Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelloKitty32

Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Polecane posty

sisetka wiesz ja też się obawiałam, że będę umierała przy wszystkich objawach niepożądanych wynikających z zażywania duphastonu i co mnie miło zaskoczyło to jedynie bolą mnie piersi - koszmarnie. Dzisiaj wzięłam 8-mą tabletkę i na szczęście nic mi nie dolega - a zaznaczam, że biorąc jakąkolwiek tabletkę odczuwałam ją albo na wątrobie, albo na żołądku albo poprzez bóle głowy. Jedynie co to wcześnie chodzę spać, a rano ledwo wstaję ale to raczej przez tą jesień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisetka mnie też to czeka, ale co tam nie zamierzam się poddawać. Wczoraj miałam doła że ryczałam jak głupia, ale dziś jest nowy dzień i tłumaczę sobie że się uda. :) W końcu W TYM CYKLU MUSI SIĘ UDAĆ!! Oczywiście Wam dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Cześć,no właśnie w tym cyklu ma sie przecież udać:)Ja się póki co boję iść do gina zapytać jak tam wygląda moje podwozie;).Boję się ,że coś będzie nie tak.Jeszcze w tym miesiącu staram się o dzidzię na zywioł,jak sie nie uda to ie do gina bo to musi być cos nie tak.Miałam kiedys nadżerkę i nic z nią nie zrobiłam,może to on się przyczynia do problemu.Nie wiem,jeszcze w tym miesiącu wierzę,że się uda tak po prostu...potem się zobaczy.Ale przecież się uda:)Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie najlepszy jest żywioł. Ja gdyby nie ten ból i niski progesteron to też bym długo jeszcze nie poszła do gina tylko bym próbowała. Tym bardziej że m-c temu byłam u niego i było ok. :) ale muszę być dobrej myśli, podleczę się trochę i do roboty. I czekam na same dobre wieści od was "FASOLKI" mają być. BUZIAKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisetka myśl pozytywnie za wcześnie na ból brzucha, twój termin jak pisałaś @ 4.11. Może idź na bete powinna wykazać już coś (jeśli jesteś 10 dni po owulacji) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisetka my w podobnym terminie mamy dostać @ :) bo w końcu duphaston miał wyregulować mój okres i powinnam dostać 31.10 Mnie też boli brzuch - wczoraj oba jajniki dzisiaj z kolei podbrzusze. Nie wytrzymałam i zrobiłam test. Wiem, wiem za wcześnie :) Mimo wszystko musiałam ten jeden raz sprawdzić :) Pojawiły mi się pryszcze na twarzy (przed okresem zawsze tak mam), a humor ? Dobrze, że mam wspaniałego męża optymistę, który robi wszystko bym nie myślała, że się nie udało :) sisetka może nie wszystko stracone co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to jak mowisz ze duphaston ma wyregulowac to ja ostatnia @ mialam 02.10, na 4.11 to mi program wyliczyl zakladajac ze ostatni cykl mialam 35 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak wy się czujcie po stosowaniu duphastonu? Bo mnie to czeka ale dopiero za 2 m-ce a wtedy akurat będę mieć gorący okres w pracy i aż się boję mojego funkcjonowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja beznadziejnie, po 1 mam mega wydzieline taka biała i duzo, po 2 spac mi sie chce wiecznie i niedobrze mi, caly czas mi stoi wszystko w gardle i bulgota mi w brzuchu caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisetka ja miałam okres 4.10 i liczę, że dostane okres 31.10 - 1.11 czyli około 28 dniowy cykl przy braniu duphastonu (tak mówił lekarz, że powinien pojawić się 3-4 dni po zażyciu ostatniej 10-tej tabletki), a gdybym miała liczyć tak jak u mnie trwa cykl bez tabletek więc koło 7.11 dopiero :) L_E_T_I ja jak już pisałam obawiałam się, że będę czuła się po nim fatalnie bo raz to, że mam przeważnie problemy żołądkowe, a dwa to to, że przy zażywaniu jakichkolwiek tabletek mam jakieś skutki uboczne :) A tu o dziwo - jedynie ból piersi. Straszny. Stanik muszę zapisać na pierwszą haftkę :) Także nie mogę na niego narzekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczek przez duphaston bo mam to wszystko od nastepnego dnia po pierwszej tabletce a wiesz, ja nie odstawiam go, ja mam jesc az do 5go, tzn 2go mam zrobic test ale dalej mam jesc duphaston, jak wyjdzie negatywny to mam powtorzyc 5go i jak znow negatywny to dopiero odstawic i czekac na @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisetka twoje objawy wskazują mi na ciąże bo moja kumpela z pracy miała podobe objawy po duphastonie i jest w 5 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjj
