Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ElenKa5

Kurna ludzie sie zaręczają a ja się wstydze bo myśle ze jestem za młoda

Polecane posty

Gość ElenKa5

Powiedziałam mojemu chlopakowi ze zaręczyny to ma byc nasza wspólna decyzja, ze nie chce zadnych niespodzianek itp. Znamy się 4 i pół roku, jestesmy razem 4 lata, kocham go i wiem ze to człowiek z ktorym chce wziac slub, a mimo wszystko boje się zaręczyc, on mówi o tym już od dawna a ja ciągle odkładam date. Nie wiem czego się boje, moze tego ze ludzie obrobią mi tyłek ze rodzina bedzie w szoku ze taka młoda i juz za slub sie bierze. chce tego, ale nie potrafie sie zdecydowac. wstydze sie swojego wieku. mam skonczone 20 lat, w maju bede miała 21. On ma 25. narazie date zaręczyn zaplanowaliśmy na wielkanoc. moi rodzice uwielbiają mojego chłopaka, są zadowoleni z naszego związku, jego rodzice tez, a mimo to nie wiem jak im powiem ze mamy w palnach slub. wiem jestem durna i starsznie strachliwa, ale taka juz jestem. moje kolezanki jedna po drugiej sie zaręczaja, nawet te młodsze ode mnie i z krótszym stazem i jeszcze są dumne z tego powodu, a ja dalej uwazam ze to gówniarski wiek i ze to bedzie wręcz śmieszne. prosze podbudujcie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElenKa5
nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z De
Masz 21 lat i naprawde zachowujesz sie jak gowniara ty poprostu nie jestes naprawde zakochana jakbys byla to bys nie widziala problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 22 lata mój Misiek 24 i jesteśmy razem przeszło 5 lat. Też się jeszcze nie zaręczyliśmy. Stwierdziliśmy, ze jak będziemy planować dokładniej ślub to dopiero wtedy bo dla nas to bez sensu zaręczać się i ślub odkładać na za kilka lat. Wiemy , ze chcemy być razem i jest nam dobrze ze sobą więc odkładamy na wesele a zaręczyny będą kiedyś tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvbb
ludzie ci dupe obrobią i tak, więc tym nie ma się co przejmować. A śmiesznie to będzie jak przez ciążę się bedziecie zaręczać, a nie z miłości. Jesteści już 4 lata, więc naprawdę nikogo to nie zdziwi, wręcz przeciwnie, mogą powiedzieć "no wreszcie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdw365465
napawde twoje wypowiedzi sa głupie i naprawde chyba jestes durna, przeczytaj swoja wypowiedz a przekonasz sie jak bardzo jestes durna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElenKa5
wiem ze to dziwne co napisałam, ale mi naprawde wydaje sie ze jestem za mloda. kocham mojego chlopaka i wiem to na 100% ale ja taka jestem ze starsznie przejmuje sie tym co ktos pomysli, co powie rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvbb
jak tak bardzo się przejmujesz tym co pomyślą inni, to ja ci powiem że jak za długo się będziecie zastanawiać, to zaczną mówić żę wy to chyba jesteście z przyzwyczajenia razem, skoro tak długo się namyślacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElenKa5
napisalam to szczerze tak jak czuje. narazie date zareczyn zaplanowalismy na wielkanoc i z jednej strony sie ciesze a z drugiej boje sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bliska ola
ja w dniu zaręczyn miałam dokładnie 20 lat i 3 miesiace. mój narzeczony miał 22 lata. i jakos nikt sie z nas nie smiał. teraz mam 22 lata narzeczony 24 i w czercu bierzemy ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaabbbbbbbbbbcccccccccc
Mam 20 lat, zaraczylismy sie w siepniu i we wrzesniu wzielismy slub. Tez wszysycy byli strasznie zdziwieni (nie wpadlismy), ale nas to nie obchodzilo, najwazniejsze bylo to, zeby on byl moim mezem, a ja jego zona. Nie przejmuj sie tym co powiedza/pomysla inni, Twoje zycie, robisz co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 27 lat ,w przyszłym roku 28 i na ślub jestem jeszcze za młoda a tym bardziej na dzieci każdy człowiek ma swoją filozofię życia, ja jestem jeszcze umysłowo dziecinna i po co robić coś czego nie czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fashionkillerrr
