Dobra,w tym cyklu musi sie udać!!Kto ze mną???

Hej Hello Kitty :) Chłopiec? Jak fajnie :) Ile to razy myślałam nad imieniem :) Chłopiec to Dominik, Filip, Bartosz, Krystian, Hubert, Maksymilian Dziewczynka to Lena, Oliwia, Weronika Może oklepane ale nam się podobają :) Moja koleżanka schudła 7 kg do 15 tc :) Leti - ups, za słabo kciuki trzymałam? Głowa do góry :)

Dzięki dziewczyny mam nadzieję że w następnym cyklu się uda. Mój M mnie wczoraj zadziwił bo ostatnio mówił że chyba narazie nie chce dziecka a wczoraj wieczorem jak przyszła@ to był bardzo rozczarowany że kolejny raz się nam nie udało :(

Leti On też przeżywa to na swój sposób. Niby nie chce dziecka, a w głębi duszy bardzo go pragnie :) I tak chyba jest w moim przypadku, oszukuję każdego dookoła, a siebie najbardziej, wmawiając że to nie jest odpowiednia pora na dziecko, a tak naprawdę jest inaczej. Uda nam się. Na pewno nam się uda.

hej dziewczyny. moze któraś z was juz to kiedyś miała? Na dniach powinnam dostać okres. Ale od kilku dni masakrycznie bolą mnie jajniki. Raz lewy raz prawy. kują okropnie! często latam do toaletki bo ciągle mój pęcherz jest pełny. jejciu co mi jest? ahhh pozdrawiam was - i jeśli któraś tak miała proszę opowiedzcie ;)

strawberry mniej więcej 3 miesiące temu miałam to samo. Dokładnie to co przechodzisz Ty. Doszukiwałam się ciąży oczywiście. Do wc latałam co chwilę, nie mówiąc o bólu jajników. Do dzisiaj nie wiem co to było, ale na pewno niebyła to ciąża. Bierz pod uwagę może zapalenie pęcherza ? Nie wiem ale na objawy ciąży to chyba za wcześnie.

Piegusek 27 - dzięki za wpis. Pierwszy raz coś takiego mam - na internecie ile osób tyle choróbsk , więc wolałam sie zapytać kogoś kto to przechodził. Ale jak mówisz że też to miałaś i mineło to już czuje sie lepiej ;) pozdrawiam i dzięki :)

Uda się dziewczyny...uda napewno!Głowy do góry!!:)

Witajcie dziewczyny!co tu taka cisza u was?po prawie dwoch miesiacach nie obecnosci wracam do was,moje starania o bobasa musialam przerwac gdyz byłam zagranica zdaleka od meza ,teraz wrociłam pełna pozytywnej energi.Przez 8 miesiecy ,nie wystepowała u mnie owulacja ,tak wnioskowalam z moich obserwacji,poprostu nie było sluzu płodnego,no a ten wyjazd w inne klimaty jakos dobrze na mnie wpłynał,i sluz płodny jest az milo patrzec:)odrazu po powrocie wziełam sie do ,,pracy,, nad bobasem ,dzis mam 16dc i jestem po owulacji,i teraz czekam na wyniki moich staran oby @ do mnie nie przyszła.pozdrawiam was wszystkie:)

Trzymam kciuki za fasolkę,potrzeba tutaj troche optymizmu:)Bądź tą nadzieją dla dziwczyn! Buziaki! Mam nadzieję,że nie zaglądaja na topik bo są zajęte a nie podłamane..

hej!dziewczyny co u was .piszcie ,jak tam wasze starania,i Hello Kitty32 jak tam twoja dzidzia,jak sie czujesz?ja mam 23 dc i czekam ,narazie mam zero obiawów na @ i na ciąże tez,ale nadziei nie trace jeszcze 4-5 dni sie okarze czy dostane @.mam nadzieje ze napiszecie co u was bo topik cos pada a szkoda by było.pozdrawiam was cieplutko:)

Faktycznie cicho się zrobiło.A może dziewczyny tak intensywnie się starają:)Nie ma co przeszkadzać;) Ja zaczynam 18tc, póki co jest dobrze,chłopiec czuje się dobrze,czuję już ruchy dziecka,kopnięcia.Niesamowite uczucie.Brzuch zaczyna mi już ciążyć no i nie da się go już ukryć. Za miesiąc jadę na wczasy żeby odpocząć bo latem będę pewnie na porodówce... Pozdrawiam!Buziaki!

