Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelloKitty32

Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Polecane posty

Leti no niestety u mnie nie obeszło się bez operacji karetka zabrała mnie do szpitala. Krew wylewała mi się do żołądka powodując okropny ból, aż sobie włosy z głowy wyrywałam. U mnie nie podejrzewali wyrostka, bo go już nie miałam :D Jeździłam tylko z piętra na piętro, badało mnie 3-ch lekarzy, potem konsultacje. Widziałam ich miny - niby nic mi nie jest a boli...No u mnie minęło 7 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piegusek mnie też tak bolało że z bólu mdlałam bo tak jak tobie krew mi się lała do jamy brzusznej. Miałam taki brzuch jak kobieta w 5m-cu ciąży, nigdy nie zapomnę tego bólu, zebrało się 5 lekarzy i nikt nie wiedział co mi jest. Cud że nie doszło u mnie do zapalenia otrzewnej tylko mój organizm z pomocą zastrzyków przeciw bólowych zwalczył to sam. Tępaki nie wiedzieli co to.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarze... :D widzę, że też trafiłaś na "super wykwalifikowanych" lekarzy :O sisetka to zapewne dostaniesz @ jutro tak jak masz napisane w stopce. No u mnie bez zmian jedynie co to mam wzdęty brzuch, taka piłeczka mi urosła :) ale ból piersi to koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trafiłam na super lekarzy, mieli akurat majówkę i nikomu się nie chciało zająć mną:( Sisetka to żadne pocieszenie że przyszła @, kiedyś tak miałam że się cieszyłam jak dostałam a teraz też jest mi przykro jak się pojawi. Ale w następnym cyklu się na pewno uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Tak,w następnym cyklu się uda.Musi się udać bo ile można walczyć?Jutro do gina,mam nadzieję,że niczego poważnego nie znajdzie na badaniu technicznym mojego podwozia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety i u mnie chyba dzisiaj się pojawi bo mnie brzuch strasznie boli, a mogłabym wszystkich "pozabijać" każdy mnie tak drażni. A mój mąż - zrób może sobie test bo aż taka zła to nigdy nie byłaś hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Kitty witaj moja rówieśniczko nie pisz że jesteś już w takim wieku itp. jak powiedziałam tak ostatnio ginowi to powiedział że chyba żartuję. Wytłumaczył że statystycznie trudniej w tym wieku zajść w ciążę bo często partnerzy są już "nacieszeni" sobą - rzadziej się kochają. albo kochają się tylko w te dni wyliczone. Niestety mój M gość pod 40 nie ma takich potrzeb jak 20 latek, ja nie chcę go naciskać żeby chłopina jakiejś impotencji się nie nabawił. I tak szczerze to wiem że 6 razy w miesiącu to za mało, ale się nie przyznaję lekarzowi - a on wysyła mnie na przeróżne badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i apropos wyliczania tych dni płodych wczoraj miałam usg transwa... i był to jeden dzień po wyliczonej owulce , a gin patrzy na monitor i mówi " o piękne ciałko żółte, pare dni temu miała pani owul" wniosek jeden - powinniśmy się bzykać bardzo często żeby utrafić cela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aichaoao
Cześć dziewczyny Nie wiecie czasem czy biorac Norprolac w dni niepłodne mozna zajsc w ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Ja nie wiem,póki co nic nie biorę,jutro pewnie coś dostanę. Sisetka,przykro,że to juz na bank,pomyśl,że to pierwszy dzień nowego cyklu,za jakieś 2 tygodnie masz nową szansę:)Uda się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
czyli co żadnej sie nie udało w tym cyklu??? ja tez juz jestem na drodze do @,pewnie za 3 dni dostane,brzuch mnie boli w ten specyficzny sposob i temp.niska 36,5,chociaz wczoraj wyczytałam ze zdarzaja sie przypadki ze na poczatku ciązy moze byc niska temp.,mam nadzieje ze chociaż ten kolejny cykl bede miec z owulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no raczej nie ania - to może ja jeszcze powinnam mieć nadzieję heh - bo ja mam baaardzo niską temperaturę :) No ale hello kitty powiedziała, że test owulacyjny powinien wykryć ciążę a u mnie wyszła jedna gruba krecha :O i to nawet nie ta kontrolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
no to trzymam kciuki,zeby sie chociaż tobie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żartowałam coś Ty :) brzuch mam wzdęty jakbym arbuza całego zjadła więc do 7 czekam na @ :) oj jak wszystkie macie okres to co ja mam być inna? Damska solidarność w końcu nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piegusek , lepiej się z Nami nie solidaryzuj :) Mogła byś się jako jedyna jak na razie wyłamać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mogłabym ale nie tym razem coś czuję :) wcześniej jakoś nie miałam żadnych dolegliwości związanych z nadejściem @. Tylko wzięłam ten cholerny castagnus, bez wiedzy lekarza, to okres pojawił mi się po 38 dniach bolesny jak cholera, teraz duphaston, a brzuch boli mnie już od 4 dni. Na dodatek ta pogoda, że śpię na siedząco! Humor do d...y i na wszystko narzekam. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
