Tusz do rzęs ;)

Mam nawet długie rzęsy podobno (dużo osób mi tak mówi), ale ja chciałabym mieć jednak jeszcze trochę dłuższe, za to moje rzęsy nie są zbyt gęste i trochę jasne (jestem ciemną blondynką, można powiedzieć szatynką). Chciałabym tusz do rzęs, który by wydłużył mi rzęsy, ale także pogrubił (zagęścił), podkręcił i nadał im ładny wyrazisty głęboki kolor czerni. I przede wszystkim żeby nie sklejał rzęs! No i oczywiście żeby się nie kruszył itp. (ale nie chcę wodoodpornego). Jaki tusz moglibyście mi polecić? Proszę o odpowiedzi, z góry wielkie dzięki !!! ;***

Tylko Rimmel Magnif'eyes. Gdzieś miałam foty przed i po, jak znajdę to wrzucę. :)

byłabym bardzo wdzięczna :)

Zdjęcia trochę niewyraźne, bo robione telefonem, ale conieco widać. BEFORE: http://img545.imageshack.us/i/beztuszu.jpg/ AFTER: http://img340.imageshack.us/i/oczyv.jpg/

Na tym zdjęciu bez tuszu wyglądam jakbym w ogóle nie miała rzęs. Ale ja jestem blondynką i rzęsy mam praktycznie białe. :(

wow ! jaki efekt ^^ ale chyba musisz mieć naturale takie długie rzęsy ;P ale dzięki za foty :*

heh, a myślałam że jesteś brunetką po kolorze brwi ;P

No ja mam rzęsy dosyć długie, ale rzadkie i proste. Używałam naprawdę wielu tuszy różnych firm, ale żaden nie robi z moimi rzęsami takich cudów jak wspomniany Rimmel. Głęboka czerń, pogrubia, wydłuża i co najważniejsze dla mnie- naprawdę podkręca. Ja polecam z czystym sumieniem. :)

Taka już moja "uroda"... Rzęsy białe, a brwi praktycznie czarne. Dlatego musiałam sie przefarbować. :p

Kurcze, aż takie wydłużenie?? Muszę zakupić :D Piękne rzęsy...

szczerze mówiąc to w pierwszej chwili myślałam że to są doklejane rzęsy ;PP bez obrazy oczywiście ale taka drastyczna różnica wow jestem w szoku :D super ^^

Julie dziękuję. :) Nie ukrywam, że trzeba się nauczyć malować tym tuszem, bo łatwo możemy sobie posklejać rzęsy, ale myślę, że warto. :D

LOREAL TELESCOPIC CARBON BLACK, najlepszy tuz jaki miałam:)

LOREAL TELESCOPIC CARBON BLACK, najlepszy tusz jaki miałam:)

A jaka jest szczoteczka? Gruba i miękka? I ile kosztuje taki tusz? Możesz powtórzyć nazwę?

Szczoteczka jest silikonowa, ale nie jest sztywna i nie rani powieki. Powtarzam nazwę: RIMMEL MAGNIF'EYES. Kosztuje ok. 28 zł.

http://i5.tinypic.com/441uhxf.jpg Tutaj foto tuszu. :)

Jakiś czas temu koleżanka polecała mi taką sylikonową szczoteczkę. Jakoś mnie nie przekonała, bo sama się nie maluje a chciałam zobaczyć efekt po takim "malowaniu". U Ciebie jest mega fajnie, dlatego niedługo idę na zakupy :D

Mnie też ciężko było przejść z normalnej szczoteczki na silikonową, ale właściwie teraz mogę powiedzieć, że zwykłą szczoteczką nie umiałabym się już umalować. Chyba posklejałabym sobie te rzęsy, że woooo. ;)

to ten tusz skleja rzęsy czy nie?

ile tuszy, tyle opini, moje the best of: Rimmel Glameyes, Rimmel extra super lash albo Maybelline colossal volum express. Faktycznie ten Magnif'eyesświetny, muszę wyprubować :)

masia mówiłam, że tym tuszem trzeba nauczyć się malować. Ja najpierw maluję jedno oko, potem drugie i potem znowu wracam do pierwszego jak trochę przeschnie i potem znowu do drugiego. Wtedy uzyskuję zadowalający mnie efekt. :)

aha, a szybko zasycha ten tusz na rzęsach, chodzi mi o to czy da się rozczesać rzęsy szczoteczką (jakby się skleiły) zanim zaschnie ? ;PP ;)

Spokojnie się da. :) I jest rewelacyjny, jeśli chodzi o trwałość. Nieraz "z nim" płakałam i się nie rozmazałam. ;)

no to chyba muszę go wypróbować, masz jeszcze jakieś plusy na temat tego tuszu, Angolek? :)

a ja polecam Maybelline, Lash stiletto (Tusz wydłużający) ma normalną szczoteczkę i długo można go używać. Pięknie wydłuża rzęsy i pogrubia, cena tez jest przystępna:) Polecam:)

Hmm... nie wiem co by tu jeszcze o nim napisać, bo chyba wszystkie zalety już wymieniłam. :p Może dodam jeszcze tylko, że występuje on w 3 wersjach: - wersja klasyczna (czerwona zakrętka) - wersja ekstremalnie czarna (czarna zakrętka) - wersja wodoodporna (niebieska zakrętka)

czytam na wizazu i kiepskie ma opinie

a to czy tusz skleja rzęsy zależy od tego czy umiemy posługiwać się daną szczoteczką i ile nabierzemy tuszu ja jestem chyba ewenementem ale jeszcze nigdy nie posklejałam sobie rzęs:)

Trudno, żeby nie miał. To, że pasuje mnie, nie znaczy, że będzie pasował wszystkim dziewczynom. Jak ktoś umie się nim malować to na pewno jest zadowolony.