Hej dziewczyny. No ja niestety dalej cierpliwie czekam na to aż mąż wyzdrowieje i zaczniemy starać się o dziecko. Myślałam, że przez te dwa, trzy miesiące odpuszczę sobie, odpocznę ale ciągle myślę kiedy będę w ciąży. Już nie możemy się doczekać wspólnych starań a do tego mąż zgodził się na badanie nasienia więc wszystko idzie w dobrym kierunku. Hello Kitty to przed Tobą półmetek :) Dobrze, że u Ciebie jest wszystko ok. Powiedz jak tam z imieniem? Wybrane? ania czekam na dobre wiadomości :) LETI a Ty już zaciążyłaś? :)

Cześć laski Piegusku nie wiem czy zaciążyłam ponieważ do @ jeszcze trochę mi zostało gdzieś na koniec lutego mam dostać i nie zanosi się na nic innego chyba :) Właśnie wróciłam z nart chora i leżę w łóżeczku na zwolnieniu. Trzymam za Ciebie mocno kciuki. ania trzymam kciuki za Ciebie też oczywiście. HelloKitty no właśnie imię już wybrane? Pozdrawiam :)

mi niestety w tym cyklu nie udało sie ,bo dzis przyszła @ niestety

Przykro mi ania musimy próbować do skutku :)

No widzę, że nikt nie dołączył do hello kitty i sisetki no właśnie sisetka jak u Ciebie wszystko dobrze? Maleństwo rozwija się prawidłowo? Leti trzymam kciuki by w tym miesiącu nie pojawił się @ ! ania przykro mi. Czytałam sobie wczoraj stare wątki z kafeterii i przeczytałam coś takiego: Nie powiem Wam - starającym się - żebyście za wszelką cenę odpuściły - bo to po prostu niemożliwe - to przychodzi samo.......- nawet jak sobie wmówisz na siłę, że właściwie to masz to wszystko gdzieś, Twoja psychika a właściwie podświadomość, nad którą kontroli nie masz "myśli" inaczej i nadal tkwisz w matni. Po prostu rezygnacja bez cienia nadziei przychodzi sama. I właśnie wmawiam sobie, że mam to wszystko gdzieś, a i tak ta podświadomość robi swoje. Do marca zostało kilka dni więc już zaczynam się denerwować, że w końcu nadejdą kolejne miesiące (?) starań. A w tym cyklu obserwowałam swoje ciało. Okres dostałam po 29 dniach a nie jak zawsze po 32-33. Do tego silne bóle jajników promieniujące na nogi i codziennie zapominam umówić się do lekarza. Śluz płodny idealny - kiedy to wcześniej jak się starałam z lupą mogłam go szukać. eh nie sądziłam, że zajście w ciąży jest takie trudne.

u mnie dobrze wczoraj bylam na usg po 12 tyg badal przeziernosc i wszystko ok dzidzius fajnie sie rozwija, macha nogami, ziewa, smieszny jest ja sie czuje masakrycznie, wymiotuje dalej i od 5 dni boli mnie glowa non stop i nic nie pomaga

Hej dziewczyny :) Ja dziś mam 28 dc @ powinna przyjść za cztery dni, jutro idę do lekarza bo pobolewają mnie jajniki i może mam znów jakiś torbiel strasznie się boję. Mój M śmieje się ze mnie że może jestem w ciąży jednak po naszym wyjeździe i intensywnych starankach, ale mi się wydaje że kolejny cykl nie przyniusł fasolki. Mam strasznego doła bo kolejne moje trzy kumpele są w ciąży i w tym jedna najbliższa, a zabawne w tym wszystkim jest to że nie chciały mieć jeszcze dziecka a będą je miały a my tak chcemy i nic nam nie wychodzi. Jak się o tym dowiedziałam to płakałam jak głupia całą niedzielę. Otaczają mnie wszędzie ciężarne ;( Ja też chcę !!!!!!! Sisetka cieszę się że z twoją Fasolką wszystko dobrze. Pozdrawiam.

witajcie dziewczyny:) co tam u was słychac jak tam wasze starania?ja mam 7 dc no i temp 36,7 co troszke jest dla mnie dziwne bo zazwyczaj na poczatku miałam 36,3 . Miała ktoras z was tak ze na poczatku cyklu miała taka temp?jesli chodzi o śluz to u mnie go jeszcze nie widac zbytnio,mam nadzieje ze zadne choróbsko sie do mnie nie przyplatalo