prosze o interpretacje wynikow: TSH 3-2.94 NORMA:0.27-4.20 T3 -198.9ng/d NORMA-80.0-200 T4 -12.46 NORMA-5.1-14.1 PROLAKTYNA 13.04 NORMA-4.79-23.3 staram sie juz 2 lata o ciaze i nic wszystkie badani mam w normie ide za pare dni do lekarza moj m idzie zbadac nasienie noi ostanio niema sluzu plodnego jak bralam wiesiolek to mialam ładny ciagnący plodny sluz a terz jest go brak jaka moze byc przyczyna???? mozecie mi pomoc?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może ja zadzwonię do swojego lekarza bo faktycznie może coś pomyliłam? Może to na wyregulowanie powinnam brać od 16 do 25 dnia, a jeżeli staram się o dziecko to mam brać go do czasu pojawienia się @ i potem odstawić - racja chyba coś pomieszałam. Dobrze, że sisetka napisałaś jak jest w Twoim przypadku :) Zaraz zadzwonię upewnię się :) Czytałam też, że takie gwałtowne odstawienie duphastonu może spowodować poronienie ( ciąża słaba hormonalnie) obniżony progesteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może może może he he ale ja piszę :D ojjjjjjjjj - ja niestety nie pomogę, bo żaden ze mnie specjalista w tej dziedzinie ;) Pocieszę Cię tym, że mojej siostrze odebrano nadzieję na ciążę - leczyła się, starała, starała i leczyła aż w końcu uwaga (!!) po 15-stu latach udało Jej się zajść w ciążę :D Żadne pocieszenie - 15 lat i nic, ale warto wierzyć, że i każdej z nas się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piegusek Ja duphaston mam brać w fazie lutealnej czyli w moim przypadku od 19 dc do 28 dc a jeśli będzie fasolka to przez cały I trymestr na wytwarzanie ciałka żółtego. Ja mam za niski progesteron 4,04 a powinien byś 10. U nas jest inna chyba sytuacja niż u Sisetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co u mnie to bylo tak ze dostalam zastrzyk z pregnylu zeby pękł pęcherzyk, kilka dni pozniej bylam na kontroli, na usg wyszlo ze pecherzyka nie ma juz czyli zastrzyk zadzialal i od tego dnia mialam jest duphaston na zagnieżdżenie aż do tak jak pisałam wcześniej.. czyli odstawic go mam dopiero jak sie okaze ze na bank sie nie udało zaciążyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh :) mam nadzieję, że pomimo przeciwieństw losu uda nam się zajść w ciążę :) Słuchajcie może głupie pytanie ale trzymacie nogi w górze po stosunku? Ostatnio po wszystkich kichnęłam i mi sporo wyleciało, a że mnie mąż jeszcze rozśmieszył to eh - nie ma w sprzedaży jakichś zatyczek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno to trzymanie nóg w górze pomaga ale ja nie praktykowałam :) a czy są zatyczki to nie wiem hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niby też nic nie pomogło ale jak normalnie się położę to wylatuje :) A tak zawsze nogi do góry wtedy leże sobie i myślę jak to fajnie będzie być w ciąży :) Niestety mój mąż obawia się tych 9-ciu miesięcy bo teraz mam niezłe humorki, a co mówić kiedy hormony będą szalały, a razem z nimi JA :D ? Najwyżej zamieszka u teściów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jakoś ze mną wytrzymuje narazie:) choć czasami też mam humorki tak jak np. w poniedziałek ryczałam jak szalona po powrocie od gina, a on mnie przytulił i powiedział że wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak jak ja dzisiaj dzwonię do mojego męża i mówię, że test negatywny, że pryszcze mam, brzuch mnie boli - a On - Kochanie Twoje okresowe pryszcze są najcudowniejsze na świecie :O ;) L_E_T_I oczywiście, że wszystko będzie dobrze bo jak mogłoby być inaczej :D No ja niestety przed okresem jestem strasznie nerwowa, dlatego mąż z psem schodzą mi z drogi bo wtedy zajmuję się sprzątaniem :) co też wczoraj uczyniłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby wiem że wszystko będzie dodrze, nadzieja umiera ostatnia i takie tam, ale myślałam że wszystko będzie łatwiejsze,jednak wychodzi na to że jak chesz to nie możesz:( Zastanawiam się po co wcześniej wogóle uważałam bałam się że za wcześnie bo najpierw praca potem dom i na końcu dziecko. Teraz mam pracę własny dom a gdzie dziecię? Mam doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LETI mam dokładnie tak jak Ty, bo praca, bo budowa, bo kierownicze stanowisko to teraz nie moge itp itd, a teraz jak chce to dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×