Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HelloKitty32

Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Polecane posty

Gość HelloKitty32
Czesc,zaglądam tu do Was ale faktycznie pusto trochę:)Albo sie dziewczyny zajęły intensywnym działaniem:) Ja czekam do końca grudnia,nic zadziałać nie mogę,choroba nie wybiera.A może wybiera. Piszcie coś ,niech sie cos ruszy dziewczyny bo czekamy na cos optymistycznego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie bez zmian a nawet gorzej dzisiaj mam 5 dc i mialam sie zglosic po recepte na CLO bo od dzisiaj powinnam go zaczac brac a tu mojej Pani doktor nie ma wiec niestety ten cykl bedzie w plecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Spróbuj iść do innego lekarza i przedstawić sytuację albo sie po prostu staraj na luzie bez żadnych dopalaczy.To podobno czasem działa bo sie człowiek nie spodziewa,że mogło sie udać a tu masz..fasolka. Postaraj sie żeby sie udało:)Jak juz sie jedenj uda to potem pójdzie z górki:)Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisetka ja właśnie od dzisiaj jestem na CLO przez 5 dni mam brać. Okres dostałam 04.11 Wiesz co? Może zajdź do apteki i powiedz, że na lek receptę doniesiesz ja kiedyś tak robiłam i nie było problemu tylko swoje dane zostawiłam. Ja w tym cyklu postanowiłam tak jak już pisałam nie obserwować i co będzie to będzie, choć przy CLO wskazany jest monitoring - ale ja postawiłam na luz w tym miesiącu i kochać się kiedy przyjdzie ochota, a nie czekać na dni płodne :) Musi się udać innej opcji nie ma :) Hello Kitty chyba jeszcze wszystkie czekamy na intensywne działanie bo tak się złożyło, że prawie każda z nas dostała okres w podobnym dniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj czekamy na te starania... Czekamy;) Jakoś mnie pesymizm łapie. W ciągu zeszłego tygodnia dowiedziałam się o dwóch ciążach. Wcale nie planowanych i niekoniecznie chcianych;( Zdołować się można... Ale dziś 10dc, 1 cykl na Duphastonie... Mam tylko nadzieję, ze do końca roku uda się nam wszytskim... Pozdarwiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Jestem w podobnej sytuacji, jak Wy...w zasadzie realnie to wiem, że nie mam co panikować i narzekać, bo nie staram się póki co intensywnie, no ale wiadomo łatwo powiedzieć, a emocję swoją drogą...Od lipca kochaliśmy się czasem w płodne bez zabezpieczenia na luzie, w ciążę nie zaszłam, ale to mnie jeszcze nie martwiło...No ale w ostatnim cyklu tydzień opóźnił mi się okres, a zawsze mam bardzo regularne, a tydzień to u mnie naprawde dużo...ale okres dostałam właśnie po tygodniu opóźnienia...no i jakoś dość mocno mnie to dotknęło, było to w zeszły czwartek, a dalej jestem tym przybita, heh...Do lekarza jak się uda idę w przyszłym tygodniu, bo mam obawy, że coś zaczęło się złego dziać. Wiem wiem nie ma co się martwić, uda się...tylko kiedy. Jakieś rady może macie? Pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze że byłam prawie pewna, że jestem w ciąży, do tego dzień przed zanim dostałam opóźniony tydzień okres zrobiłam test ciążowy, oczywiście negatywny wyszedł, a następnego dnia okres przylazł, brrr :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka no niestety przykro się robi jak widzę, że kolejna do nas dołączyłaś. Czasami wydaje mi się, że ten świat jest niesprawiedliwy. Kiedy wiesz, że jesteś w stanie dać dziecku ogromną miłość, warunki materialne a niestety nie możesz mieć tego dziecka, a trafia mnie kiedy takie pijaczki zachodzą w ciążę, albo 15-latki, albooo kobiety interesów które usuwają :( Każdego indywidualna sprawa ale im się udaje, a dlaczego nam nie? Może dlatego, że one nie myślą tak o potomstwie, a my tutaj no niestety... Dzisiaj mam doła, mimo wszystko cieszę się, że nie mam żadnych skutków ubocznych po CLO :) Dzisiaj mnie lewy jajnik tylko trochę pobolewa. Leti a co u Ciebie? Gdzie przepadłaś? Poczuć mi daj, że to wszystko ma sens Dziś wiem, że brak mi sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
