Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna i placzaca 6789

zerwał ze mną,bo...

Polecane posty

Gość smutna i placzaca 6789

nie chciała się z nim spotkać w ciagu tygodnia, po prostu nie miałam czasu, dużo zajęć, pierwszy rok studiów, nie mieszkamy w tym samym mieście, wiec mu powiedziałam, poczekaj na mnie jak mnie kochasz (wyśmiał mnie). (mimo że mówił mi że mnie kocha). Następnie fakt, troche go zaniedbałam, pod względm telefonów, smsów, ale naprawde nie miałam czasu, a jak przychodziłam po zajeciach od rana do 19 to nie miałam ochoty juz na nic... Któegoś to dnia, powiedział mi że jego siostra powiedziała mu że gdyby była na jego miejscu to by ze mną zerwała, bo jestem pożeraczką cudzych nerwów (zdenerowałam się starsznie) wiec mu powedziałam, że gdyby chłopak powiedział do mnie "zamknij się" przy ludziach znajomych to bym go ostro opieprzyła, a ona tego nie zrobiła, co dla mnie było brakiem zacunku dla samej siebie. Po tych moich słowach, eksplodował, strasznie się zdenerwował, ale i ja czułam się obrażona, bo po pierwsze nie ma prawa mówić mu co powinien zrobić, a poza tym po co mówić o naszym związku swojej siostrze? przyznał że mówił jej wszystko. Ja czułam się urażona, on objął stanowisko swojej siostry więc się nie odzywaliśmy. Po paru dniach napisałam mu sms czy bedziemy rozmawiać czy kończymy nasz zwiazek? a on napisał, że nie ma już o czym rozmawiać, i ze pokazałam jak mi zalezy. wiec mu napisałam "tyczy sie to rowniez i Ciebie. datego pytam, co robimy" a on "konczymy." wiec napisałam mu "tak wiec dzieki za mile spedzone chwile, pozdrawiam:)" i on juz nie dpisał...dzis cały dzien placze jakos nie moge sie ozbierać, i napisałam mu "tesknie za Tobą" a on sie nie odzywa. Troche jest nie kumatu co do zwiazkow, ja ostatnio go zaniedbałam, ale kocham go. ale przeciez gdyby on mnie kochal to tez by mi odpisał ze za mna teskni, prawda? co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego Wy się w takich chwilach nie możecie spotkać? Też z braku czasu, nie wiecie gdzie mieszkacie? Jak się wysyła smski, to takie są skutki. Gdy człowiekowi zależy- to trzeba dumę schować, ubrać się i zwyczajnie strzelić wycieczkę do partnera. Rozmowa w cztery oczy jest bardziej owocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
wyciągnełam pierwsza ręke , napisałam mu że tsknie za nim, nie mogl odpisać, a podobno tak mnie kochał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje pytanie brzmiało- dlaczego używacie do tego komórek, czy innych komunikatorów zamiast zrobić to osobiście? Ooo, jest i AnnaAnielaa, a już myślałam, że Ci magiczna kula pękła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zła Anna popieram:) a co do autorki.... sama napisałaś ze go zaniedbywałaś teraz masz skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm Ciężko ocenić jeśli nie wiem jakim jest on typem faceta, człowieka.. Ale może i poprzez to wszystko, te okoliczności zdał sobie sprawę, że trwanie w związku 'na odległość' z tego co zrozumiałam.. i kiedy nie macie dla siebie wystarczająco czasu by budować i pielęgnować więź.. nie ma sensu.. Każdy dobry związek potrzebuje częstego kontaktu fizycznego; spotykania się, rozmów w 4 oczy.. tak jesteś dla niego zbyt odległa. Potrzebuje Cię a Ty jesteś daleko i nie osiągalna Chłopak zrozumiał, że to nie ma szans.. a przynosi mu tylko złe odczucia Cóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
ja mu tlumaczyłąm żeby jeszcze zaczekał, zebym oznała dobrze studia, zaklimatyzowała się. dzieli nas 50km, zreszta na weekendy zawsze przyjezdzam. to zadna odległość.... powiedziałam mu poczekaj na mnie jeszcze troszkę - to mnie wyśmiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
tesknie za nim....nie wiem co robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
Eeee tam, to tylko oznacza, że fundamenty tego związku były do niczego... i tak by się sypnęło wcześniej, czy później ... Wiem, co mówię ... moj związek też miał takie i też się sypnął ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kim 30
