SPRAWA O ALIMENTY W WARSZAWIE NA KOCJANA

witam zlozylam pozew o alimenty w sadzie na kocjana , mam pytanie ile czeka sie na rozprawe, jak ona wyglada , napisalam w pozwie o kwote 1000 zl poniewaz nie moge ze wzgledo zdrowotnych podjac teraz pracy dotaje rente wyskokosci 800 zl a same oplaty mieszkaniowe tyle wynosza , jaka kwote moze przyznc mi sad jesli moj byly ma dobry zawod a bedzie chcial sie wykazac brakiem dochodow , JAKIE SAD ZADAJE PYTANIA I CZY NA ROZPRAWE MUSZE MIEC PARAGONY CZY FAKTURY IMIENNE

takie osoby powinno się usypiać, wyłudza rentę i alimenty ... brawo !!!

Najlepiej byłoby gdybys sam się uspił męski tłuku!!!

brawo za wypowiedz

mam pytanie jesteście po rozwodzie??

nie mamy slubu , ale dziecko bylo uznane ezcze przed urodzeniem

sąd będzie przede wszystkim patrzał na dobro dziecka tak dla wytłumaczenia nie będzie patrzał na utrzymanie ciebie tylko maleństwa i ma racje.... na pewno nie uzyskasz 1000 zł

Ta renta to pewnie na głowe.... (?) Co to znaczy: "dziecko bylo uznane ezcze przed urodzeniem"? Za co zostało uznane? W jaki sposób i przez kogo? Kutas ojca stwierdził że podobne? No i alimenty przysługują na dziecko. Pamiętaj o tym. Albo jak chcesz..

A ty co ??/ wrózka/wróż jesteś? Pisz dziewczyno o jak największą kwotę. I jeszcze jedno PANIE/PANI DOBRZE - piszę się PATRZYŁ a nie PATRZAŁ.

a ty znów przyszedłeś tutaj smęcić burku???

przepraszam za popełniane błędy w mojej pisowni a co twojej wypowiedzi a nie mam racji ? czy ja powiedziałam ze ma pisać o jak najniższa kwotę? to nie moja sprawa ile ta kobieta napisała w swoim wniosku, napisałam ze takiej kwoty nie uzyska bo sąd spojrzy na utrzymanie dziecka a nie na utrzymanie kobiety

A ty nie wiesz że pazernej dupie pazury się ścierają? Innymi słowy: chytry jak wychytrzy, to liście od kapusty jadać może?

Skąd możesz wiedziec czy tyle dostanie czy też nie???

A srałoś dzisiaj? Czas najwyższy....

a tak poza tymi obelgami , to czy ktos mial moze rozprawe na kocjana , poza tym mam rachunki za jedzenie ubrania miezkanie kosmetyki dla dziecka i ta kwota jest troche wyzsza ja nie chce alimentow dla siebie

i innych dupków. Fakt,zapomniałam że utrzymanie,wychowanie i opieka nad dzieckiem nic nie kosztuje. Ojjj ja głupia, BARANY do potegi.

to wysłuchamy ciebie teraz jak myślisz dostanie?

do dobrze i płacącego uwierz mi wiem ile kosztuje utrzymanie dziecka , umiem zaobserwować w swojej rodzinie ile miesięcznie przeznaczają finansów na utrzymanie dzieci sama dostawałam alimenta na siebie od taty a mama dokładała resztę do utrzymanie mnie i moich sióstr, tez była na rencie i twierdziła ze utrzymaniem dziecka powinny się zająć obie strony

Wychowania i opieki nad WŁASNYM dzieckiem, to nawet ostatnia qrwa nie przelicza na pieniądze. Ooops... Chyba zacząłem pisać głupoty

To zalezy ile zarabia ojciec dziecka i jakie koszty przedstawi w sądzie autorka. Nie twierdze że dostanie ta kasę w 100% ale też i nie zaprzeczam.

Płacący ty rogaczu,wyluzuj bo za bardzo się spinasz :-)

Pewnie że dzieckiem powinny zająć się dwie strony. Ja tez wiem ile kosztuje wychowanie i utrzymanie dziecka i uważam że 1000 zł nie jest wygórowaną kwotą. Tym bardziej że matka dziecka tak jak pisze jest na rencie. Sama byłas w takiej sytuacji i dziwię się że bronisz tych dupków.

Spoko - Luzik. Całkiem lekko mi to przychodzi. Bez spinania

Ufff to dobrze bo juz myślałam że jesteś niereformowalny :-)

Ty pomyśl co będzie jak jej się renta skończy....

autorko mogę się dowiedzieć ile masz lat?? i z jakich powodów masz rentę?

Nie można nikogo osądzać po tym że pisze że ma rente. Ja jestem przeciwniczką symulanctwa ale uwierz mi, często osądzamy ludzi bezpodstawnie, krzywdzimy ich. W Polsce opieka nad matką z dzieckiem jest taka jak widać - bez rewelacji, żeby nie powiedzieć beznadziejna. Dobrze że osoby te są /chyba/ bardziej odporne społecznie bo inaczej to....

zycie postawilo mnie nietety w takiej sytuacji ze nie moge teraz wrocic do pracy , jesli tylko bede mogla to napewno to zrobie , problem jeszcze w tym ze dzieci oczekujacych na zlobek jest ponad 200 a nie stac mnie na opiekunke

w zeszlym roku przeszlam dwie powazne operacje glowy na szczescie wszsytko sie dobrze skonczylo ale niesety jeszcze przez jakis czas nie moge wrocic do pracy , niczego nei wyludzilam , przed renta mialam bardzo dobre zarobki wiec gdybym mogla zdecydowanie wolalbym pracowac