Hejka ania ja nigdy nie kontrolowałam swojego cyklu pod kontem temp. więc nie pomogę. Wczoraj byłam u mojego gina i moja torbiel po lekach nie zniknęła nawet nie zmalała o 1 milimetr, kazał mi poszukać dobrego lekarza specjalizującego się w laparoskopi i usunąć tę torbiel bo z nią nie mam szans na dziecko (średnica 6 cm). Załamałam się od wczoraj chodzę i ryczę cały czas, a do tego mam jeszczę kontrole w pracy z urzędu i lipa totalna. Jak nie zrobia mi laparoskopi to jest możliwość jeszcze taka że mnie potną. Boję się niesamowicie. Jak akurat zaczęłam się starać o dzidzię to spotykają mnie same przykre sytuację, może za długo czekałam ale wcześniej nie miałam z kim się strać. :) Trzymajcie się. Piegusku i jednak nie będę następna to może tobie się uda pierwszej.:) Buziaki

hej, czy mogę sie przylaczyc? stracilam swoja dzidzie w 11 tyg...juz troche minelo czasu i niedlugo zaczynam starania :) bede walczyla jak lwica o swoje ciaze :)

witaj tynka_86 w naszym topiku

Moze rozmowa z Wami jakos mi pomoze. Przeczytalam caly topik i postanowilam sie przylaczyc :) witam wszystkie Panie starajace sie o fasolke :) i trzymam za wszystkie mocno kciuki :)

tynka_86 ja tez trzymam kciuki za ciebie i zeby i tobie sie udalo,a ty starasz sie o pierwszego bobaska?napisz coś o sobie

Mam 25 lat i staram sie o 1 dziecko. Tak jak pisalam w 11tyg ciaza obumarla- nie wiadomo dlaczego. Oboje z mezem jestesmy zdrowi- zrobilismy podstawowe badania i jest ok. W pierwsza ciaze zaszlam od razu, wiec mam nadzieje ze teraz tez uda nam sie szybko :) teraz jestem w 6dc ale jeszcze w tym cyklu nie mozemy sie starac, mysle ze bedziemy dzialac w nastepnym. W srode mam wizyte u gin, zrobie cytologie, a w czwartek kontrolne USG. Mam nadzieje ze ta wiosna bedzie dobrym poczatkiem....ale jestem taka pelna obaw, boje sie i w ogole! no i caly czas mysle ze po tych lyzeczkowaniu beda problemy z zajsciem w ciaze :(:( chyba sama sie nakrecam negatywnie :(

tynka_86 nie poronilam nigdy ale słyszałam ze łyzeczkowanie nie ma wpływu na kolejne ciąze.napewno bedzie dobrze ,pozytywne myslenie to polowa sukcesu,trzeba byc dobrej mysli:)

wiem wiem, wszyscy tak mowia zeby sie nie martwic...ale wiesz? jakos samo tak przychodzi...kurcze jakie to zycie jest nieprzewidywalne...to ze moge miec problemy z zajsciem w ciaze to przyszlo mi do glowy, ale to ze zajde i poronie to nigdy! ehhhh ciezko...trzeba dzialac i tyle :) wiek jest moim plusem wiec moze cos z tego bedzie :)

oj bedzie bedzie napewno zobaczysz juz niedługo napiszesz nam ze na tesciku pojawiły sie dwie kreseczki i ze bedzie bobas:) widzisz ja juz 9 cykli sie probuje i staram sie myslec pozytywnie i nie poddaje sie (choc nie wiem jak dlugo) u ciebie napewno bedzie dobrze tego ci zycze:)

dzieki, obys miala racje :) pozytywnie się nastwiam i w marcu ruszam z mezem do boju :) ale widze ze juz niektorym kobitkom z topiku sie udalo, wiec moze i my do nich dolaczymy!

Witam dziewczyny! co tu tak cichutko? piszcie co tam u was słychac u mnie nie jest zaciekawie 10 dc ,temp mi szaleje raz nisko raz wysoko choc mierze o stałej porze, rano. do tego totalna susza brak jakiego kolwiek śluzu.cykle mam trwajace 27 dni wiec chyba słuz plodny powinien sie pojawiac. a u was dziewczyny w ktorym dc pojawia sie sluz płodny? tak mi sie wydaje ze i ten cykl u mnie nic nie przyniesie a wy macie jakies optymistyczne wiesci?:)