witajcie dziewczyny!!! ten cykl bede miała z wiesiołkiem słyszałam ze podobno poprawiam jakośc sluzu a wy brałyscie go ,co o nim sadzicie? wiek 28 ,cykl starań 8,planowana @ 2.12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania, ja nie brałam wiesiołka, ale może się skuszę. raczej Ci nie zaszkodzi, bo to chyba ziołowe jest, a tylko może pomóc ;). robiłaś jakieś badania, bo widzę, że już trochę starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
badan jeszcze nie robiłam ale jestem tez na duphastonie 6 miesiac,moja sytuacja wyglada troszke inaczej niz innych tu dziewczyn ,ja staram sie o drugie dziecko.o pierwsza ciąze starałam sie prawie 1,5 roku ,miesiac brałam duphaston i sie udało,a teraz to jakos trudno mi zajsc,najgorsze jest to ze ciągle mam te cykle bezowulacyjne ,brak sluzu płodnego ,chociaz w tym ostatni miałam jeden dzień z tym potrzebnym sluzem ,ale sie nie udało,wiec proboje tego wiesiołka,a jak to nie pomoze to ide na badania wiek 28,cykl starań 8,planowana@ 2,12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
nie mam śluzu plodnego czyli tego przezroczystego i rozciadliwego ,ogolnie to tego białego tez mam malo ,robie testy owulacyjne ktore nie wykazuja owulacji ,a pozatym tem mam na tym samym poziomie nie mam wcale skoku,z tego wnioskuje ze chyba mam cykle bezowulacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, u mnie z tym śluzem też ostatnimi czasy średnio. no i ostatnio doszły mi brązowe plamienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigy nie robiłam tych testów owulacyjnych, bo mam zazwyczaj krwawienie około owulacyjne więc sądzę, że raczej je mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
tez bym chciala miec owulacje i zajsc w ciąze,teraz to o niczym innym nie marze tylko bobasku ,jak narazie jestem dobrej mysli bo jak za pierwszym razem sie udało to i za drugim tez kiedys się uda ,i oczywiscie kazdej dziewczynie tutaj zycze zeby zaszły w wymarzoną ciąze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny bylam wczoraj u ginekologa, wczoraj byl 6 dc w lewym jajniku nie mam nic, a w prawym jest pecherzyk na 12 mm wiec to pewnie ten co zostal z poprzedniego cyklu i sie nie wchlonął w takim wypadku nie dostalam w tym cyklu clo i powiedziala zeby sobie jajniki odpoczely wiec ten cykl niestety musze odpuscic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania28-2010
sisetka,zapewne kolejny cykl bedziesz miała bardzo owocny ,jajniki odpoczna i nawet sie nie obejrzysz a bedziesz w ciąży ,tego ci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Czesc dziewczyny,już nie wiem co myśleć.Zrobiłam test ciążowy(gin powiedział,że lepiej żebym w ciąży nie była...) i nie bardzo wiem co mam myśleć.Na teście widać bardzo lekką druga kreskę.Widać pod światło.Teraz po 10 min zrobiła sie troche bardziej widoczna.Nie wiem co myśleć.Nie wiem co oznacza"ledwo widoczna"jak to piszą w instrukcji obsługi testu... Druga linia jest bardzo bardzo słaba no ale widać gdzie przebiega.Myślicie,że test powinien być idealnie biały bez tej drugiej?Mój mąż mówi,ze kreskę widać ale jest za słaba...Słyszałyście cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Wiem dawno mnie nie było, ale nie mam nic ciekawego do napisania po za tym że starsznie się czuję po tapsach anty, mam mdłości nie samowite i bół