A niech to!Założyłam topik żeby się w tym cyklu udało a tu masz ci los!Wszystkie jedziemy znowu na tym samym wózku.. No dobra to zaczynamy w tym miesiącu i teraz to juz się musi udac!! Piegusek,ja na Twoim miejscu to chyba bym jeszcze żyła nadzieją, do @ masz jeszcze trochę czasu,wszystko może się zdarzyć.Oby Ci sie udało.To byłby dobry początek:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
mam do was pytanko, bo troszke zaskoczyła mnie moja temp.Mam dzis 26 dc ,za trzy dni prawdopodobnie dostane @ ,bo brzuch mnie boli w ten specyficzny sposob jak na @,przez ostatnie dni mialam temp.36,4, a dzis az 36,9 , jak sadzicie dlaczego temp podniosla mi się ,jak do tej pory nigdy mi sie tak nie zdarzyło czy to tak przed @,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Musisz poczekać czy temp Ci spadnie w dzień spodziewanej @.Jeśli pójdzie w górę to albo jesteś zwyczajnie chora albo możliwa jest ciąża.Ponoć temp w ciąży rośnie, w każdym razie na początku.Ale powiem Ci,że mnie temp rosła do 37,2 a i tak fasolki nie było.Każdy organizm jest inny więc trudno powiedzieć.Ale skoro to wyjatkowe dla Ciebie to może Ci sie udało:)Oby!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ????? Mam @ :D Dostałam wczoraj :O I tak naprawdę cieszę się, że w końcu dostałam i teraz nie będę się starała, nie będę obserwowała żadnych dni płodnych nie mówiąc nic już o temperaturach (których i tak nie mierzyłam no, może dwa, trzy dni) kiedy to ania miała 36,4 a raptem skoczyła na 36,9 paranoja - przecież to za przeproszeniem pierdolca można dostać doszukując się każdego objawu. Jak tak dalej będę robiła to prędzej w psychiatryku się znajdę niż na porodówce :) Zaczynam cykl z CLO - może się uda. Jestem dobrej myśli. Powodzenia dziewczyny ! Będę zaglądała do Was może w końcu któraś pochwali się sukcesem :) Choć jak widzę wszystkie mamy okres. Ania trzymam kciuki za Ciebie może w Tobie jednej została nadzieja, choć u HelloKitty też nic nie wiadomo pomimo,że nastawiłaś się już na brak ciąży :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
oj nie wiem czy we mnie jedyna nadzieja,ja dzis tez mierzyłam temp. i spadła do 36,6 ,a pozatym czuje jakies dziwne pieczenie jakby w jajniku ,mam nadzieje ze to na @ a nie jakas choroba ,pewnie chciała bym byc w ciąży ale to jednak nie w tym cyklu,ale licze ze w nastepnym sie uda i nie tylko mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Czesc:( jestem po wizycie u gina.No i musze Was kochane opuścic w tpiku na jakis czas.Z dziecka nici.Mam koszmarne zapalenie pochwy,tak zaawansowane,że bede miala badanie na raka szyjki macicy...ale ryczałam.Powiedzial,ze mam się modlic zebym nie byla czasem w ciązy bo jesli tak to on nie wie jak z tego wyjsc.Przepisal kupe globulek,2 miechy min mam z glowy.Mąż ma się do mnie nie zblizac...Masakra.Będę do Was zagladac,bo chcę wiedziec,której sie udało.Ja wysiadam z pociągu...niestety Aż mi sie wyć chce..a dzisiaj na imieniny musze isc! Pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
szczerze współczuje Ci ten sytuacji ,zycze szybkiego powrotu do zdrowia i zeby wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Kitty jest mi bardzo przykro z Twojego powodu, ale żeby aż badanie na raka szyjki macicy? Ciarki po ciele mi przeszły jak czytałam. Wiesz co? ja też swego czasu ciągle miałam zapalenia pochwy i wiecznie na tabletkach jechałam i mój mąż. Później pojawiły się kłykciny kończyste - tfu tfu tfu usunęłam je i póki co nie mam nawrotów. Jednak z mężem jesteśmy nosicielami tego wirusa. Kochana głowa do góry i nie rycz, wiem, że człowiek jest bezsilny w tym przypadku, ale musisz wierzyć, myśleć pozytywnie. Żadnego raka nie będziesz miała ( ja byłam niby w ciąży ), najpierw te barany nas nastraszą a potem wychodzi, że wszystko jest ok i tylko na w Twoim przypadku zapaleniu się skończy. Weźmiesz tabletki, a po nowym roku zaczniesz się starać na nowo. W końcu przecież musi nam się udać prawda??? Masz się trzymać a na imieninach dobrze się bawić. I zobaczysz wszystko będzie dobrze. Grunt to pozytywne myślenie, nawet wtedy kiedy traci się te resztki nadziei !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
i ja dziewczyny dostałam dzis @ ,zaczynam wszystko od początku to bedzie moj 8 cykl staran moze w koncu sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Kity oni zawsze straszą,piegusek ma rację, im dłużej żyję tym więcej było przypadków złych prognoz. moja mama, ciocia itp. kiedyś nie mówili wcale a teraz wszyscy mamy raka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Dzięki dziewczyny za pocieszenie.Jakoś to wszystko wczoraj przemyślałam.Zamartwianie się nic nie da.Badania na raka zrobie bo moja mama miała raka... Generalnie mam humor jak pogoda dzisiaj...póki co nie mam sił na myśl o nadziei i szansach na dzidzię.. Staram się tylko wierzyć,że będzie dobrze.Dziewczyny, a wy się starajcie!!! Uda się!!Nie może być inaczej!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×