A ja nie chcę w ogóle męża. Jedynie dziecko, jedno, ale to koło 30stki. teraz jest czas na zabawę , naukę i zarabianie pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi to wisi że się zaręczają jak mają 20 lat ,rodzą dzieci jak mają 14 ja nie chcę, nie czuję się kobietą należącą do faceta,nie chce czekać w domu ,prać jego brudy nie chcę nie chcę a jeśli jakaś chce to błogosławieństwo na drogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A JA Cie rozumiem .. poprostu tego nie czujesz , nie chcesz .. mam tak samo nie jestem tradycjonalistką ..dla mnie nie liczy się żaden pierścionek ani śluby poprostu uważam ,ze jest mi to do szczęścia nie potrzebne .. ważniejsze jest to jak jest mi z moim facetem ! A nie jakieś cyrki ..od ludzi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 33lata i też mi niespieszno do ślubu. Za to mam dziecko i narzeczonego (od trzech lat-hehehe). Ale jak słyszę, że małżeństwo to pranie brudów i czekanie na męża w domu to mi się śmiac chce :):) Zastanawia mnie natomiast inna rzecz: Nie wiedziałam, że teraz ludzie planują zaręczyny- myślałam, że to raczej spontaniczne jest, niespodziewane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElenKa5
mój facet chcial mi sie oswiadczyc niespodziewanie, ale uprzedziłam go mówiac ze chce zeby to była nasza wspolna decyzja i ustalilismy kiedy. maja to byc tradycyjne zareczyny z rodzicami i tesciami. tu nie chodzi o to ze ja nie chce slubu bardzo chce. wiadomo ze jak zaręczymy sie w wielkanoc tak jak planujemy to slub ok 1,5 roku pozniej. wiec bede troche starsza. ale poprostu nie wiem czy to nie głupie zareczac sie majac 20-21 lat czy nei zostanie to odebrane jako dziecinada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 18 lat jak się zareczyliśmy...20 gdy wyszłam za mąż....wiadomo ze ludzie gadali ale ja to miałam gdzieś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże jakie myślenie ''czekanie na męża w domu i pranie jego brudów''...a na chłopaka nie czekasz?...ja zawsze czekam az mąż wróci z pracy bo po prostu za nim tęsknię...a brudy to pralka pierze i uwierz ze faceci tez umieją zrobic pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez kochana, jak ci to nie odpowiada to sie nie zareczaj i kolejne 10 lat! jak odpowiada to tobie i partnerowi to szczescia zycze i do przodu. co sie przejmujesz? a co cie to obchodzi ze ktos to uzna za dziecinade? jedna to uzna ze jestes za mloda, a inna ci bedzie zazdrosicic ze w tak mlodym wieku poznalas zyciowego partnera a ty jestes ostatnia osoba zeby sie przejmowac takimi tekstami nic na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,kjhkuhgjk
ja sie zareczylam 18/19 moj facet jest 5 lat starszy :) po zareczynach juz prawie 2 lata a ślub za kolejne dwa lata:) a nawet poltorej roku. w czerwcu:) dodam że wczesniej bylismy niecale 3 lata a znaymy się dlugo dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tych malzenstw ze piora brudy meza i gotuja obiad. a jak mieszkacie razem to jest inaczej? to malzenstwo, ale bez papierka nie wiem co za roznica a co do prania i gotowania, od was i tylko od was zalezy jak sobie zycie ulozycie u mnie pranie nastawia chlopak, ja rozwieszam ja robie sniadania do lozka a on obiady/kolacje z winem nikt sie nie czuje udreczony slub bedziemy brali tylko cywilny, i to zdecydujemy sie na niego doperio jak sie pojawia jakies przeslanki prawne ze nam potrzebny..na razie nie mamy glowy do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,kjhkuhgjk
pranie brudów?:D:D Trzeb trafić na faceta a nie na pana i wladce:) mój facet mi gotuje pierze sprzata itd, na zmiane:) a gotowac uwielbia.. dopiero odkrył to niedawno:) mieszkamy jzu razem. A brudy pierze pralka dokladnie:D A czekac na faceta w domu to bede :) bo go kocham i tęsknie on też czeka i tęskni jak ja wracam później. tp jest MILOSC Aliksandria widze nieszczesliwa nikt ja nie chce to ma glupie wymowki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oto opinie zacnych matek polek :D jak ja nie chce wychodzić za mąż to znaczy nikt mnie nie chce a ta co wychodzi za mąż w wieku 20 lat to ma super powodzenie współczuję ci życia :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×