Choć mój bardzo długo czekał.. choć jak dzisiaj o tym myślę, to nie z jego dobrej woli, czy miłości, tylko dlatego że albo się nie kwalifikowała, albo nie starała się o niego... Czekał 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
no własnie, mnie wystarczyłby jeszcze tydzień czasu, albo i mniej. to moje poczatki studiowania, nie wiem czy nie rozumie czy nie chciał rozumieć. przykro mi okropnie, chcialabym sie dzisij znim spotkac a on nawet nie odpisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
czy mam do niego jeszcze coś napisać? czy odpuscic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyjknk,
napisz mu jeszcze ten jedyny raz i wtedy jak nie odpisze , daj sobie z spokuj....jak naprawde kochal to cos napisze, a jak nie to odpowiedz znasz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
ale co mu napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzepakowska
po co pisać. Związek zakończony, chłopak nie odpisał, nie pogrążaj się bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyjknk,
nie wiem co, to juz ty powinnas wiedziec co napisac, ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwie się, że zerwał, postąpiłabym dokładnie tak samo:) miałaś go w poważaniu, skoro nie masz czasu na chłopaka to go nie miej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
prosiłam go by na mnie poczekał, chociaż jeszcze trochę. mam mase zajeć, a wracałam na 20 do domu to uwierzcie ze nie myslalam onim tylko jak najszybcej pojsc spać, zrobic notatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołeczek:)
gdybys chociaz troche wiecej uwagi mu poswiacala, na pewno by tak sie nie stalo, faceci tez maja uczucia !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem, masz dużo zajęc, ale wierz mi, każdy potrzebuje zainteresowania, i to nie odrobiny, skoro jesteście razem :) wyobraź sobie, że on czekał przynajmniej na jakąs wiadomość od Ciebie a Ty za każdym razem mówiłaś "byłam zmęczona" sama bym uciekła, skoro ktoś po prostu nie ma dla mnie czasu, bo jest zmęczony co jest zrozumiałe, ale to kest przykre, też to przerabiałam. Choć kochałam, zostawiłam bo nie czułam ze ten ktoś mnie kocha i się mną interesuje przynajmniej trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
dlatego odezwałam sie dzisiaj, napisałam ze tesknie... nie odezwał się. kocham go to jest najgorsze:( on tez mnie kocha(ł), zawsze był na moje zawołanie, ale ja popsułam to ale chcialabym naprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to pojedź do niego, pokaż że Ci zależy :).Twój sms "kończymy związek"? proszę Cię, jak ja bym coś takiego dostała od razu bym pomyślała, ze masz mnie głęboko:) po prostu czasami człowiek już nawet nie ma siły walczyć jak widzi taką rażącą obojętność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
no nie pojade bo nie chce jego siostry oglądac, zreszta jakos dziwnie mi bezie. wolalabym mu coś napisać, ale nie wiem czy jest sens, w sumie zawsze warto sprobowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
co mu napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
niech ktoś napisze mi co moge napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę napisać co ja bym napisała, ale nie koniecznie musisz to pisać.Rozumiem, że Cię zaniedbywałam i żałuję, nie czułęś się doceniony przeze mnie i kochany, nowa szkoła pnie przytłoczyła, kocham Cię i jestem w stanie o nas walczyć, a Ty? dasz mi szansę? jeśli nie odpiszę, daj spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no nie pojade bo nie chce jego siostry oglądac, zreszta jakos dziwnie mi bezie" Aż kipisz miłością, odważyłabym się rzec. Nic nie pisz, klepanie smsów jest żałosne w takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna i placzaca 6789
napisałam, najwyzej jak nie odpisze, to bede wiedziała na czym stoje. przynajmniej wie, ze zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×