobne emocje bo chemicznie jest zbliżone do tego co się wydziela w mózgu przy zauroczeniu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak a raczej co zrobić aby zabić tą rutynę?" nie nalegaj na codzienne widzenia nie pisz po 1000 smsów dziennie z tą samą trescią używaj umysłu :P bądź kreatywna nie zrzędź z byle powodu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bodziomasaz
My się znamy 16 lat, najpierw przyjaźń później związek pełen ognia i uniesień. Teraz od 3 lat wypalenie jak to ona mówi brak ochoty. Proponuje pewne rzeczy, wspólny prysznic, jakieś zabaweczki a ona nic. Co mam robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×