piersi straszny - Fatalnie. Ale czekam do nowego roku i do roboty:) Widzę że powiększa się nam goro staraczek noworocznych chyba. Nie wiem dlaczego tak jest że jak ci na czymś zależy to wtedy nic nie wychodzi :( Hello Kitty czytałam co napisałaś wcześniej, współczuję Ci ale naprawdę wątpię w to co powiedział lekarz, Ja też miewałam potworne zapalenia i leki pomagałay więc u Ciebie napewno będzie wszystko ok. i razem ruszymy do boju w styczniu:) Sisetka no nie możliwe że i Ty odpadasz na miesiąc :( ale może warto odpuścić to będzie łatwiej. Piegusek czyli kolejny raz w tobie nadzieja w danym cyklu :) Trzymam kciuki za te które mają szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie w ten deszczowy dzień :) No kurcze hello kitty wiesz, że nawet ta druga leciutka słabo widoczna kreska może oznaczać ciążę ? Koniecznie zrób kolejny test na dniach. I przede wszystkim zajdź do drugiego lekarza, bo ten jak wspomniałaś powiedział byś modliła się żeby nie być w ciąży. Może wcale nie jest z Tobą tak źle jak to opisywałaś, te ogromne zapalenie no i badania na raka... i teraz jeżeli będziesz w ciąży (czego Ci życzę z całego serca) to tylko będziesz martwiła się niepotrzebnie, bo Cię burak nastraszył. I widzisz nie warto robić testy owulacyjne po staraniach - bo w Twoim przypadku wynik był błędny :D ! Koniecznie zrób kolejny test i informuj nas na bieżąco :) Leti no właśnie tak się czułam po wszystkich tabletkach tylko yasmin mi podpasowały :) Sisetka ja póki co nie wybieram się do lekarza w tym miesiącu bo wyjdzie, że i ja odpadnę z gry na jakiś czas heh póki co wzięłam 3 tabletki CLO i bolą mnie jajniki raz jeden raz drugi może to dobry znak heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde a mnie nic nie kluje lewy jajnik czysty, bez pecherzyka, to juz chyba nic tam nie urosnie bez clo widocznie u mnie nic sie nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może odwrotnie to u mnie coś nie dobrego się dzieje a u Ciebie jest wszystko ok? :) Nie wiem czy kłucie jajników i delikatny ból podbrzusza to znak, że będę miała owulację. Może to moje idiotyczne i nieodpowiedzialne zachowanie nie idąc do lekarza, ale powiedziałam sobie, że jak nie wyjdzie tym razem to wtedy zmieniam lekarza i idę do innej kliniki :) więc do grudnia sobie spokojnie cierpliwie poczekam :) Póki co to strasznie nerwowa się zrobiłam, aż w lusterku nie mogę na siebie patrzeć bo wyglądam jak straszna jędza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
Czesc dziewczyny, Zrobiłam test ciążowy(dwa dni po spodziewanej @) no i jestem w ciąży!!!Testy owulacyjne też od 3 dni wychodza pozytywnie!Dwie grube krechy.Ale w mojej sytuacji to juz nie wiem czy płakać czy się śmiać.Jestem chora, w pochwie jakieś świństwo siedzi a tu mały człowieczek! Tak długo czekałam a teraz sie boję... w piątek ide do gina,musi być jakaś możliwość leczenia zapalenia pochwy w ciąży... Trzymam za Was kciuki.widzicie, udaje sie i to wtedy kiedy się człowiek wcale nie spodziewa!!Straciłam nadzieję,lekarz mnie załamał a tu masz...dwie krechy.To będzie ciąża traudna ale mam nadzieję, że się uda.Dziewczyny!!Do roboty!!Olejek z wiesiołka,testy owulacyjne i optymizm pełną parą!!! Będę oczywiście zaglądać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HelloKitty32
I wiecie co,zrobiłam juz 3 testy ciążowe różnych firm,wszystkie mają 2 krechy.Nie mam żadnych objawów ciąży,nie bolą mnie piersi,podbrzusze,nie chodzę do kibla,nie wymiotuję itp.Więc pamiętajcie,że brak jakichkolwiek objawów po owulacji nie oznacza ,że się nie udało. Każdy jest inny,najważniejsze żeby się udało!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×